25-04-2018, 20:33
Nie do końca rozumiem jaka idea przyświecała ludziom odpowiedzialnym za podział podwyżek "dla najmniej zarabiających", gdy uwzględniali oficerów, a pomijali szeregowych i starszych szeregowych. W przypadku działu penitencjarnego dochodzi do tego, że lepiej zarabiający dostaną podwyżki, a zarabiający mniej nie dostaną. A w tym dziale na podoficerki i chorążówki się nie wysyła więc przez kilka lat dodatek zostanie na minimum. Nie mówiąc już o sławetnych egzaminach na oficerki i znaku zapytania związanym z nowym pomysłem na kształcenie oficerów SW.