[szfager]

Wyjaśniajcie mi obecną sytuacje czy macie też takie spostrzezenia jak ja. Mianowicie transporty nadal smigaja a jest dużo więcej zakażeń niż w pierwszej fali a wtedy były wstrzymane transporty, osadzeni poruszaja się bez maseczek i stanowią dla nas zagrożenie a nas się ściga monitoringiem i szuka czy aby czasem maseczka się nie zsunęła, dlaczego oddziela się super hiper anty covidową taśma pawilony a osadzeni i tak mieszają się czekając na transport, w aucie, przed czym ta taśma ma chronić? Skoro ruch ograniczony jest do minimum to dlaczego na magazyny są prowadzeni, na wypiski i oczywiście bez maseczek? Narażacie nas na utratę życia lub zdrowia i nasze rodziny, naszych najbliższych!!!

U nas maseczki rozdali wszystkim osadzonym ale zakładać nie muszą, chodzi o to, że jak napisze skargę albo pozew, że zarażony to powiedzą miałeś, dostałeś trzeba było zakładać, a jak się f-sz zarazi to z pewnością w Biedronce no chyba, że nie z ochrony to w służbie.