15-02-2020, 8:21
(14-02-2020, 7:43 )konradissimus napisał(a):Co do zasady to masz rację. Przepadają.(19-01-1970, 8:20 )eeedek4
i po co takie debilizmy wypisujesz, nie masz zielonego pojęcia to lepiej siedź cicho.
[/quote' napisał(a): Kolego szanowny trochę szacunku dla innych -to po pierwsze.
Po drugie w naszej ustawie jeśli chodzi o jakieś zaległości to zawsze jest podawany termin 3 lat.
Po trzecie tak samo jest w Kodeksie Pracy który mówi ,ze wszelkie roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat.
Więc jeśli się mylę a tak może być to łaskawie zacytuj jakiś przepis z naszej ustawy lub innego aktu prawnego który mówi inaczej a przyznam Ci rację i może taki cytat będzie bardziej rzeczowy i przydatny dla innych, także dla mnie a nie tylko obrażanie drugiej osoby.
Jednak każde uznanie zobowiązania przerywa bieg przedawnienia. A uznaniem zobowiązania pracodawcy wobec pracownika jest np. wyliczenie twoich godzin i danie tobie do podpisu z konkretną datą. I od tego dnia znowu trzy lata, a dostajesz pewnie do podpisu nadgodziny częściej. Więc bez obaw.