14-07-2022, 22:49
To co się w tej chwili dzieje jest w mojej ocenie wynikiem braku kompetencji osób odpowiedzialnych za bezpieczeństw. Walka z nadgodzinami, zawieszenie wakatów, brak możliwości przejścia do innych działów z dz. Ochrony, nowi funkcjonariusze 6 miesięcy w ochronie pomimo braków w innych działach, brak mobilizacji doświadczonej kadry i spłycanie różnić finansowych między nowoprzyjetymi A doświadczonymi funkcjonariuszami. Czy ktoś to w końcu zatrzyma te absurdy? Przecież przeciążenie obowiązkami funkcjonariuszy pozostających w służbie jest już na skraju ich możliwości. Ja sam planowałem służyć conajmniej 20 lat, ale jestem coraz bardziej przekonany że nie dam rady. Służę za dwóch 8 miesięcy w roku w normalnym toku służby i jak to się ma do bezpieczeństwa, odpowiedniego nadzoru i rzetelnego wykonywania obowiązków? Porostu się nie da. Obudźcie się wreszcie tam na górze. Rozeznanie się w kadrach, jak wygląda sytuacja w jednostkach bo albo udajecie że nic się nie dzieje, albo faktycznie nie wiecie.