15-04-2020, 6:47
Proszę Państwa.
Odchodzę z tej nepotycznej, skostniałej organizacji, która dla zmylenia przeciwnika przyjęła nazwę Służba Więzienna. Z upływem lat spędzonych w tej ubeckiej strukturze / 26/ wyciągam jeden wniosek. Każdy kolejny dyrektor był głupszy od poprzednika. No może nie wszyscy. Każdy chce naprawić to o czym nie ma zielonego pojęcia. To są najczęściej tacy majsterkowicze co nie wiedzą jak wygląda śrubokręt. Ja nie wiem z jakiego klucza ich dobierają. Czy mają robione jakieś testy ? Ale to tak na marginesie. Nie mogę się rozstać z tą organizacją. Komisje przesuwają mi już kolejny raz. Fala odejść jest ogromna. To idzie już chyba w dziesiątki tysięcy. Wszystko jest skrupulatnie przemilczane. Cisza. A ludzie i tak robią swoje. Odchodzą. I będą odchodzić. Jak rozmawiam z ludźmi to prawie wszyscy skarżą się na rodzinne układy, które opatuliły tą firmę jak pająk swoją ofiarę. Ale przyjdzie taki czas, już za niedługo, że co niektórzy będą ćwierkać innym głosem.
Odchodzę z tej nepotycznej, skostniałej organizacji, która dla zmylenia przeciwnika przyjęła nazwę Służba Więzienna. Z upływem lat spędzonych w tej ubeckiej strukturze / 26/ wyciągam jeden wniosek. Każdy kolejny dyrektor był głupszy od poprzednika. No może nie wszyscy. Każdy chce naprawić to o czym nie ma zielonego pojęcia. To są najczęściej tacy majsterkowicze co nie wiedzą jak wygląda śrubokręt. Ja nie wiem z jakiego klucza ich dobierają. Czy mają robione jakieś testy ? Ale to tak na marginesie. Nie mogę się rozstać z tą organizacją. Komisje przesuwają mi już kolejny raz. Fala odejść jest ogromna. To idzie już chyba w dziesiątki tysięcy. Wszystko jest skrupulatnie przemilczane. Cisza. A ludzie i tak robią swoje. Odchodzą. I będą odchodzić. Jak rozmawiam z ludźmi to prawie wszyscy skarżą się na rodzinne układy, które opatuliły tą firmę jak pająk swoją ofiarę. Ale przyjdzie taki czas, już za niedługo, że co niektórzy będą ćwierkać innym głosem.