23-05-2020, 14:17
Wrócę do tematu zawartego Porozumienia.
Przewodniczący związków zawodowych Policji pomimo sytuacji epidemii, która dla wielu jest teraz najlepszą wymówką do nie robienia nic, potrafi spotkać się z przedstawicielami ministerstwa i podejmować dialog w sprawie realizacji ustalonych postulatów. I na bieżąco informuje kolegów z formacji o tym co się robi i na jakim etapie są pewne sprawy. Ponadto MSWiA proceduje pewne akty prawne na którym zależy związkom zawodowym i wszystkim policjantom.
Dlaczego nasze związki zawodowe nie potrafią iść podobną drogą jak policyjne związki?
Dlaczego MS nie może wprowadzić w proces legislacji ustalonej już ustawy o SW?
Sytuacja pokazuje komu zależy a komu nie!
Przewodniczący związków zawodowych Policji pomimo sytuacji epidemii, która dla wielu jest teraz najlepszą wymówką do nie robienia nic, potrafi spotkać się z przedstawicielami ministerstwa i podejmować dialog w sprawie realizacji ustalonych postulatów. I na bieżąco informuje kolegów z formacji o tym co się robi i na jakim etapie są pewne sprawy. Ponadto MSWiA proceduje pewne akty prawne na którym zależy związkom zawodowym i wszystkim policjantom.
Dlaczego nasze związki zawodowe nie potrafią iść podobną drogą jak policyjne związki?
Dlaczego MS nie może wprowadzić w proces legislacji ustalonej już ustawy o SW?
Sytuacja pokazuje komu zależy a komu nie!