29-06-2020, 8:54
(26-06-2020, 15:58 )sermater napisał(a): W sprawie art.15a. Jedną z propozycji strony rządzącej jest zaliczanie cywila po przesłużeniu 25 lat i to tylko dla przyjętych 1999-2003. Tylko brak w tym jakiejkolwiek logiki, bowiem w art. 15a chodzi o procenty do emerytury z lat cywilnych a przecież funkcjonariusz który przesłużył 25 lat nie potrzebuje żadnych procentów, bo jak będzie chciał to z doliczonymi procentami w związku ze schorzeniami wyjdzie mu 81%. Nawet jeśli będzie po 25 latach zdrowy jak koń i uzna, że nie potrzebuje dodatku za utratę zdrowia to doliczone mu zostanie jedynie max.4 lata cywila, pozostałe lata (jeśli takie ma) przepadną bezpowrotnie. Likwidacja art.15a jest w wyłącznym interesie funkcjonariuszy mających mniej niż 25 lat służby, więc pytam, co na tę propozycję strona związkowa?
I to jest właśnie ta obłuda tworzących takie durne propozycje i tych którzy nad nimi niby to debatują.
Cywil powinien być doliczony dla wszystkim którzy mają uprawnienia emerytalne czyli do stażu 15 lat lub na nowych zasadach 25 lat. bez dodatkowego podziału na rok przyjęcia 2003, 2007 czy inny.
Powinno się dążyć do ujednolicenia grup którym dolicza się staż cywilny a nie do tworzenia dodatkowych roczników i rozdrabniania.
Całkowite wykreślenie art. 15a spowoduje zaliczanie cywila wszystkim bez względu na to kiedy się przyjęli, itd.
Nie ma racjonalnych przesłanek by przyjętemu do SW w 2009 roku nie zaliczyć cywila. nie jest on w każdym razie gorszym od tego przyjętego w 2001 roku.
Pracował? Składki odprowadzono? Takie same jak innym.