24-05-2021, 19:47
Jak szkolenie SW zeszło na ... (III cz.)
Gen. dr Marcin Strzelec, obecny rektor SWWS miał kłopoty jako wicekomendant COSS
Jak informuje onet.pl, w 2016 roku Biuro Spraw Wewnętrznych Służby Więziennej dowiedziało się, że rektor SWWS, Marcin Strzelec, będąc zastępcą komendanta Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej, zajmował się w czasie pracy obsługą informatyczną firmy transportowej Ebrex z Kalisza, wykorzystując do tego służbowy sprzęt. Generał zrezygnował z prowadzenia firmy, jednak jakiś czas później działalność pod taką samą nazwą założyła jego żona (również pracowniczka Służby Więziennej). Choć Strzelec otrzymał za to naganę od dyrektora generalnego Służby Więziennej, została ona anulowana przez Patryka Jakiego z PiS, wówczas odpowiedzialnego za więziennictwo w MS. Patryk Jaki wyjaśniał, że Strzelec "wykonywał co prawda działalność pozasłużbową, ale była ona nakierowana w swej istocie głównie na cele naukowe" i w tych właśnie celach łączył się za pośrednictwem służbowego komputera z firmą Ebrex. Jaki tak tłumaczył cofnięcie nagany, choć Strzelec wcześniej przyznał się do prowadzenia działalności zarobkowej na rzecz tej firmy.
Z kolei w 2017 roku funkcjonariuszka Służby Więziennej poskarżyła się, że gen. dr Marcin Strzelec molestował ją seksualnie. Wszczęto w tej sprawie dwa postępowania, jedno było prowadzone przez Biuro Spraw Wewnętrznych, a drugie przez komisję ds. relacji w środowisku służby i pracy w COSSW. Mężczyzna zaprzeczał zarzutom i nie przyznał się do winy, więc w obu instytucjach uznano, że jest to "słowo przeciwko słowu". Sugerowano wprawdzie kobiecie, aby poszła z tą sprawą do sądu, ale ona bała się, że przysporzy jej to więcej problemów.
Marcin Strzelec funkcję rektora SWWS pełni od 2019 roku.
Dyskryminowani przez Marcina Strzelca, wygrali przed sądem
We wrześniu 2019 roku Sąd Okręgowy w Kaliszu uznał, że oddelegowanie przez Marcina Strzelca czterech pracowników Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej (COSSW) w Kaliszu do odległych jednostek było przejawem dyskryminacji. Sędzia dodał także, że "żadna z odległych jednostek, do której skierowano funkcjonariuszy, nie wymagała skierowania do niej dodatkowych kadr w trybie nadzwyczajnym". W uzasadnieniu napisano również, że przeniesienie pracowników miało być odwetem za sygnalizowanie przez nich "nieprawidłowości w służbie, jakich mieli się dopuszczać inni funkcjonariusze, w szczególności zaś Marcin Strzelec". Pracownicy byli delegowani do jednostek położonych o około od 100 do ponad 300 km od Kalisza, mimo że część z nich miała trudną sytuację rodzinną.
Źródło:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/...cze-w.html
Gen. dr Marcin Strzelec, obecny rektor SWWS miał kłopoty jako wicekomendant COSS
Jak informuje onet.pl, w 2016 roku Biuro Spraw Wewnętrznych Służby Więziennej dowiedziało się, że rektor SWWS, Marcin Strzelec, będąc zastępcą komendanta Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej, zajmował się w czasie pracy obsługą informatyczną firmy transportowej Ebrex z Kalisza, wykorzystując do tego służbowy sprzęt. Generał zrezygnował z prowadzenia firmy, jednak jakiś czas później działalność pod taką samą nazwą założyła jego żona (również pracowniczka Służby Więziennej). Choć Strzelec otrzymał za to naganę od dyrektora generalnego Służby Więziennej, została ona anulowana przez Patryka Jakiego z PiS, wówczas odpowiedzialnego za więziennictwo w MS. Patryk Jaki wyjaśniał, że Strzelec "wykonywał co prawda działalność pozasłużbową, ale była ona nakierowana w swej istocie głównie na cele naukowe" i w tych właśnie celach łączył się za pośrednictwem służbowego komputera z firmą Ebrex. Jaki tak tłumaczył cofnięcie nagany, choć Strzelec wcześniej przyznał się do prowadzenia działalności zarobkowej na rzecz tej firmy.
Z kolei w 2017 roku funkcjonariuszka Służby Więziennej poskarżyła się, że gen. dr Marcin Strzelec molestował ją seksualnie. Wszczęto w tej sprawie dwa postępowania, jedno było prowadzone przez Biuro Spraw Wewnętrznych, a drugie przez komisję ds. relacji w środowisku służby i pracy w COSSW. Mężczyzna zaprzeczał zarzutom i nie przyznał się do winy, więc w obu instytucjach uznano, że jest to "słowo przeciwko słowu". Sugerowano wprawdzie kobiecie, aby poszła z tą sprawą do sądu, ale ona bała się, że przysporzy jej to więcej problemów.
Marcin Strzelec funkcję rektora SWWS pełni od 2019 roku.
Dyskryminowani przez Marcina Strzelca, wygrali przed sądem
We wrześniu 2019 roku Sąd Okręgowy w Kaliszu uznał, że oddelegowanie przez Marcina Strzelca czterech pracowników Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej (COSSW) w Kaliszu do odległych jednostek było przejawem dyskryminacji. Sędzia dodał także, że "żadna z odległych jednostek, do której skierowano funkcjonariuszy, nie wymagała skierowania do niej dodatkowych kadr w trybie nadzwyczajnym". W uzasadnieniu napisano również, że przeniesienie pracowników miało być odwetem za sygnalizowanie przez nich "nieprawidłowości w służbie, jakich mieli się dopuszczać inni funkcjonariusze, w szczególności zaś Marcin Strzelec". Pracownicy byli delegowani do jednostek położonych o około od 100 do ponad 300 km od Kalisza, mimo że część z nich miała trudną sytuację rodzinną.
Źródło:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/...cze-w.html