10-12-2019, 17:17
(10-12-2019, 11:21 )Administrator napisał(a):(10-12-2019, 8:15 )xerez14@wp.pl napisał(a): U nas kierownictwo poinformowało że te półrocze będzie rozliczone z obecnych nadgodzin, czyli za te pół roku nie będzie pieniędzy za nadgodziny. Brawo związki, działacie jak te pisowskie. Jeszcze tylko brakuje żeby nie było publikacji tego postu, ale w razie czego print screen zrobiony i będzie opublikowany w innym miejscu
(07-12-2019, 21:37 )Administrator napisał(a):(07-12-2019, 15:33 )HugoBoss napisał(a):(06-12-2019, 22:22 )Administrator napisał(a): Narada instruktażowo-szkoleniowa miała na celu zapoznanie osób odpowiedzialnych za rozliczanie czasu służby w jednostkach z tzw. wytycznymi, które zostały wypracowane przez zespół ochronny, który składa się z przedstawicieli strony służbowej oraz związkowej. Osoby te mają przeprowadzać dalsze szkolenia u siebie w okręgach. Jest to na chwilę obecną jeszcze projekt, dlatego nie widzę powodu, żeby go teraz publikować przed zatwierdzeniem, ponieważ mogą nastąpić jeszcze jakieś zmiany. Projekt ten był rozesłany do każdego Przewodniczącego Zarządu Okręgowego w celu konsultacji oraz wniesienia swoich uwag, także jest on dostępny ale jeszcze na tym etapie nie publikowany.
Jaka narada instruktażowa? Już rok temu było uzgodnione że nadgodziny mają być płatne. Co tu jest do szkolenia? Dyrektorzy dostali wytyczne że nie ma być nadgodzin bo nie będzie pieniędzy na wypłaty za nadgodziny. Obcinają stanowiska kosztem ochrony i bezpieczeństwa funkcjonariuszy a żądają abyśmy pracowali jak roboty. Co raz mniej ludzi jest na zmianie a obowiązków przybywa. W nocy jest 2 razy mniej ludzi niż w dzień a otwieranie dużej celi w obecności tylko 2 (dwóch fuszy jest chyba jakimś nie porozumienie). W lato wypracowałem nadgodziny a teraz w zimę wysyła się mnie na wolne. Chyba będę dzwonił do dyrektora i pytał czy mam otwierać celę w nocy i będę wpisywał w książę że cela została otwarta na polecenie dyrektora. Bo nie zaryzykuje zdrowia kolegi i mojego gdy zbóje będą robić zadymę na celi. Wtedy jak ktoś z naszych dostanie w pysk to dyrektor weźmie na garba brak odpowiedniego zabezpieczenia w porze nocnej. Może się obudzą z letargu. Nadgodziny ich bolą? Niech nadgodziny rosną. Co do tego gryzipiórkom? Przecież i tak za 9T w warszawie nie da się wyżyć więc po co płacić?
Proszę się dokładnie zapoznać z komunikatem Zespołu Ochronnego https://nszzfipw.org.pl/komunikat-zespol...ego-3.html Szkolenie dotyczyło nie tylko tematu "płatnych nadgodzin" ale wiele innych kwestii dotyczących rozliczania czasu służby.
Po 1. Proszę przestrzegać regulaminu i nie obrażać na tym forum nikogo.
Po 2. W czym Związek zawinił według Ciebie?
Po 3. Jakie oczekujesz stanowisko Związku? Bo po wpisach na tej księdze mam z tym trochę problem? Jedni piszą, że mają "gdzieś" pieniądze za nadgodziny i wolą wolne, a inni że chcą pieniądze....
Kolega XEREZ nikogo nie obraża a jedynie do kogoś porównuje. A to już subiektywne odczucia, że pisowi i adminowi czy związkom jest nie po drodze. Xerez dał upust swojej frustracji. Zresztą chyba każdy jest teraz sfrustrowany. Z co do płacenia za nadgodziny. Jedni chcą a drudzy nie. Co to just do rozumienia? Na koniec czerwca miałem 260h a teraz doszły mi 50h i się dowiedziałem że mam mieć zapłacone za te 50h a za 260h nie. Więc ja też tego nie rozumiem. Dlatego wolę wolne a kasę niech dadzą bardziej potrzebującym. Związki zawiniły w tym, że po roku od podpisania porozumienia dalej nie ma żadnego konkretnego stanowiska i ludzie nie wiedzą ile dostaną za przepracowaną nadgodzinę. Rok to chyba dużo czasu? Jesteście od tego żeby cisnąć rząd a nie odwrotnie. Bo teraz nasze nadgodziny idą w piach. Zostaniemy bez godzin i bez kasy od taka jest polityka CZ. W wakacje będziemy znowu walić nadgodziny. A jak wielmożni z Okręgów zobaczą że jednostki funkcjonują w okrojonym składzie to zaraz zabiorą stanowiska i pochwala się oszczędnościami w CZ. A jak jeśli jednostki dają sobie rade w okrojonym składzie to po co zostawiać wakaty, przecież nowi ludzie są nie potrzebni.