19-06-2021, 22:24
(19-06-2021, 16:37 )jtd napisał(a):Właśnie!!!i o tych najważniejszych co kolega pisze wyżej postulatów zapomniano. Bijemy się czasami o jakieś pierdoły, ale nie widzimy tych podstawowych rzeczy które dzieją się na naszą niekorzyść.(18-06-2021, 20:26 )Theo North Man napisał(a):takze sie podoisuje pod tym. Jeszcze sprawa komorek. W 21 wieku zeby f-sz komorki nie mial przy sobie to kpina. Teraz bez telefonu to jak bez reki. W telefonie jest bank, kurier, monitoring domu, sterowanie ogrzewaniem, alarmy od rodziny, alarmy zalania, poeiadomienia ktadziezy auta, alerty bik i caly kontakt z dziecmi i cala rodzina. To nie lata 80te . Dla telefonow komorkowych mowimy TAK. A kto przekaze skazanemu to wyjazd z roboty i sprawa karna.(18-06-2021, 11:03 )Kpr.O napisał(a):(17-06-2021, 22:29 )nietakamllodafszka napisał(a): Szanowni Państwo.Popieram w całej rozciągłości... Brawo
Koleżanki i koledzy.
Pragnę przypomnieć, że na tym forum nie piszą jedynie funkcjonariusze, którzy uczestniczą w proteście i pragną zmian (pierwsza linia), ale również "uchole", dywersanci z CeZetu oraz nasi byli "podopieczni". Nie wierzcie we wszystko co tu czytacie, jak i również nie wypisujcie bzdur. ZWŁASZCZA jeżeli piszecie "zasłyszane", niepotwierdzone informacje lub plotki. Jeżeli nie jesteście czegoś absolutnie pewni, to tego nie piszcie.
Kolejna sprawa - znowu zapominamy o co walczymy. Naprawdę chodzi nam o art. 15a? Naprawdę chodzi nam o dodatki na emeryturę?
Nie wiem jak Wy, ale ja chętnie przerobię 28 lat w ochronie i na oddziale i to bez proszenia się o lata z "cywila" czy o jałmużnę na odchodne.
ALE
W zamian za odpowiednie warunki... I to o nie powinniśmy walczyć.
Nie macie już dość "służenia więźniom"? Bo ja mam.
Powinniśmy walczyć o to, żeby rozwiązano sprawę z telefonami TA i skazanych - do tych pierwszych powinien być extra f-sz lub likwidacja, dla tych drugich telefony w celach (mądre głowy w Pentagonie pewnie nie wiedzą, że tak prozaiczna czynność jak "telefony" to około 50% codziennej roboty oddziałowego)
Powinniśmy walczyć o parytety - ilość skazanych / ilość oddziałowych (np 1 oddziałowy/doprowadzający na 40 osadzonych).
Powinniśmy walczyć o NADGODZINY, które odbieramy kiedy to MY chcemy i JAK chcemy (wolne/pieniądze).
Powinniśmy walczyć o likwidację kamer na oddziałach, albo o to, żeby monitoring ulegał kasowaniu po 24h, a nie żebyśmy musieli siś martwić o to, ze ktoś z PENTAGONU w
Warszawie, komu się nudzi sprawdził naszą służbę sprzed dwóch tygodni i zrobił nam postępowanie dyscyplinarne za byle pierdołę.
Powinniśmy walczyć o odpowiednio przestrzegane przepisy dyżurów telefonicznych, telefonach "w konwój".
Powinniśmy walczyć z zawieszaniem stanowisk, sztucznym osłabianiem składu zmiany/oddziałów.
Powinniśmy walczyć o chorążówki dla oddziałowych.
Powinniśmy walczyć o likwidację dodatku geriatrycznego, który otrzymuje garstka na samej górze, która i tak już spija śmietankę.
Powinniśmy walczyć o LIKWIDACJĘ odpowiedzialności funkcjonariusza za SAMOBÓJSTWO/SAMOOKALECZENIE osadzonego.
Podpisuję się pod tym postem.
Pracuje 7 lat , ale do 25 na pewno nie dotrwam w tych warunkach.