20-09-2020, 15:12
[quote="Twardziel 123" pid='5518' dateline='1600605512']
[quote="Zbig" pid='5507' dateline='1600504641']
[quote="Twardziel 123" pid='5502' dateline='1600453528']
Nasz kierownik w Borneo nigdy nie był za ochroniarzami, ma na nas wywalone, załatwił nam zapindalanie po pasie, chodzimy jak pieski, tłumaczył się, że to okręg, ale to bzdura bo to tylko u nas tak koledzy podpowiadają. penitencjarny mobb.r, ochroniarz ci..a, z-ca alkoh...k ale pierwszy tego nie widzi bajo i jak to kolega mówi bajlando Może okregowy OISW Koszalin przeczyta i pomyśli jak uzdrowić Borne. W modzie delegowanie wiec z-ce do Słupska a kier penit do Czarnego, tam roboty się nauczą a nie tylko internet i szukanie sztucznych afer z nudów.
[/quote
A od kogo się nauczą?
Pisząc, że roboty się nauczą miałem na myśli że tam trzeba zapindalac a nie się przypindalac za Free i postepowania wszczynac z których nic nie wynika jak kolega podpowiada tam trzeba miec łeb na karku tu się wiesza, tu nacpany, tu napity tu pobity, tu próba wymuszenia albo zastraszenia f-sza. W w/w jednostkach nie ma czasu na szukanie, pierdzielnie i sztucznych afer szukanie lub z palca wysanych postępowań wszczynanie. Troszeczkę pokory i oczywiście poznania nowych madrych rozwiazan dotyczacych penitencjarystyki i zabezpieczenia jednostki nikomu nie zaszkodzi. Na pewno naszym przełożonym. Bajo bajlando bajo. Pozdro dla kolegi., który mówi bajlando.
[/quote
Każdy funkcjonariusz, jak jeden powinien popracować na zamku. A nie się użalać, nad nadgodzinami lub tym ile ma roboty. W takim razie ile nadgodzin jest na zamkach, gdzie jak piszesz jeden się wiesza, drugi truje, trzeci ma kolkę. Może skończmy z tym użalaniem, to zaczyna być przykre. Oficerem chce się być a do pomocy po dwóch adiutantów. Ludzie wstydu nie macie. Bierzecie oficerska kasę to do roboty i wstydu nie róbcie. Po co się pcha liście w oficery
[quote="Zbig" pid='5507' dateline='1600504641']
[quote="Twardziel 123" pid='5502' dateline='1600453528']
Nasz kierownik w Borneo nigdy nie był za ochroniarzami, ma na nas wywalone, załatwił nam zapindalanie po pasie, chodzimy jak pieski, tłumaczył się, że to okręg, ale to bzdura bo to tylko u nas tak koledzy podpowiadają. penitencjarny mobb.r, ochroniarz ci..a, z-ca alkoh...k ale pierwszy tego nie widzi bajo i jak to kolega mówi bajlando Może okregowy OISW Koszalin przeczyta i pomyśli jak uzdrowić Borne. W modzie delegowanie wiec z-ce do Słupska a kier penit do Czarnego, tam roboty się nauczą a nie tylko internet i szukanie sztucznych afer z nudów.
[/quote
A od kogo się nauczą?
Pisząc, że roboty się nauczą miałem na myśli że tam trzeba zapindalac a nie się przypindalac za Free i postepowania wszczynac z których nic nie wynika jak kolega podpowiada tam trzeba miec łeb na karku tu się wiesza, tu nacpany, tu napity tu pobity, tu próba wymuszenia albo zastraszenia f-sza. W w/w jednostkach nie ma czasu na szukanie, pierdzielnie i sztucznych afer szukanie lub z palca wysanych postępowań wszczynanie. Troszeczkę pokory i oczywiście poznania nowych madrych rozwiazan dotyczacych penitencjarystyki i zabezpieczenia jednostki nikomu nie zaszkodzi. Na pewno naszym przełożonym. Bajo bajlando bajo. Pozdro dla kolegi., który mówi bajlando.
[/quote
Każdy funkcjonariusz, jak jeden powinien popracować na zamku. A nie się użalać, nad nadgodzinami lub tym ile ma roboty. W takim razie ile nadgodzin jest na zamkach, gdzie jak piszesz jeden się wiesza, drugi truje, trzeci ma kolkę. Może skończmy z tym użalaniem, to zaczyna być przykre. Oficerem chce się być a do pomocy po dwóch adiutantów. Ludzie wstydu nie macie. Bierzecie oficerska kasę to do roboty i wstydu nie róbcie. Po co się pcha liście w oficery