[Oficer]

 
Racja kolego, gdyby taki miał choć trochę honoru, albo chociaż jaja, to by wiedział kiedy ze sceny zejść, a tak będzie udawał do końca, że wszystko gra. Później odejdzie ze służby i wszyscy jego nr wykasują, albo sam zmieni bo mu się pozdrowień typu ,,ty chu** kłamco" słuchać znudzi i do końca życia żona(jak się nie dowie kim naprawdę jest) będzie go golić żeby się nie odwodnił, bo będzie żygał na swój widok w lustrze.

Co to za oficerowie teraz są. Rozdają stopnie na prawo, lewo bo gościu ma taki etat i mu się należy.

Teraz to oficerem się zostaje z nadania, wcześniej partyjnego, teraz rodzinno-przyjacielskiego. Poczekajmy na kwiatki jakie nam wypuści nasza szkoła oficerska. Nie mogę się doczekać tych prymusów z West Point.

To dopiero będą fachowcy teoretycy jeszcze jak jest wiedza bez praktyki ale z inteligencją to się z czasem nauczy ale jak głowa pełna frazesów inteligencji zero a mniemanie duże to tragedia gotowa?

A sama głowa uczelni też taka dość znana z różnych dziwnych nie ładnych tematów, także świeci przykładem.

Odejscie na emeryture to jedyny ratunek, chociaż i tak już za pózno bo same straty finansowe, lepiej już nie będzie tylko gorzej w SW. Zobaczcie co się dzieje w CZ. A jak zawsze " w jednostce panuje spokój ". Po modernizacji SW w nastepnych latach to dopiero będzie szopka. Bajo.