[SZEREGOWY1]

Proszę o porusznie pewnej kwestii a mianowicie braku docenienia fszy którzy pełnia służbę na stanowiskach na których awans kończy się w pewnym etapie. Mianowicie chodzi o to, że teraz wszyscy otrzymali oddziałowych, st oddziałowych i bardzo dobrze ale kolejny raz takie stanowiska jak szef kuchni czy np technik itd nie otrzymują nic. Skoro nie da się takiego fsza awansować podnieście dodatki służbowe.

Znam parę takich przypadków i jedyne co mogę powiedzieć to to ze nasza firma bardzo ochoczo ru...cha takie osoby i to bez mydła.

Jedynie co słychać to jakieś dziwne obiecanki bez pokrycia, a osoby te mają już nabyte prawa i chciały by jeszcze coś tutaj zdziałać, choćby nauczyć młodych jak kiedyś przyjdą, przekazać swoją wiedzę a nawet z powodzeniem jeszcze parę rzeczy nowych wdrożyć. Dyrektcja/Kierownictwo w zasadzie to niby chce ich w służbie zatrzymać ale na hasło podniesienie dodatku to nabierają wody w usta lub proponują 50zł-100zł brutto.

Teoretycznie można podnieść stopień do mł. chor. co w przypadku st. sierż. sztab. to nie jest jakaś przepaść ale jeszcze się z tym nie spotkałem

Awans z st. sierż. sztab. na mł. chor. to tylko synysiowie i córunie dygnitaży z CZSW I OISW mogą dostać, zwykły f-sz nigdy nie dostanie takiego awansu!!! mowa tu o tym jednym wyjątku!!!że bez wyższego wykształcenia!!!! Jak Pan Administrator myśli? ma może Pan wiedzę ilu takich funkcjonariuszy jest, któży otrzymali taki awans w ciągu ostatnich np. 10 lat ?