14-06-2020, 19:20
F-sz z np 2 letnim stażem wraca z podoficerki i dostaje obligatoryjnie 400zł bo tyle minimum się należy w korpusie podoficerskim . Ale inny podoficer 20 lat służby 15lat na oddziałach i ma 450zł dodatku . I tak jest w kryminałach . Nic dziwnego że ludzie z roboty odchodzą bo już na nic liczyć nie można więcej. Te 25 i 28, 5 roku nie dotyczy tych którzy tyrają w bezpośrednim kontakcie z osobami pozbawionymi wolności. Nie znam i nie słyszałem żeby w mojej jednostce ktoś tyle robił na oddziale. To są pieniądze dla kasty. To jest policzek dla ludzi na froncie. To jest brak szacunku i poniżanie.
[/quote]
Święta prawda.... Ale wszyscy w poważaniu mają nasze zdanie... Jak trzeba mówią, że rozmowy z f-szami są konieczne, poprawią nastrój i morale, a po prawdzie to kolejne propagandowe farmazony. W realu jest jak zwykle... Kłamią i nieudolnie próbują manipulować... Morale służby sięgnęło już dna...
[/quote]
Święta prawda.... Ale wszyscy w poważaniu mają nasze zdanie... Jak trzeba mówią, że rozmowy z f-szami są konieczne, poprawią nastrój i morale, a po prawdzie to kolejne propagandowe farmazony. W realu jest jak zwykle... Kłamią i nieudolnie próbują manipulować... Morale służby sięgnęło już dna...