18-03-2020, 20:20
Pisałem tu parę razy ze najważniejsze są podwyżki.Po co się tak pieklić o te nadgodziny???Mi jakoś przez te 22 lata nie płacili.Zresztą wielu (ja też)woli sobie zamiast tych groszy być pół roku na wolnym.
Osobiście jestem pewien że to ostatnia szansa na podwyżki.
nie mam złudzeń, że nasz największy argument to wybory.
/o swoich ludziach powiedzieć źe są z "ostatniego wyboru"/nie,no KLASA.
Osobiście jestem pewien że to ostatnia szansa na podwyżki.
nie mam złudzeń, że nasz największy argument to wybory.
/o swoich ludziach powiedzieć źe są z "ostatniego wyboru"/nie,no KLASA.