18-02-2021, 21:46
(17-02-2021, 23:01 )jow napisał(a):(17-02-2021, 13:01 )sierżant sztabowy napisał(a): Dla mnie i wielu moich kolegów w WSKiP dyskryminacja jest to ze trafiając na kurs nagle jestes pozbawiony wolności, dlaczego wykładowca co dziennie moze pójść do sklepu co dziennie widzi sie z rodziną a my zero wyjśc. Nie moge pojsc do sklepu kupic sobie jedzenia nie moge w weekend pojechać do domu do rodziny i przez miesiąc mam nie widzieć żony i dzieci?! Dlaczego nikt sie tym nie zajmie? Wykładowca jest nieśmiertelny a my nagle zachorujemy i przyniesiemy chorobę na teren! Wykładowca też może ! ! ! . Niech ktoś mi to wytłumaczy i dlaczego związek nic z tym nie robi,. W ogóle sie nie dba o nasze prawa.
Daj spokój, pamiętaj, że jesteś w służbie mundurowej. Jakiś złoty środek trzeba było znaleźć. Przy poligonie wojskowym obecny Kalisz to wczasy.
Pozdrawiam
Kalisz to nie poligon, a w szkołach wojskowych żołnierze mają normalne weekendy. Zarobki też inne. Złoty środek... bardziej zgniły niż złoty. Zwłaszcza że jutro mija rocznica od rozpoczęcia tego szkolenia, a nam serwuję się takie zakończenie jak byśmy odbywali karę na półotworku.