30-04-2020, 20:04
(30-04-2020, 11:05 )predator napisał(a):(29-04-2020, 15:35 )Prison_Officer napisał(a):Kolego Oficerku to jak taki mądry jesteś to oddaj mi 758 nadgodzin i innym funkcjonariuszom ochrony ,setki nadgodzin które podobni tobie bezprawnie zamrozili.Nadgodziny nie oddają ,dodatki piszą nawet bez powiadomienia Aby szanować przełożonych to oni coś muszą sobą reprezentować.Kolego jakby dział ochrony skrzyknął się ze sobą to po 29 dniach l4 pucha leży i kwiczy.(28-04-2020, 15:17 )predator napisał(a): Co jest z Naszymi Związkami.Po to była walka aby nadgodziny były płatne.Wyrobione NADGODZINY na dodatkowych służbach są MOJE. JA NIE WYBIERAM TERMINU MOJEJ SŁUŻBY DODATKOWEJ TYLKO KTOŚ ,KDO. Więc nadgodziny będę wybierał kiedy ja będę chciał.Jak nie ,to co dodateczek to 29 dni l-4,jak wpisany 1 dzień moich nadgodzin bez mojej zgody i wiedzy to l-4.
Oj kolego nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. To pracodawca decyduje o "Twoich" godzinach. Po to jest okres rozliczeniowy, żeby wypracowane nadgodziny oddać w tym okresie, jeśli nie zostaną oddane powinny być zapłacone.
To przełożony decyduje kiedy pracujesz, kiedy masz dodatkową służbę (oczywiście zachowując 11 godzin odpoczynku) oraz kiedy zostaną oddane, nie ty.
Oczywiście dobrą praktyką jest branie pod uwagę wniosków f-sza w sprawie terminu odbierania nadgodzin, ale w żadnym razie nie ma takiego obowiązku. Podobnie jest z urlopem, przełożony powinien brać pod uwagę wnioski f-szy w kwestii terminów urlopów w planie, ale musi zapewnić prawidłowy tok służby i nie ma żadnego obowiązku do stosowania się do nich.
Natomiast twoje podejście do tematu cyt. "Jak nie ,to co dodateczek to 29 dni l-4,jak wpisany 1 dzień moich nadgodzin bez mojej zgody i wiedzy to l-4." ma bardzo krótkie nóżki, bo w takim razie wystarczy 12 dodatków lub 12 wolnych służb (bez Twojej jak to napisałeś zgody) i nie ma Cię w służbie rok, a po roku papa.
Pamiętaj: takim sposobem nigdy nie wygrasz, zwłaszcza, że absolutnie nie masz racji oraz poparcia w przepisach.
Kolego ja nigdzie nie napisałem, że jestem zwolennikiem zamrażania godzin, a tym bardziej nie brałem w tym udziału, ani nie ustalam oddawania ich. Wręcz przeciwnie, uważam, że niejasne zamrożenie tzw "starych nadgodzin" jest jawnym oszustwem.
Co do oddania Ci twoich 758 godzin to uważam, że:
TYM BARDZIEJ ZWIĄZKI POWINNY SIĘ ZAINTERESOWAĆ NIEJASNYM CZASEM SŁUŻBY ADMINISTRACJI (co drugi dzień po 8 godz.),
natomiast ogólnie wysokie stany nadgodzin są skutkiem polityki kadrowej Kitlińskiego, trzymania wakatów, braku naboru do służby i tylko tym. Gdyby nie było wakatów to nie musiałbyś robić dodatków i generować tak ogromnych nadgodzin, ale na to wpływu nie mamy.
Co do zwolnienia L-4 na 29 dni to nikt się nie skrzyknie i jest tylko czcze gadanie na forum.
Zresztą nawet, gdyby jakimś cudem tak było to pucha nie leży i nie kwiczy, bo zorganizują zastępstwa z administracji do czasu delegowania z innych jednostek oraz rozwiezienia złodziejstwa również do innych jednostek, gdzie się da, a wierz mi cała polska penitencjarna L-4 na 29 dni nie weźmie.