04-03-2020, 16:18
(04-03-2020, 10:01 )nietakamllodafszka napisał(a): odprawa: ustalenia, budzety, zatrudnienie itp itd.
program modernizacji do rokiu 2020 konczy sie, wyremontowano czesc dyzurek, lazienek, zakupiono srodki ochrony osobistej, kamizelki bron. trwa i bedzie trwala modernizacja i doposazanie. FAJNIE
ale co zmienilo sie w pracy funkcjonariusza pierwszej linii? typowego oddzialowego?
nadal w wiekszosci przypadkow na dniowce jest jeden oddzialowy, bo mu zabrali pomocnika do konwoju. nadal oddzialowy jest obciazany za samobojstwo osadzonego. nadal wnioski o wymierzenie kary dyscyplinarnej sa "wyrzucane w kosz". nadal oddzialowy musi wybierac numer i bawic sie w centraliste, gdy dzwonia tymczasowi. a gdy cos jest nie tak, jest ciagniety do odpowiedzialnosci.
ludzie, moze i kiedys model "jeden oddzialowy i jeden doprowadzajacy" starczal na dniowce, ale czasy sie zmienily. kiedys nie bylo lazni kilka razy w tygodniu, nie bylo rozmow SKYPE, nie bylo telefonow TA, nie bylo cel monitorowanych, nie bylo KILKU programow realizowanych przez wychowawcow na oddziale z ktorymi oddzialowy musi sie bujac. telefony TA, gdzie jeden osadzony blokuje telefon na 3 godziny bo rozmawia z adwokatem, a reszta osadzonych wali po drzwiach celi, a to zabezpieczyc porcje osadzonemu ktory pojechal na sprawe, a to jedna porcja idzie na kurs gdziestam, w miedzyczasie spacer, lekarz, stomatolog, itp itd ... wpisz dowolne z porzadku dnia.
ludzie z nszfipw i naszego kierownictwa - wezcie sie za warunki pracy oddzialowego. wprowadzcie jakis parytet 1 oddzialowy dzienny staly NIERUSZANY DO KONWOJU ITP na 50 osadzonych. bo to tak powinno wygladac - 50 osadzonych jeden staly oddzialowy, 100 osadzonych dwoch oddzialowych, powyzej TRZECH!!! PLUS do tego doprowadzajacy!!!
macie naprawde fajna kadre - swoich podwladnych. ludzie wyksztalceni, z pasjami, inteligentni, pracowici. im sie chce robic i chetnie dociagna do 25 lat sluzby. ale w dobrych warunkach! bo co WAM sie lepiej oplaca? miec wypalonego jak bezpiecznik oddzialowego ktory po 15 latach rzuca papierem bo ma dosc i szkolic MLODEGO ktory rzuci ta robote po kilku latach jak tylko dostanie sie na oddzial, czy doswiadczonego oddzialowego, ktory ma dobre warunki, ze dwoch pomocnikow i ktory bedzie chcial robic do 25 lat ?
#przesunac etaty na oddzialy
Brawo.
Gdzie ci dzienni oddziałowi. ??????????????????????????? Przecież to wykańcza tę służbę. Ich fizycznie na oddziałach nie ma. Te posterunki są pozawieszane. Nie ma ludzi do roboty. Ale ktoś do tego doprowadził. Kiedyś dostać się do SW :-) 10 podań na 1 miejsce , a teraz. TA mogą dzwonić, ale jak weryfikować z kim on rozmawia????????? Przecież nie można podsłuchiwać rozmowy z obrońcą. To dobrze , że numer u Ciebie się wybiera, bo w innych aresztach TA wybiera sam , nie ma innej możliwości technicznej. Albo 110 skazanych na oddziale i każdy ma prawo raz dziennie zadzwonić sic!!!!!!! Ludzie , przecież to fizycznie tego nie da rady wykręcić . Łaznia, spacer, wymiana, zajęcia, praca, lekarz, 10 kościołów różnych, leki, posiłki, listy urzędowe , kontrole cel, peronki końca nie widać zero domofonów, klap pozapalanych jak na lotnisku, a jak się naćpają , pobiją to specjalista pierwsze co, to patrzy czy miałeś numerek służbowy i zawsze jeszcze kilku oddziałowych rykoszetem dostanie. Taka to praca na oddziale w normalnym kryminale, bo sa w Polsce pewne takie...ale pomijam to bo się zacznie zaraz na księdze.
Piszę po to żeby przełożeni byli za ODDZIAŁOWYM. Murem za nim stali i robili wszystko , żeby lżej sprawniej się robiło. Żeby nie karać i nie zmuszać do emerytury dlatego , że skazany samobójstwo popełnił. Albo że jeden skazany drugiemu po pysku dał. Dzisiaj oddziałowy nie ma nawet ochrony prawnej , a w sytuacji napaści na niego w służbe musi radzić sobie sam tak jakby był na jakiejś prywatnej imprezie. Znam przypadki gdzie po napaści na funkcjonariusza , tylko zmieniano mu posterunek. Zero konwoju do lekarza po obdukcje, zero pomocy psychologicznej, zero pomocy prawnej. To wszystko razem do kupy niszczy służbę. Kiedyś to nie było potrzebne bo jak skazany by rękę podniósł na funkcjonariusza....................................No a teraz to plują , popychają, lekceważą, używają wulgarnych wyrazów do f-szy i jak chcą to kopa oddziałowemu sprzedają. Widać to na filmikach jak się Policjantów szanuje na patrolach i to przenosi się do kryminałów. Tylko stara recydywa siedzi dobrze. Amen.