10-12-2020, 16:31
(10-12-2020, 12:22 )Oficer napisał(a):Chyba ci oficerku kwaśne mleko albo woda szkodzi(10-12-2020, 5:49 )Człowiek z lasu napisał(a):(09-12-2020, 17:20 )Oficer napisał(a):(09-12-2020, 11:28 )rambo3000 napisał(a):(08-12-2020, 19:32 )jtd napisał(a): Mylisz się . Kto chce to odejdzie i są tacy. Handlarze aut jak mają prawa emerytalne to robią bajo bajo. Jedno auto wystarczy sprzedać , żeby mieć drugą emeryturę. Tylko KASTA 369 musi zostać. Dostają mega dodatek motywacyjny i mają robić do końca życia i jeden dzień dłużej. Bajo bajlando.Dokładnie u mnie w jednostce są ludzie co już dni odliczają do końca lutego i żadne dodatki ich nie zatrzymają, a w dłuższej perspektywie brak podnoszenia dodatków skończy się rocznymi lub dwu letnimi zwolnieniami sam mam 18lat służby planuje jeszcze rok sumiennie pracować, a potem jak stary powie sory Winnetou nic ci nie dam no to zadbam o zdrowie psychiczne senatorum itd. jeszcze ze dwa lata i rzadnie komisję mnie nie przestraszą . I wiem że nie jestem osamotniony w moich przemyśleniach więc ta decyzja że nie damy dodatków to ludzie będą siedzieć w więzieniu na siłę jest jak kolejny strzał w kolano
No i zgadzam sie z tobą kolego, że jak padnie na wiosnę w ministerstwie hasło " zero dodatków przed emeryturą w SW " to nie odejdą ludzie ze służby.
Odejdą odejdą ale na długotrwałe L4 w związku ze służbą które da im dodatkowe % do emerytury :-)
Kolego jak padnie na wiosnę haslo " zero dodatków przed emeryturą w SW" to ludzie zostaną w służbie. Nieliczni 1% odejdzie na eme.