13-04-2021, 19:17
(13-04-2021, 8:00 )Funkcjonariusz11 napisał(a): Po co wy Panowie nakręcacie się nawzajem, prosta sprawa z tymi dodatkami ,nie będzie ich to pójdziesz na L4 przed emeryturą na rok lub 2 z przerwami aby Cię nie wysłali na komisję i parę procent wpadnie do emki i etat zablokowanych na około 2 lata. Jeśli stać służbę na to to ok. Po drugie to co się dzieje u nas w służbie sami jesteśmy sobie winni, tylko nieliczni potrafią krzyknąć lub coś powiedzieć, a reszta siedzi cicho. Gdybyśmy byli zgraną służbą i wszyscy jak jeden zaczęli strajkować czy kłaść zwolnieni inaczej by z nami rozmawiali. Związki zawodowe są silne wtedy kiedy mają ludzi za sobą bo inaczej to tylko wegetują.Zacznijmy od tego, że z dodatkiem na odejście była niepisana umowa między funkcjonariuszami a dyrekcją. Pracujesz uczciwie, nie lecisz ...uja nie nadużywasz zwolnień dostaniesz na odejście. Teraz nam to odebrano. Wina nie jest dyrektora jednostki a najwyższego przełożonego. Jeżeli dajmy na to na długie zwolnienie pójdzie kilku oddziałowych, dowódców i zastępców dyrektor dostanie rykoszetem, że sobie nie radzi i...może należało by go zmienić. Może w końcu znajdzie się jakiś odważny, który na wideo konferencji oświeci górę jaka jest faktyczna sytuacja wśród kadry. Poczekajmy do maja wtedy ma się wyjaśnić kwestia dodatków. A jak nie maj miesiąc zdrowia psychicznego, zaprosimy kadrowca, finansowca na oddziały w końcu też są funkcjonariuszami. Do pomocy zaproszą wojsko i policje tak jak w latach 70 jak wojsko stało na kogutkach.