12-07-2021, 11:52
(12-07-2021, 7:38 )Wojtek921 napisał(a):(11-07-2021, 21:04 )Jacek B napisał(a):Kiedyś liczyli dni i wszyscy byli zadowoleni , czy to dla zmiany czy dla administracji. CZSW zawsze wymyśli jak zbić nadgodziny kosztem urlopu funkcjonariusza zmianowego który wypracowuje najwięcej nadgodzin. Teraz nie doliczają mu do(11-07-2021, 14:06 )Czarodziej napisał(a):No cóż skoro jesteś w zmianie to tak wychodzi najpierw naucz się liczyć. Bo urlop nie dzieli się na dni tylko na godziny(10-07-2021, 19:12 )anton napisał(a): Panowie macie namiar na jakiegoś mecenasa tory specjalizuje się z pragmatyki służbowej SW?
------------------------------------
Nadeszła pora aby poruszyć temat naliczania urlopu tak aby nas oszukać.
Ustawa mówi o 26 dniach urlopu a mamy naliczanie z którego wychodzi sporo dni mniej.
Wygląda to tak 26 dni razy 8 godzin dzielone na 12 godzin.
Reasumując 26X8/12 mamy 17,3 dnia urlopu z 26 to się nazywa rąbanie w kukułę.
Made in SW
urlopu sobót, niedziel i świąt. CZSW dobrze wie jak poróżnić funcjonariuszy czy to dodatkami , urlopami, nadgodzinami.
Obowiązków jest coraz więcej a pensja niewspółmierna do wymagań. Przełożeni muszą zrozumieć że funkcjonariusze pracują na nich, od tego jak pracują zależy ich stanowisko. Pojedyńczego funkcjonariusza można zastraszyć a grupę już nie. Związek zawodowy reprezentuje dużą grupę funkcjonariuszy i walczy nie tylko w ich imieniu ale pozostałych funkcjonariuszy też. Wszyscy czekamy aż coś się zmieni na lepsze w naszej służbie. Myślę że jeżeli uda nam zjednoczyć w tych wszystkich protestach to mamy jeszcze szansę jeżeli nie to w najbliższych latach odejdzie z tej służby większość funkcjonariuszy. Teraz jest 25 lat służby żeby mieć możliwość podniesienia dodatku przed emeryturą za rok może być 28,5.
Można to wszystko sprawdzić. Jest taka instytucja jak Państwowa Inspekcja Pracy i oni na wszystkie pytania odpowiedzą.