[anielica2010]

[quote="anielica2010" pid='9246' dateline='1626459606']
Wszyscy piszecie o funcjonariuszach jak to maja źle.Ale w waszej pracy, w waszym biurze...pracuja tez pracownicy cywilni którzy są każdorazowo pomijani.Awans...podwyzka dodatku...co abstrakcyjne hasła.Dla cywili zawsze jest brak pieniędzy.No chyba ze sie jest lekarzem....Wystepują ogromne dysproporcje między nami mimo iż czasem robimy to funkcjonariusze.Dostajemy podziekowania za prace w pandemji i tyle...Jest ro przykre...po 14 latach bez awansu i podwyżki czas zacząć szukac pracy w ktorej bede odpowiednio doceniona pod wzgledem finansowym.
[/quote

Przecież była szansa, że cywile byli wręcz proszeni o przeniesienie w mundur. Cywile biorą  takie nagrody, gdzie w mundurze nikt nie widzial, a niedzielę, soboty wolne

Oczywiście byla szansa na przejscie na f-sza...ale na 25 lat ...to ja dziękuję.Tak faktycznie nagrody sa duze.Ale my nie mamy mundurowki, urlopów nagrodowych i wieku innych profitów.

To jak nie pasuje do munduru to czego chcesz? Do munduru nie, ale profity tak. 

Równoważnik za umundurowanie to nie jest ekstra kasa do wydania na zachcianki, bo umundurowanie musimy sami sobie zapewnić. Urlopy nagrodowe macie, tylko dupy się nie chce ruszyć np. na zawody sportowe. A te wiele innych profitów to co masz na myśli? Jakoś poza dużymi nagrodami dla cywili nie widzę różnicy, nagroda roczna jest, wczasy pod gruszą są, wolne weekendy i święta są, czego ty jeszcze chcesz. 

Mundur NIE, ale pseudoprofity TAK.  Jak tak super płacą to zapraszamy.

Pierwsze słyszę o urlopach nagrodowych dla pracowników cywilnych.Na zawody jeżdżę,oddaje krew.Dodatkowo jeśli jest potrzeba przychodzę do pracy w dni wolne.I po 14 latach pracy ani jednego dnia urlopu nagrodowego.Kadrowa twierdzi ze cywil nie może dostac takiego urlopu.