09-11-2020, 9:18
Nie wiesz o czym mówisz bo nie pracujesz na pierwszej linii. Nikt nie umniejsza twojej roli, jaki to by nie był dział. Ale nikt nie przegląda kamer i nie szuka w administracji uchybień związanych z koronowirusem. Zachorujesz to twoja wina bo nie miałeś jednej rękawiczki założonej w tym i tym dniu o tej godzinie. Nikt nie patrzy że akurat się potargała przy otwieraniu kolejnych drzwi w których zamek od dekady jest wy..any. Można by wyminiać bez końca jak to się przełożyło na osoby pracujące na oddziałach. Co rusz likwidacji czy zawieszanie stanowisk. Już nie wiadomo czy to przez koronę czy przez zbijanie nadgodzin. Samo doprowadzanie spacerów ma inny charakter niż miało. Ilość doprowadzających czy starszych oddziałowych. Ilość osób w grupach spacerowych. Zakładam że każdy zakład ma inaczej. Może patrzysz tylko na swój? Popatrz szerzej. Czemu z ochrony 90% chętnie się zamieni z administracją, a w drugą stronę jeszcze się nie spotkałem żeby to miało miejsce.