[MdR]

30 lecie związku zawodowego i z tym zarządem to początek końca. Ten związek umiera. Siły zero. W zasadzie to trzeba przemyśleć , czy aby warto w tym tkwić. Zaraz będzie  24 miesiące od podpisania tego dokumentu zwanego porozumieniem i tej hańby  dla tego związku , tego przemyślanego oszustwa  ( mam nadzieje , że nie w porozumieniu z władzami związku). W zasadzie dostaliśmy podwyżkę, płatne nadgodziny za które nie zapłacą i dodatek dla KASTY369. I to wszystko. Wstyd . Amen.

6
Z 369 na koniec roku będzie nie więcej jak 200. W jednostkach max 10%. Cały czas chodzi o to by zatrzymać w pracy ludzi niezbędnych. Nie chodzi o o działowych. Walka jest o pielęgniarki, radców prawnych, informatyków, budowlańców, elektryków. Ci ludzie najczęściej przyszli z min 10 letnim doświadczeniem w firmach prywatnych. Ci ludzie odejdą przy pierwszej okazji. Tu toczy się walka o tych "innych 369". Proszę sobie wejść na ogłoszenia ofert pracy. Tam nie ma konkursów na dyr okręgowych, dyr zakładów, specjalistów po okręgach. Tu o dziwo nigdy nie ma wakatów. WTF? Brakuje pielęgniarek, kierowców, ludzi z wiedzą do roboty itp. Ale gdyby tych innych 369 zaopiekowało się swoimi dziećmi w czasie pandemia . Wrócą do innego świata.