07-07-2021, 11:45
Pytanie zupełnie zmieniając temat. Dlaczego kurs dowódców zmian jest tylko organizowany w bieszczadach. Dlaczego z pomorza ciągnie sie ludzi tak daleko przez całą polskę? Nie ma bliżej ośrodków szkoleniowych i ludzi którzy mogą przeszkolić przez te dwa tyg bliżej? Znam człowieka który od 3 lat jest dublerem zastepcy d-cy i juz powiedział ze zrezygnuje bo napewno nie pojedzie na koniec polski! Moze nad tym trzeba sie zastanowić?