[Szambo Wielkie - sw]

Witam. No i jak tam sytuacja na froncie. Czy kierownicy działów ochrony uruchomili już swoich pochowanych po kątach ziomeczków, przydupasów i kapusiów. Może już pora by tych pochowanych po kątach leserów zagonić do rzetelnej i uczciwej pracy. A nie że przychodzi młody do służby i na starszym strażniku jest poniewierany na każdym kroku nie jednokrotnie pracuje jako oddziałowy na oddziale a starszy oddziałowy doświadczony funkcjonariusz jest chowany po kątach lub robi taką robotę by się nie przemęczać bo to kumpel kierownika z którym razem griluje zapijając wódeczkę za to że ma wolne gdy inni mają dyżury itd. No ale posadka musi być... To inni są od czarnej roboty... Czy ktoś kiedyś spojrzy prawdzie w oczy dlaczego tak wiele ludzi odchodzi ze służby i ma już wszystkiego dosyć dlaczego tak się dzieje że ludzie którzy mogli by jeszcze pracować znikają albo na L4 albo odchodzą zupełnie... Niestety zapaść systemu bierze się ze złego zarządzania i braku poszanowania do dobrych pracowitych ludzi a nagradza się darmozjadów i ludzi z układu.... Pozdrowienia dla tych sumiennie wykonujących swoje obowiązki wtedy gdy śmietanka towarzyska w najlepsze griluje śmiejąc się z układu jaki panuje...