30-09-2020, 19:54
Ciekawe co zrobi minister i CZ, gdy na wzór sąsiadów wprowadzony zostanie stan wyjątkowy a wraz z nim konieczność skoszarowania przynajmniej czesci służby, a funkcjonariusze nauczeni jak im się dziękuje za pracę i poświęcenie wybiorą interes swoich rodzin? Nie potrzeba do tego związków, protestów, autokarów i pism ponaglających. Ludzie wybiorą rodziny.