06-03-2020, 17:24
(05-03-2020, 21:52 )Twardziel 123 napisał(a): [quote="n3v" pid='3842' dateline='1583397643']
[quote="Twardziel 123" pid='3819' dateline='1583264586']
Zespol penitencjarny się w Warszawie zbiera a wychowawca sam w Oz Opatówek 90 skazanych pod soba ma i nikomu to nie przeszkadza. Jeden wychowawca przeniesiony przez okręgowego do innej jednostki drugi delegowany ale wszystko gra a pan kier z wnioskami solidarności biega.
to naprawde dobra liczba.. w niektorych jednostkach ktos idzie na wolne, a jeden wychowawca zostaje z 120-130 skazanymi, pod koniec dnia nie wie jak sie nazywa i modli sie by nic sie nie ryplo na drugi dzien a na OZ czasem jest jeden wychowawca, na dwa lub trzyoddzialy, ktore opisujesz.. do tego sluzby w DO, bo tam trzeba zbijac nadgodziny.. do czasu. Jak sie cos stanie to przelozeni beda palic glupa, ale wychowawcy czy oddzialowemu sie i tak dostanie
Rozumiem Cię kolego można tydzień, dwa, trzy ale nie cały rok. Przeczytaj dobrze post ważniejsze jest przeniesienie i delegowanie niż właściwe zarządzanie i przepisów przestrzeganie, ale jak coś się odwinie pewien pan kite zawinie a dowódca, wychowek i oddziałowy pajdę przytuli.
dobra liczba<<<< u mnie ponad 200 na 2 tygodnie, 4 oddziały w tym terapeutyk , otwarty i 2 półotwarte, a pan sobie nie radzi mówi pani dyrektor pan tego nie ogarnia hihihih no mówię nie ogarniam, ogarniałem pierwszy tydzień później było na łut szczęścia... pozdrawiam zaradnych :-)