03-09-2021, 23:10
(03-09-2021, 4:43 )Klawisz@ napisał(a):(02-09-2021, 15:55 )Człowiek z lasu napisał(a):(02-09-2021, 9:15 )Klawisz@ napisał(a):(02-09-2021, 6:55 )olee napisał(a): Witam. Panowie jaka u was sytuacja z nadgodzinami? U nas w ZK Kłodzko to.istna Masakra Brak ludzi doprowadza do tego że co chwilę dzwonią by przyjść na dodatek. Ludzie mają już dosyć i powoli zaczynają chodzić na L-4.
U mnie też to samo . Co chwila kładą zwolnienia praktycznie ciągle ci sami. Wiedzą że odchodzą na emkę po nowym roku , to już mają wywalone jaja na służbę.
Ludzie są bezczelni, skoro nie chcą robić i tylko stękają , że jest im tak źle to niech się zwolnią lub przejdą na emeryturę. Przez takich nierobów , później my musimy chodzić na dolewy, a mamy też swoje życie.
Pisz kolego swoje mądrości jak będziesz miał prawa emerytalne zobaczymy jak ty wtedy będziesz podchodzil do służby jak cię kilka razy wydy.... A ty skoro stękasz to weź też wywal jaja na służbę i idź odpocząć.
Jak będę miał prawa emerytalne, to odejdę i nie będę stękał . Cały czas nas dymali i będą dymac.. masz już prawa ? To odejdź z honorem i nie blokuj miejsca dla nowej osoby , a nie potrafisz tylko jaja wywalić !!
Pewnie niejeden odszedłby jak to nazwałeś 'z honorem", ale f-sze umieją liczyć i jeśli obecnie nie ma tzw. dodatku służbowego za dodatkowe obowiązki przed odejściem na zaopatrzenie emerytalne to leczą się najczęściej w poradni zdrowia psychicznego przez rok do dwóch. Zawsze to kilka procent do emerytury, a wierz mi wolą te kilka procent więcej do końca życia, niż twoje dobre zdanie o nich.
Pragnę zauważyć, że dopóki funkcjonował w/w dodatek, to nie było wogóle problemu ze zwolnieniami, przynajmniej w mojej jednostce.