06-03-2020, 10:05
Denerwuje mnie to jak wychowawcy narzekają na swoją pracę i ile mają pod sobą skazanych i roboty. Znam takich co uważają że mają gorzej od oddzialowego. Wtedy mówię żeby się przeniósł do ochrony i zapraszam na oddział. Nie znam nikogo kto przenosi się z innego działu do ochrony. Wszyscy uciekają z ochrony czyli tam jest najgorzej. Mimo tego całego narzekania mają czas na picie kawki i jedzenie ciasta w 5 osób. Nie rozsmieszajcie mnie i weźcie się za robotę.