16-06-2021, 8:02
(16-06-2021, 5:59 )SZEREGOWY1 napisał(a):(15-06-2021, 17:41 )gość1 napisał(a):Czy ty wiesz co piszesz ? Po to chyba ktoś wymyślił kursy żeby najpierw go ukończyć a później pracować na oddziale dobrze że nie ma za dużo ludzi tak myślących bo najpierw np. kazali by kierowcy wozić ludzi autokarem a jak się będzie nadawał to zrobi prawko. To że Ty tak miałeś w jednostce to jest patologia którą trzeba tępić a nie ją powielać a jak chłopak robi na oddziale to powinni mu za to płacić. Twoje myślenie jak ja nie mam oddziałowego to on też niech nie ma ręce opadają.(15-06-2021, 11:39 )SZEREGOWY1 napisał(a):(15-06-2021, 8:15 )husaria47@wp.pl napisał(a): [quote="predatorgad" pid='8775' dateline='1623677615']No to czekaj chłopie jak dowódca da ci mianowanie na oddziałowego.
[quote="husaria47@wp.pl" pid='8773' dateline='1623668623']
Młodzi na oddziałach robić się nie boją tylko to jak ich się traktuje nie motywuje do pracy. Mój przykład od 2,5 roku na oddziale jako starszy strażnik, a nie widać chęci ze strony ani dowódcy ani kierownika, żeby się to miało zmienić. Prosto policzyć ile się traci w skali roku pieniążków za obowiązki które się wykonuje. Pozdrawiam młodych i starych.
Dowódca to może dać mi wolne z tytułu nadgodzin a nie mianowanie na oddziałowego.
Do:husaria41@wp.pl !!!!!
Chłopie a gdzie Ty chcesz się roboty nauczyć, na zapisie na widzenia, (nie umniejszając tym co zapisują,) czy stojąc na stanowisku uzbrojonym? tam roboty oddzialowego się nie nauczysz! jadąc na kurs oddziałowych trzeba ,,coś" umieć, wiedzieć!!! znam takich co mieli jechać na kurs oddziałowych a nawet e-lerningu nie potrafił zaliczyć!!! ja mam za sobą kurs i dalej czekam na kasę, a na swój oddział jeszcze trochę muszę poczekać bo kolejka jest!!!ale robie i nie narzekam na nic!!!
Teraz jestem na zwolnieniu L-4, jeszcze z tydzień może dwa i nie martwi mnie to, odpoczywam!
WOŁÓW - GRATULACJE!!!!! słyszalem, że Was zastraszyli i już wracacie do tyry!
Hahahaha ręce opadają!!!!! Chłopie wiesz ile trwa kurs oddziałowychnie licząc e-lerningu!? Czego Ty chcesz się tam nauczyć w tydzień? Ja przed podoficerką robiłem na oddziale i nie było to dziwne dla nikogo, też nie miałem za to płacone,ale za to na podoficerkę pojechałem szybciej i na kurs oddziałowych tak samo tylko jest jedno ale !!!!! kiedyś było inaczej!!!! nie miałem płacone za oddziałowego ale jak przyszła nagroda to miałem sporo więcej od tych co się bali oddziału!!! Kiedyś to Dowódca szedł do Dyrektora i mówił,że temu trzeba dać więcej a Tego szybciej na kurs itp.... a teraz to jest jawne złodziejstwo!!! Dowódca czy kierownik boi się odezwać do Dyrektora !!!!
To prawda. W oddziałach moja żona zaczęła pracować po pół roku od przyjęcia do służby ja od roku i nikt mi nie płacił za pracę w oddziałach. U nas niestety nagrody zawsze dzielili stanowiskami które masz na papierze, a nie które wykonujesz. Jeśli chodzi o kursy to była kolejka i było to zależne od daty przyjęcia do służby. Nikt nie miał pretensji do przełożonych ale też to była wtedy inna służba. Przychodząc do niej dostałem wypłaty jeszcze raz tyle co w cywilu no i było wtedy straszne bezrobocie, a tu robota pewna. Niestety przez te 15 lat ktoś zniszczył tą Służbę.