18-04-2021, 22:33
Koledzy sam jestem za tym aby zrobić totalny strajk i pokazać rządzącym naszą frustrację ale poczekajmy może te 2 miesiące i zobaczmy jak zakończą się rozmowy związków z Rządem. Jeśli nic z tego nie wyjdzie proponował bym w lipcu aby zrobić referendów wśród funkcjonariuszy czy robimy strajk czy nie. Musimy niestety sami zadbać o to aby nasza Służba była wiarygodna i profesjonalna. Praca jest naprawdę ciekawa i fajna tylko niestety nasi przełożeni którzy w większości nigdy nie mieli styczności z osadzonymi i nie wiedzą jak jest na pierwszej lini próbują rządzić i nic z tego nie wychodzi. Trzeba skończyć z kolesiostwem i zatrudniać fachowców może wtedy uda uratować się tą Służbę.