03-05-2021, 13:58
(03-05-2021, 7:45 )pablopablo11@interia.pl napisał(a):(02-05-2021, 12:26 )xxxx napisał(a):(01-05-2021, 15:36 )Czarodziej napisał(a): Ciekawi mnie inna kwestia a mianowicie przymuszania funkcjonariuszy do codziennego prześwietlania pokarmów jakich wnosimy do zakładu.Również o tym czytałem w naukowym czasopiśmie science otóż nie tylko hajmany nam zagrażają ale i bramki takie jak na lotniskach one promieniują ze zmienną częstotliwością od 1Kiloherca do 1 gigaherców i osoby pracujące powinny dostawać dodatek za szkodliwe pracując ciągle czyli oko 1500-2000 godzin na rok w odległości 1-2 metrów i nie dłużej jak 5 lat i człowiek przebywający w takim środowisku i jak bramka hajman powodują zmiany w DNA i zatrzymują rozwój komorek i powodują nowotwory najczęściej mózgu ale kto tam się tym u nas przejmuje funkcjonariusz jest gorzej traktowany od złodzieja bo złodziej sporadycznie jest kontrolowany tymi urządzeniami a my praktycznie codziennie wnioski ???????
Ciekawi mnie również,jaką dawkę promieniowania rentgenowskiego dostajemy miesięcznie w spożywanym prześwietlonym mięsie,owocach i warzywach.
Znanym zjawiskiem jest szkodliwość promieniowania rentgenowskiego na komórki żywe.
Poniżej cytat wycięty ze strony medycznej.
Negatywny wpływ promieniowania Roentgena zależy od wielu czynników. Biologiczne promieniowanie działa destrukcyjnie na każdą żywą tkankę. U ludzi może spowodować mutacje DNA. Uszkodzenie DNA może prowadzić do śmierci komórek, ich podziału, wprowadza także w stan uśpienia. Promieniowanie jest przyczyną nowotworów.
Specjaliści co wy na to?
Nie tylko to jest szkodliwe. Praca w różnych godzinach, w nocy- kiedy człowiek powinien spać, w ciągłym stresie- tak jak jest u nas, też są bardzo szkodliwe. Przyczynia się to do przedwczesnego starzenia organizmu, różnych chorób m.in. nadcisnienia itp. Ale przecież n za to dziękują, mówią jak jesteśmy ważni w nasz poświęceniu dla Ojczyzny i społeczeństwa...a to że przy okazji oszukują , nie dotrzymują porozumień i nie pozwalają przyznawać dodatków? Widocznie kasy nie ma, jest kryzys.... Etos! To jest ważne!
Co Wy "specjalistów" o prześwietlanie kanapek pytacie ? A skąd oni to mają wiedzieć? O swoich sprawach nie wiedzą, a oczekujecie od nich tak tajemnej wiedzy. Ich, to i tak nie dotyczy, bo fachowcom kanapek nikt nie prześwietla. Któż by śmiał