30-01-2021, 18:34
Nikt tyle nie wywalczył, co rolnicy.
Strajki kobiet rząd ma gdzieś, bierze je na przeczekanie.
Strajki mundurowych? Dużo gadania i nic z tego nie wynika.
Tylko rolnicy pokazali siłę. Była ustawa o zakazie hodowli zwierząt futerkowych? Już jej nie ma.
Mało tego, powstaje dom aukcyjny sprzedający skóry zwierząt.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,266...ranzy.html
Panie i panowie, uwierzyć w zapewnienia MS o powołaniu jakiejś grupy roboczej, to tak jakby w nic nie wierzyć.
Niestety nie mamy takich argumentów jak rolnicy (obornik, gnojówka, kapusta, zdechłe świnie na ulicy). Akcja protestacyjna tyle nam da co kobietom.
Moim zdaniem tylko zorganizowana akcja L4 przyniesie rezultaty. Jak panowie i panie z OISW i CZSW będą musieli obstawiać oddziały, osiągniemy to o co walczymy. Ale do tego oprócz gadania i pisania jest potrzebne działanie. Sygnał powinien przyjść z ZG NSZZFiPW.
Strajki kobiet rząd ma gdzieś, bierze je na przeczekanie.
Strajki mundurowych? Dużo gadania i nic z tego nie wynika.
Tylko rolnicy pokazali siłę. Była ustawa o zakazie hodowli zwierząt futerkowych? Już jej nie ma.
Mało tego, powstaje dom aukcyjny sprzedający skóry zwierząt.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,266...ranzy.html
Panie i panowie, uwierzyć w zapewnienia MS o powołaniu jakiejś grupy roboczej, to tak jakby w nic nie wierzyć.
Niestety nie mamy takich argumentów jak rolnicy (obornik, gnojówka, kapusta, zdechłe świnie na ulicy). Akcja protestacyjna tyle nam da co kobietom.
Moim zdaniem tylko zorganizowana akcja L4 przyniesie rezultaty. Jak panowie i panie z OISW i CZSW będą musieli obstawiać oddziały, osiągniemy to o co walczymy. Ale do tego oprócz gadania i pisania jest potrzebne działanie. Sygnał powinien przyjść z ZG NSZZFiPW.