27-06-2020, 16:47
(26-06-2020, 15:58 )sermater napisał(a): W sprawie art.15a. Jedną z propozycji strony rządzącej jest zaliczanie cywila po przesłużeniu 25 lat i to tylko dla przyjętych 1999-2003. Tylko brak w tym jakiejkolwiek logiki, bowiem w art. 15a chodzi o procenty do emerytury z lat cywilnych a przecież funkcjonariusz który przesłużył 25 lat nie potrzebuje żadnych procentów, bo jak będzie chciał to z doliczonymi procentami w związku ze schorzeniami wyjdzie mu 81%. Nawet jeśli będzie po 25 latach zdrowy jak koń i uzna, że nie potrzebuje dodatku za utratę zdrowia to doliczone mu zostanie jedynie max.4 lata cywila, pozostałe lata (jeśli takie ma) przepadną bezpowrotnie. Likwidacja art.15a jest w wyłącznym interesie funkcjonariuszy mających mniej niż 25 lat służby, więc pytam, co na tę propozycję strona związkowa?
Dużo osób chciało by rozciągnięcia art. 15a na całą brać SW ale to nie przejdzie. Każdy kto coś potrafi, ma uprawnienia itp. odejdzie. Zostanie tylko beton i specjalisty po OI i CZ.
Popytaj ile młodych pielęgniarek zwolniło się, i zatrudniły się po szpitalach. Poprzeglądaj oferty pracy, ile brakuje personelu medycznego. Praca trudna i odpowiedzialna, ale lepiej płatna jak w SW.
Kiedyś rozmawiałem z informatykiem. Wprost powiedział, ze jakby to weszło (15a) wychodzi z jednostki w środku dnia, kluczy nawet nie zda tylko przerzuci przez mur z drugiej strony niech sobie w trawie szukają . Moze i czasem mnie wk.wia ale bez obsługi technicznej w ciągu kilku dni zrobi się nieprzyjemnie. Jak nie ma pielęgniarki czy lekarza to przyjedzie pogotowie. Jak nie ma elektryka i łączności to kto przyjedzie? Ciemno i głucho w zakładzie.To nie są żarty. Popatrz ile ludzi uciekło do MON i innych służb.
Misją nie opłacisz dziecku studiów ani kredytu. Pandemia ustępuje, wraca powoli życie do firm. SW przespała kilkanaście lat i teraz zaczyna zbierać owoce swojej krótkowzroczności.