21-06-2018, 20:56
Czy ja dobrze pamiętam i poprawcie mnie jeśli się mylę. Mieliśmy chyba komuś sygnalizować że w jednostkach robi się szkolenia i strzelania przed służbą nocną albo szkolenia zaraz po służbie nocnej. I to robi się szkolenia z samego rana na 8,00. Ja jestem z tych osób co nie śpią przed nockami bo z jednej strony nie umiem spać w dzień a po drugie szkoda mi dnia. Gdy mam nockę w tym dniu budzik mam na 8,00 ale gdy mam szkolenie muszę wstać o godzinę wcześniej. A godzina snu mniej to dużo. Sorki za infantylne podanie przykładu ale inaczej się nie da. A szanowny pan kierownik pracuje w godzinach 7,30 - 15,30 i pasuje mu przeprowadzić zajęcia na 8. Kolejna sprawa. Jaki sens ma szkolenie po nocy kiedy wszyscy mają mózgi wyłączone i tylko przytakują żeby tylko wcześniej pójść do domu? Na empatie kierownictwa nie liczę tylko na zdrowy rozsądek.