(24-04-2021, 9:09 )DAB77 napisał(a):
(23-04-2021, 16:02 )DAB77 napisał(a):
(23-04-2021, 11:56 )SZEREGOWY1 napisał(a): Witam !!!
Panie Administratorze, czy jest Pan w stanie wrzucić owy projekt który wypracował ZG NSZZFIPW w sprawie dodatków dotyczący Komunikatu,, cyt.
,,W dniu 21 kwietnia 2021 roku zebrał się zespół związku zawodowego powołany przez Przewodniczącego Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesława Tułę, który przygotował założenia do uregulowania zasad przyznawania dodatku służbowego, które zostaną przedstawione stronie służbowej do zaakceptowania. W ocenie zespołu zasady, które zostały wypracowane są bardzo korzystne i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy Służby Więziennej,,

DOKŁADNIE !!! - dołączam się do prośby. Proszę o info o wypracowanym projekcie - jeśli to nie jest tajemnica marketingowa Smile

Chyba jednak TOP-SECRET - szkoda, myślałem, że f-sze jako pierwsi powinni poznać treść tego projektu Sad

Ukrywają po to by ludzi nie denerwować Czekamy cierpliwie.
Odpowiedz
(23-04-2021, 16:09 )Człowiek z lasu napisał(a):
(23-04-2021, 11:56 )SZEREGOWY1 napisał(a): Witam !!!
Panie Administratorze, czy jest Pan w stanie wrzucić owy projekt który wypracował ZG NSZZFIPW w sprawie dodatków dotyczący Komunikatu,, cyt.
,,W dniu 21 kwietnia 2021 roku zebrał się zespół związku zawodowego powołany przez Przewodniczącego Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesława Tułę, który przygotował założenia do uregulowania zasad przyznawania dodatku służbowego, które zostaną przedstawione stronie służbowej do zaakceptowania. W ocenie zespołu zasady, które zostały wypracowane są bardzo korzystne i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy Służby Więziennej,,

Kolego tą stroną jest odwiedzana nie tylko przez fszy więc czy tak ciężko iść u siebie do związków po owy projekt?

Do: Człowiek z lasu ....
Do jakich związkowców???  Pytałem, rozmawiałem, Oni nic nie wiedzą, nic nie mogą !!!! to są tylko SŁUPY!!!
Dlatego pytam Administratora, może ma owy projekt !!!!
Odpowiedz
Jestem za tym abyśmy złączyli siły i wspólnie podjęli walkę z nierównym traktowaniem funkcjonariuszy. Jestem przekonany, że jest TU zdecydowanie więcej funkcjonariuszy, którzy zakazili się w służbie Covid-19, a przełożeni wmawiają nam, że tak nie jest oraz stosują wobec nas różne inne "chwyty". Jestem przekonany, że jeśli pokrzywdzonych funkcjonariuszy ujawni się więcej i sprawa zrobi się medialna i głośna na całą Polskę to wówczas jest cień nadziei na sprawiedliwe rozstrzygnięcie.
Odpowiedz
(24-04-2021, 18:36 )pieter napisał(a):
(24-04-2021, 13:49 )Franz napisał(a):
(22-04-2021, 22:02 )gozer napisał(a):
(19-04-2021, 7:18 )Zbigniew G. napisał(a):
(16-04-2021, 9:39 )Zbigniew G. napisał(a): Panie kolego w ZK Stare Borne był mobbing, szykanowanie, i znęcanie się psychiczne nad funkcjonariuszami było zgłoszenie do komisji antymobbingowej  był powiadomiony były dyr. Okręgowy, był zarząd główny NSZZFIPW, było BSW z CZSW . Stanowisko stracił ówczesny dyrektor ZK Stare Borne wszystko zamieciono pod dywan. Ci którzy dopuścili się przewinień, przekroczen i niestosownych zachowań nadal piastują stanowiska kierownicze. Polecam twoja sprawę jak najbardziej nagłośnić prasa, telewizja i sąd.  Wszystkiego dobrego życzę Zbigniew.

Wspólnie z Francem czekamy na wyjaśnienia z CZSW. Sprawą kompleksowo zajmuje się prawnik.
Apel do wszystkich: nie dajcie sobą poniewierać.
Dyrektorem się bywa, funkcjonariuszem się jest.
pozdrawiam
starszy chorąży OZ Szczytno



Witajcie koledzy,
jestem w takiej samej sytuacji jak Franz odnośnie nie uznania mojego zakażenia za pozostające w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych mimo, iż także wskazałem funkcjonariuszkę od której się zakaziłem. Takie oświadczenie również złożyłem w punkcie wykonywania testów na Covid przy Szpitalu Zakaźnym w Bydgoszczy. Smaczku dodaje to, że inna osoba, która miała kontakt z funkcjonariuszem zakażonym przez około 20 minut podczas inwentaryzacji gdzie wszelkie środki ostrożności, dystans społeczny, maseczki itp były zachowane otrzymała 100% wynagrodzenia za L-4 - kierownik jednostki organizacyjnej uznał ten przypadek za uzasadniony. Tutaj można było wskazać źródło zakażenia na podstawie oświadczenia  natomiast w moim przypadku nie można było wskazać źródła zakażenia. Historia dotyczy ZK Koronowo. Z uwagi na to, iż  pisemna odpowiedź nie zawierała pouczenia odnośnie dróg odwołania skierowałem pismo do p. dyrektora Bajdy. Czekam na odpowiedź jakie muszą zostać spełnione warunki, by uznać zakażenie za pozostające w związku ze służbą a przede wszystkim dlaczego mój przypadek jest inaczej potraktowany niż zakażenie koleżanki. W chwili obecnej wygląda to tak jak nie przymierzając do niedawna z dodatkami czyli jak trzymasz palec prosto to kierownik jednostki coś Ci da a jak nie trzymasz palca jak powinieneś to niestety każda sprawa jest subiektywnie oceniana przez przełożonego.
Mój apel do Was, koledzy jest taki byśmy złączyli siły i wspólnie podjęli walkę z nierównym traktowaniem funkcjonariuszy. Jeżeli jesteście zainteresowani współpracą w tym temacie to proszę o kontakt na e-mail: piotrskowronski@o2.pl
Pozdrawiam
Odpowiedz
Dzięki kolego za wsparcie, słusznie zauważyłeś - nie mogę pogodzić się z niesprawiedliwością!
Odpowiedz
(24-04-2021, 18:36 )jtd napisał(a):
(24-04-2021, 13:50 )Franz napisał(a): Nawiązując do mojego postu dotyczącego zakażenia Covid-19 w służbie wygląda to następująco: w dniu 23.04.2021 r. mój adwokat otrzymał pismo (po dwóch miesiącach) wyjaśniające z CZ, na którym widnieje odręcznie wpisana data z marca (zastanawiający jest fakt, gdzie podziewało się ono przez miesiąc). Wierzcie mi, że przeczytałem je wielokrotnie i nadziwić się nie mogę! Przytoczę kilka najbardziej absurdalnych fragmentów tego pisma:
Cyt. „…pełnił służbę z dzienną na stanowisku S-9 (doprowadzający), w tym dniu służbę pełnili dwaj z zakażonych później funkcjonariuszy na stanowisku S-3 (rezerwa składu zmiany) oraz w oddziale II. W tym dniu … miał kontakt z osadzonymi w trakcie wykonywania czynności służbowych doprowadzania. Jednak z uwagi, iż czynności wykonywał z zachowaniem reżimu sanitarnego i dystansu społecznego nie stwierdzono źródła zakażenia.”
Cyt. „Dyrektor … po zapoznaniu się ze wszystkimi opisanymi okolicznościami i posiadanymi w tamtym czasie informacjami podjął decyzję o wypłacie … oraz dwóm innym osobom uposażenia 80% (wymienieni funkcjonariusze nie byli w stanie wskazać w chwili zgłoszenia podejrzenia zakażenia gdzie do niego doszło). Natomiast wyłącznie jeden funkcjonariusz w trakcie prowadzonych czynności sprawdzających wskazał osobę od której prawdopodobnie zakazić, co uprawdopodobniło zdaniem dyrektora jednostki związek zarażenia z wykonywaniem zadań służbowych…”
Jak sami widzicie jakikolwiek komentarz zbędny, gdyż prawdopodobieństwo zostało uprawdopodobnione!!! Chciałbym tylko podkreślić, że byłem jako 5 zakażony na swojej zmianie i wskazałem nie jednego funkcjonariusza, a czterech. I od początku utrzymywałem, że do zakażenia doszło w służbie gdyż nie miałem i nie ma co do tego wątpliwości.  Mam również notatkę z potwierdzeniem jej przyjęcia, w której to funkcjonariuszy od których się zakaziłem wskazałem. Także możemy tu mówić o poświadczeniu nieprawdy, a dowody są na piśmie.
A na koniec jeszcze jeden fragment pisma z CZ, które otrzymał mój adwokat. Ten fragment czytałem wielokrotnie, bo nie mogłem uwierzyć, że dzieje się to naprawdę: cyt. „Jak wynika z wyjaśnień Dyrektora … każdy przypadek ustalający związek zakażenia COVID-19 ze służbą jest rozpatrywany indywidualnie z zachowaniem jednolitych zasad mając na uwadze dobro podległych mu funkcjonariuszy. W sprawach ewentualnych zakażeń w służbie dyrektor jednostki stara się przyjąć politykę korzystną dla funkcjonariuszy. Jeśli w trakcie rozmowy funkcjonariusz niezwłocznie informuje o możliwym zakażeniu od konkretnego pracownika, a czynności wyjaśniające to potwierdzają, każdorazowo przychyla się do raportu o wyrównanie uposażenia do 100%”.
Szkoda, że ja osobiście nie miałem okazji tego doświadczyć (inni również).
Ponieważ sprawa ciągnie się od listopada 2020 r. i mocno się zapętla, a niejasności w wyjaśnieniach poczynionych przez CZ jest coraz więcej, jak większość z Was sugerowała przekazuję sprawę do prokuratury, sądu, BSW oraz wszelkich dostępnych mediów, które chętnie się sprawą zainteresują. Czas powiedzieć o tym głośno, jakie to państwo w państwie…
Dziękuję Wszystkim za słowa wsparcia trzymajcie kciuki. Zostałem w tej nierównej walce z tą „korporacją” sam, niestety na związki liczyć nie mogę. I pomimo tego, że straciłem dużo zdrowia w całej tej sprawie to jestem z dnia na dzień coraz bardziej zdeterminowany. Chciałbym podkreślić, że nie walczę o pieniądze, których mi nie zapłacono tylko o swoje dobre imię, na które ciężko pracowałem przez lata. Niejednokrotnie stawiając obowiązki służbowe na pierwszym miejscu!
Pozdrawiam, sierż. sztab. OZ Szczytno
O Zwiazkach to juz pisalem wierzę Ci. Ostatnio cos się zaczelo dziac , jakas normalnosc zwiazkowa wraca. Druga sprawa to do tych wszystkich co pisza ze " Jak komus nie pasuje to moze sie zwolnic" . Wesprzyjcie slowem kolege funkcjonariusza. Ja gdybym byl dyrektorem to wogole sprawy by nie bylo. Nawet za cene degradacji. Nie wazne. Masz wirtualne 100% wynagrodzenia ode mnie. Jestem przekonany ze jestes uczciwym czlowiekiem , uczciwie pracujesz i dlatego nie mozesz sie pogodzic z niesprawiedliwoscia. Najwazniejsze ze w lustro bedziesz mogl patrzec i ze ludzie beda Ciebie poznawac na miescie. Ciał.
Odpowiedz
Witam, mógłby ktoś wypowiedzieć się jak teraz wygląda podoficerka ? Na ile się wyjeżdża ? Czy można wracać do domu w weekendy ?
Odpowiedz
(24-04-2021, 13:49 )Franz napisał(a):
(22-04-2021, 22:02 )gozer napisał(a):
(19-04-2021, 7:18 )Zbigniew G. napisał(a):
(16-04-2021, 9:39 )Zbigniew G. napisał(a):
(14-04-2021, 20:49 )Franz napisał(a): Witam,
pozwolę sobie odbiec od tematu dodatków, niewątpliwie ważnych dla nas wszystkich. Chciałbym zapytać Wszystkich tu obecnych jak wygląda w Waszych jednostkach wypłata covidowego (L4), jeśli posiada się niezbite dowody na to, że do zakażenia Covid-19 doszło w służbie. Moja sytuacja wygląda następująco: w listopadzie zakaziłem się Covid-19 jako piąty na zmianie. Będąc na kwarantannie, osoba odpowiedzialna w mojej jednostce za sprawy związane z covidem wielokrotnie przeprowadzała ze mną wywiad (ciągle pytając o to samo). Jednak bardzo się zdziwiłem, gdy za L4 zapłacono mi 80%. W celu uzyskania informacji zadzwoniłem do kadr i tam otrzymałem odpowiedź „mamy informację od osoby odpowiedzialnej za sprawy covidowe, że panu się nie należy 100 % płatnego L4, proszę się zwrócić o wyjaśnienie”. W celu wyjaśnienia sprawy zadzwoniłem do tzw. „specjalisty od covida” w mojej jednostce, który powiedział mi, że nie wskazałem osoby od której się zakaziłem Covid-19. Co oczywiście jest niezgodne z prawdą, ponieważ wielokrotnie podczas rozmów telefonicznych z tzw. „specjalistą od covida” osobę/osoby od których się zakaziłem wskazywałem. Poza tym tzw. „specjalisty od covida” poinformował mnie, że moje postępowanie w związku z zakażeniem Covid-19 powadzi kierownik mojej jednostki. Niezwłocznie skontaktowałem się z kierownikiem mojej jednostki, który to przeprowadził ze mną wywiad telefoniczny. Podczas tej rozmowy poinformowałem kierownika, że chciałbym załączyć notatkę służbową do postępowania. Napisałem notatkę , w której opisałem sytuację jak doszło do zakażenia i wskazałem z imienia i nazwiska  4 funkcjonariuszy zakażonych Covid-19 (przede mną), z którymi miałem bezpośredni kontakt (oczywiście wymienione przeze mnie osoby były dobrze znane zarówno w/w kierownikowi jak i tzw. „specjaliście od covida”) . Tak sporządzoną notatkę (przebywając wówczas na izolacji domowej) przekazałem przez kolegę dla kierownika mojej jednostki, a na kopii tej notatki otrzymałem od niego potwierdzenie. Notka została przekazana przez kierownika do jednostki macierzystej pod którą podlegamy. Ponieważ nie miałem żadnych wątpliwości, że zakaziłem się w służbie i wydawało mi się, że przełożeni również tak owych mieć nie powinni ciągle wierzyłem, że sprawa zostanie wyjaśniona zgodnie z prawdą. Zachowując drogę służbową umówiłam się na rozmowę z dyrektorem jednostki, w której pracuję. Przedstawiłem od początku całą sprawę, a pan dyrektor poinformował mnie, że porozmawia z tzw. „specjalistą od covida” (wspomnianym powyżej). Pełny nadziei oczekiwałem… Po tygodniu otrzymałem od swojego kierownika informację, iż pan dyrektor podtrzymuje swoją dotychczasową decyzję, że do zakażenie nie doszło w służbie. Wynająłem adwokata, który wystąpił do jednostki macierzystej o przesłanie dokumentów z mojego postępowania covidowego oraz zapytanie do Centralnego Zarządu SW jak takie postępowanie powinno przebiegać. Do dnia dzisiejszego 14.04.2021 r. Centralny Zarząd Służby Więziennej nie przesłał informacji na temat przebiegu takiego postępowanie. Pragnę podkreślić, że czekam od lutego. Chciałbym dowiedzieć się jak w waszych jednostkach wyglądały „postępowania covidowe”, czy też spotkaliście się z podobną sytuacją, czy macie w tym zakresie jakieś doświadczenia. Jak uważacie, czy zanim zgłoszę sprawę do prokuratury i sądu nie warto byłoby poinformować o w/w sprawie Biuro Spraw Wewnętrznych SW? Liczę na Waszą pomoc i z niecierpliwością czekam finału tej sprawy, która trwa zbyt długo…
Pozdrawiam,
sierżant sztabowy OZ Szczytno

Panie kolego w ZK Stare Borne był mobbing, szykanowanie, i znęcanie się psychiczne nad funkcjonariuszami było zgłoszenie do komisji antymobbingowej  był powiadomiony były dyr. Okręgowy, był zarząd główny NSZZFIPW, było BSW z CZSW . Stanowisko stracił ówczesny dyrektor ZK Stare Borne wszystko zamieciono pod dywan. Ci którzy dopuścili się przewinień, przekroczen i niestosownych zachowań nadal piastują stanowiska kierownicze. Polecam twoja sprawę jak najbardziej nagłośnić prasa, telewizja i sąd.  Wszystkiego dobrego życzę Zbigniew.

Wspólnie z Francem czekamy na wyjaśnienia z CZSW. Sprawą kompleksowo zajmuje się prawnik.
Apel do wszystkich: nie dajcie sobą poniewierać.
Dyrektorem się bywa, funkcjonariuszem się jest.
pozdrawiam
starszy chorąży OZ Szczytno



Witajcie koledzy,
jestem w takiej samej sytuacji jak Franz odnośnie nie uznania mojego zakażenia za pozostające w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych mimo, iż także wskazałem funkcjonariuszkę od której się zakaziłem. Takie oświadczenie również złożyłem w punkcie wykonywania testów na Covid przy Szpitalu Zakaźnym w Bydgoszczy. Smaczku dodaje to, że inna osoba, która miała kontakt z funkcjonariuszem zakażonym przez około 20 minut podczas inwentaryzacji gdzie wszelkie środki ostrożności, dystans społeczny, maseczki itp były zachowane otrzymała 100% wynagrodzenia za L-4 - kierownik jednostki organizacyjnej uznał ten przypadek za uzasadniony. Tutaj można było wskazać źródło zakażenia na podstawie oświadczenia  natomiast w moim przypadku nie można było wskazać źródła zakażenia. Historia dotyczy ZK Koronowo. Z uwagi na to, iż  pisemna odpowiedź nie zawierała pouczenia odnośnie dróg odwołania skierowałem pismo do p. dyrektora Bajdy. Czekam na odpowiedź jakie muszą zostać spełnione warunki, by uznać zakażenie za pozostające w związku ze służbą a przede wszystkim dlaczego mój przypadek jest inaczej potraktowany niż zakażenie koleżanki. W chwili obecnej wygląda to tak jak nie przymierzając do niedawna z dodatkami czyli jak trzymasz palec prosto to kierownik jednostki coś Ci da a jak nie trzymasz palca jak powinieneś to niestety każda sprawa jest subiektywnie oceniana przez przełożonego.
Mój apel do Was, koledzy jest taki byśmy złączyli siły i wspólnie podjęli walkę z nierównym traktowaniem funkcjonariuszy. Jeżeli jesteście zainteresowani współpracą w tym temacie to proszę o kontakt na e-mail: piotrskowronski@o2.pl
Pozdrawiam
Odpowiedz
(24-04-2021, 13:50 )Franz napisał(a): Nawiązując do mojego postu dotyczącego zakażenia Covid-19 w służbie wygląda to następująco: w dniu 23.04.2021 r. mój adwokat otrzymał pismo (po dwóch miesiącach) wyjaśniające z CZ, na którym widnieje odręcznie wpisana data z marca (zastanawiający jest fakt, gdzie podziewało się ono przez miesiąc). Wierzcie mi, że przeczytałem je wielokrotnie i nadziwić się nie mogę! Przytoczę kilka najbardziej absurdalnych fragmentów tego pisma:
Cyt. „…pełnił służbę z dzienną na stanowisku S-9 (doprowadzający), w tym dniu służbę pełnili dwaj z zakażonych później funkcjonariuszy na stanowisku S-3 (rezerwa składu zmiany) oraz w oddziale II. W tym dniu … miał kontakt z osadzonymi w trakcie wykonywania czynności służbowych doprowadzania. Jednak z uwagi, iż czynności wykonywał z zachowaniem reżimu sanitarnego i dystansu społecznego nie stwierdzono źródła zakażenia.”
Cyt. „Dyrektor … po zapoznaniu się ze wszystkimi opisanymi okolicznościami i posiadanymi w tamtym czasie informacjami podjął decyzję o wypłacie … oraz dwóm innym osobom uposażenia 80% (wymienieni funkcjonariusze nie byli w stanie wskazać w chwili zgłoszenia podejrzenia zakażenia gdzie do niego doszło). Natomiast wyłącznie jeden funkcjonariusz w trakcie prowadzonych czynności sprawdzających wskazał osobę od której prawdopodobnie zakazić, co uprawdopodobniło zdaniem dyrektora jednostki związek zarażenia z wykonywaniem zadań służbowych…”
Jak sami widzicie jakikolwiek komentarz zbędny, gdyż prawdopodobieństwo zostało uprawdopodobnione!!! Chciałbym tylko podkreślić, że byłem jako 5 zakażony na swojej zmianie i wskazałem nie jednego funkcjonariusza, a czterech. I od początku utrzymywałem, że do zakażenia doszło w służbie gdyż nie miałem i nie ma co do tego wątpliwości.  Mam również notatkę z potwierdzeniem jej przyjęcia, w której to funkcjonariuszy od których się zakaziłem wskazałem. Także możemy tu mówić o poświadczeniu nieprawdy, a dowody są na piśmie.
A na koniec jeszcze jeden fragment pisma z CZ, które otrzymał mój adwokat. Ten fragment czytałem wielokrotnie, bo nie mogłem uwierzyć, że dzieje się to naprawdę: cyt. „Jak wynika z wyjaśnień Dyrektora … każdy przypadek ustalający związek zakażenia COVID-19 ze służbą jest rozpatrywany indywidualnie z zachowaniem jednolitych zasad mając na uwadze dobro podległych mu funkcjonariuszy. W sprawach ewentualnych zakażeń w służbie dyrektor jednostki stara się przyjąć politykę korzystną dla funkcjonariuszy. Jeśli w trakcie rozmowy funkcjonariusz niezwłocznie informuje o możliwym zakażeniu od konkretnego pracownika, a czynności wyjaśniające to potwierdzają, każdorazowo przychyla się do raportu o wyrównanie uposażenia do 100%”.
Szkoda, że ja osobiście nie miałem okazji tego doświadczyć (inni również).
Ponieważ sprawa ciągnie się od listopada 2020 r. i mocno się zapętla, a niejasności w wyjaśnieniach poczynionych przez CZ jest coraz więcej, jak większość z Was sugerowała przekazuję sprawę do prokuratury, sądu, BSW oraz wszelkich dostępnych mediów, które chętnie się sprawą zainteresują. Czas powiedzieć o tym głośno, jakie to państwo w państwie…
Dziękuję Wszystkim za słowa wsparcia trzymajcie kciuki. Zostałem w tej nierównej walce z tą „korporacją” sam, niestety na związki liczyć nie mogę. I pomimo tego, że straciłem dużo zdrowia w całej tej sprawie to jestem z dnia na dzień coraz bardziej zdeterminowany. Chciałbym podkreślić, że nie walczę o pieniądze, których mi nie zapłacono tylko o swoje dobre imię, na które ciężko pracowałem przez lata. Niejednokrotnie stawiając obowiązki służbowe na pierwszym miejscu!
Pozdrawiam, sierż. sztab. OZ Szczytno
O Zwiazkach to juz pisalem wierzę Ci. Ostatnio cos się zaczelo dziac , jakas normalnosc zwiazkowa wraca. Druga sprawa to do tych wszystkich co pisza ze " Jak komus nie pasuje to moze sie zwolnic" . Wesprzyjcie slowem kolege funkcjonariusza. Ja gdybym byl dyrektorem to wogole sprawy by nie bylo. Nawet za cene degradacji. Nie wazne. Masz wirtualne 100% wynagrodzenia ode mnie. Jestem przekonany ze jestes uczciwym czlowiekiem , uczciwie pracujesz i dlatego nie mozesz sie pogodzic z niesprawiedliwoscia. Najwazniejsze ze w lustro bedziesz mogl patrzec i ze ludzie beda Ciebie poznawac na miescie. Ciał.
Odpowiedz
Huh Huh też chętnie się dowiem czekamy Panie adminie . Pozdrawiam  Big Grin Big Grin
Odpowiedz
[quote="czeresnia" pid='7842' dateline='1619207088']
ŻYCZENIA Z KOSZALINKA

ŻYCZĘ:
ABY OKRĘGOWY NIEBAŁ SIĘ CWANIAKÓW I DBAŁ O WARTOŚCIOWYCH LUDZI
ABY OKRĘG NIE BAŁ SIĘ NIEUDACZNIKÓW ZE ZWIĄZKÓW
ABY ZACZELI PRZEŁOŻENI O NAS DBAĆ
ABY FUNKCJONARIUSZ BYŁ FUNKCJONARIUSZEM
ABY  PIERWSZEGO WPŁYWAŁA PENSJA WYSTARCZAJĄCĄ NA WSZYSTKO
ABY OSADZENI NAS KOCHALI
HA HA
TO ŻARTY


Dodać jeszcze wypada i żeby okręgowy nie otaczał się nieudacznikami
Odpowiedz
[quote="czeresnia" pid='7842' dateline='1619207088']
ŻYCZENIA Z KOSZALINKA

ŻYCZĘ:
ABY OKRĘGOWY NIEBAŁ SIĘ CWANIAKÓW I DBAŁ O WARTOŚCIOWYCH LUDZI
ABY OKRĘG NIE BAŁ SIĘ NIEUDACZNIKÓW ZE ZWIĄZKÓW
ABY ZACZELI PRZEŁOŻENI O NAS DBAĆ
ABY FUNKCJONARIUSZ BYŁ FUNKCJONARIUSZEM
ABY  PIERWSZEGO WPŁYWAŁA PENSJA WYSTARCZAJĄCĄ NA WSZYSTKO
ABY OSADZENI NAS KOCHALI
HA HA
TO ŻARTY

Ale z okręgowym to chyba nie jest zart
Odpowiedz
Nawiązując do mojego postu dotyczącego zakażenia Covid-19 w służbie wygląda to następująco: w dniu 23.04.2021 r. mój adwokat otrzymał pismo (po dwóch miesiącach) wyjaśniające z CZ, na którym widnieje odręcznie wpisana data z marca (zastanawiający jest fakt, gdzie podziewało się ono przez miesiąc). Wierzcie mi, że przeczytałem je wielokrotnie i nadziwić się nie mogę! Przytoczę kilka najbardziej absurdalnych fragmentów tego pisma:
Cyt. „…pełnił służbę z dzienną na stanowisku S-9 (doprowadzający), w tym dniu służbę pełnili dwaj z zakażonych później funkcjonariuszy na stanowisku S-3 (rezerwa składu zmiany) oraz w oddziale II. W tym dniu … miał kontakt z osadzonymi w trakcie wykonywania czynności służbowych doprowadzania. Jednak z uwagi, iż czynności wykonywał z zachowaniem reżimu sanitarnego i dystansu społecznego nie stwierdzono źródła zakażenia.”
Cyt. „Dyrektor … po zapoznaniu się ze wszystkimi opisanymi okolicznościami i posiadanymi w tamtym czasie informacjami podjął decyzję o wypłacie … oraz dwóm innym osobom uposażenia 80% (wymienieni funkcjonariusze nie byli w stanie wskazać w chwili zgłoszenia podejrzenia zakażenia gdzie do niego doszło). Natomiast wyłącznie jeden funkcjonariusz w trakcie prowadzonych czynności sprawdzających wskazał osobę od której prawdopodobnie zakazić, co uprawdopodobniło zdaniem dyrektora jednostki związek zarażenia z wykonywaniem zadań służbowych…”
Jak sami widzicie jakikolwiek komentarz zbędny, gdyż prawdopodobieństwo zostało uprawdopodobnione!!! Chciałbym tylko podkreślić, że byłem jako 5 zakażony na swojej zmianie i wskazałem nie jednego funkcjonariusza, a czterech. I od początku utrzymywałem, że do zakażenia doszło w służbie gdyż nie miałem i nie ma co do tego wątpliwości. Mam również notatkę z potwierdzeniem jej przyjęcia, w której to funkcjonariuszy od których się zakaziłem wskazałem. Także możemy tu mówić o poświadczeniu nieprawdy, a dowody są na piśmie.
A na koniec jeszcze jeden fragment pisma z CZ, które otrzymał mój adwokat. Ten fragment czytałem wielokrotnie, bo nie mogłem uwierzyć, że dzieje się to naprawdę: cyt. „Jak wynika z wyjaśnień Dyrektora … każdy przypadek ustalający związek zakażenia COVID-19 ze służbą jest rozpatrywany indywidualnie z zachowaniem jednolitych zasad mając na uwadze dobro podległych mu funkcjonariuszy. W sprawach ewentualnych zakażeń w służbie dyrektor jednostki stara się przyjąć politykę korzystną dla funkcjonariuszy. Jeśli w trakcie rozmowy funkcjonariusz niezwłocznie informuje o możliwym zakażeniu od konkretnego pracownika, a czynności wyjaśniające to potwierdzają, każdorazowo przychyla się do raportu o wyrównanie uposażenia do 100%”.
Szkoda, że ja osobiście nie miałem okazji tego doświadczyć (inni również).
Ponieważ sprawa ciągnie się od listopada 2020 r. i mocno się zapętla, a niejasności w wyjaśnieniach poczynionych przez CZ jest coraz więcej, jak większość z Was sugerowała przekazuję sprawę do prokuratury, sądu, BSW oraz wszelkich dostępnych mediów, które chętnie się sprawą zainteresują. Czas powiedzieć o tym głośno, jakie to państwo w państwie…
Dziękuję Wszystkim za słowa wsparcia trzymajcie kciuki. Zostałem w tej nierównej walce z tą „korporacją” sam, niestety na związki liczyć nie mogę. I pomimo tego, że straciłem dużo zdrowia w całej tej sprawie to jestem z dnia na dzień coraz bardziej zdeterminowany. Chciałbym podkreślić, że nie walczę o pieniądze, których mi nie zapłacono tylko o swoje dobre imię, na które ciężko pracowałem przez lata. Niejednokrotnie stawiając obowiązki służbowe na pierwszym miejscu!
Pozdrawiam, sierż. sztab. OZ Szczytno
Odpowiedz
(22-04-2021, 22:02 )gozer napisał(a):
(19-04-2021, 7:18 )Zbigniew G. napisał(a):
(16-04-2021, 9:39 )Zbigniew G. napisał(a):
(14-04-2021, 20:49 )Franz napisał(a): Witam,
pozwolę sobie odbiec od tematu dodatków, niewątpliwie ważnych dla nas wszystkich. Chciałbym zapytać Wszystkich tu obecnych jak wygląda w Waszych jednostkach wypłata covidowego (L4), jeśli posiada się niezbite dowody na to, że do zakażenia Covid-19 doszło w służbie. Moja sytuacja wygląda następująco: w listopadzie zakaziłem się Covid-19 jako piąty na zmianie. Będąc na kwarantannie, osoba odpowiedzialna w mojej jednostce za sprawy związane z covidem wielokrotnie przeprowadzała ze mną wywiad (ciągle pytając o to samo). Jednak bardzo się zdziwiłem, gdy za L4 zapłacono mi 80%. W celu uzyskania informacji zadzwoniłem do kadr i tam otrzymałem odpowiedź „mamy informację od osoby odpowiedzialnej za sprawy covidowe, że panu się nie należy 100 % płatnego L4, proszę się zwrócić o wyjaśnienie”. W celu wyjaśnienia sprawy zadzwoniłem do tzw. „specjalisty od covida” w mojej jednostce, który powiedział mi, że nie wskazałem osoby od której się zakaziłem Covid-19. Co oczywiście jest niezgodne z prawdą, ponieważ wielokrotnie podczas rozmów telefonicznych z tzw. „specjalistą od covida” osobę/osoby od których się zakaziłem wskazywałem. Poza tym tzw. „specjalisty od covida” poinformował mnie, że moje postępowanie w związku z zakażeniem Covid-19 powadzi kierownik mojej jednostki. Niezwłocznie skontaktowałem się z kierownikiem mojej jednostki, który to przeprowadził ze mną wywiad telefoniczny. Podczas tej rozmowy poinformowałem kierownika, że chciałbym załączyć notatkę służbową do postępowania. Napisałem notatkę , w której opisałem sytuację jak doszło do zakażenia i wskazałem z imienia i nazwiska  4 funkcjonariuszy zakażonych Covid-19 (przede mną), z którymi miałem bezpośredni kontakt (oczywiście wymienione przeze mnie osoby były dobrze znane zarówno w/w kierownikowi jak i tzw. „specjaliście od covida”) . Tak sporządzoną notatkę (przebywając wówczas na izolacji domowej) przekazałem przez kolegę dla kierownika mojej jednostki, a na kopii tej notatki otrzymałem od niego potwierdzenie. Notka została przekazana przez kierownika do jednostki macierzystej pod którą podlegamy. Ponieważ nie miałem żadnych wątpliwości, że zakaziłem się w służbie i wydawało mi się, że przełożeni również tak owych mieć nie powinni ciągle wierzyłem, że sprawa zostanie wyjaśniona zgodnie z prawdą. Zachowując drogę służbową umówiłam się na rozmowę z dyrektorem jednostki, w której pracuję. Przedstawiłem od początku całą sprawę, a pan dyrektor poinformował mnie, że porozmawia z tzw. „specjalistą od covida” (wspomnianym powyżej). Pełny nadziei oczekiwałem… Po tygodniu otrzymałem od swojego kierownika informację, iż pan dyrektor podtrzymuje swoją dotychczasową decyzję, że do zakażenie nie doszło w służbie. Wynająłem adwokata, który wystąpił do jednostki macierzystej o przesłanie dokumentów z mojego postępowania covidowego oraz zapytanie do Centralnego Zarządu SW jak takie postępowanie powinno przebiegać. Do dnia dzisiejszego 14.04.2021 r. Centralny Zarząd Służby Więziennej nie przesłał informacji na temat przebiegu takiego postępowanie. Pragnę podkreślić, że czekam od lutego. Chciałbym dowiedzieć się jak w waszych jednostkach wyglądały „postępowania covidowe”, czy też spotkaliście się z podobną sytuacją, czy macie w tym zakresie jakieś doświadczenia. Jak uważacie, czy zanim zgłoszę sprawę do prokuratury i sądu nie warto byłoby poinformować o w/w sprawie Biuro Spraw Wewnętrznych SW? Liczę na Waszą pomoc i z niecierpliwością czekam finału tej sprawy, która trwa zbyt długo…
Pozdrawiam,
sierżant sztabowy OZ Szczytno

Panie kolego w ZK Stare Borne był mobbing, szykanowanie, i znęcanie się psychiczne nad funkcjonariuszami było zgłoszenie do komisji antymobbingowej  był powiadomiony były dyr. Okręgowy, był zarząd główny NSZZFIPW, było BSW z CZSW . Stanowisko stracił ówczesny dyrektor ZK Stare Borne wszystko zamieciono pod dywan. Ci którzy dopuścili się przewinień, przekroczen i niestosownych zachowań nadal piastują stanowiska kierownicze. Polecam twoja sprawę jak najbardziej nagłośnić prasa, telewizja i sąd.  Wszystkiego dobrego życzę Zbigniew.

Wspólnie z Francem czekamy na wyjaśnienia z CZSW. Sprawą kompleksowo zajmuje się prawnik.
Apel do wszystkich: nie dajcie sobą poniewierać.
Dyrektorem się bywa, funkcjonariuszem się jest.
pozdrawiam
starszy chorąży OZ Szczytno
Odpowiedz
(23-04-2021, 16:02 )DAB77 napisał(a):
(23-04-2021, 11:56 )SZEREGOWY1 napisał(a): Witam !!!
Panie Administratorze, czy jest Pan w stanie wrzucić owy projekt który wypracował ZG NSZZFIPW w sprawie dodatków dotyczący Komunikatu,, cyt.
,,W dniu 21 kwietnia 2021 roku zebrał się zespół związku zawodowego powołany przez Przewodniczącego Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesława Tułę, który przygotował założenia do uregulowania zasad przyznawania dodatku służbowego, które zostaną przedstawione stronie służbowej do zaakceptowania. W ocenie zespołu zasady, które zostały wypracowane są bardzo korzystne i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy Służby Więziennej,,

DOKŁADNIE !!! - dołączam się do prośby. Proszę o info o wypracowanym projekcie - jeśli to nie jest tajemnica marketingowa Smile

Chyba jednak TOP-SECRET - szkoda, myślałem, że f-sze jako pierwsi powinni poznać treść tego projektu Sad
Odpowiedz
ŻYCZENIA Z KOSZALINKA

ŻYCZĘ:
ABY OKRĘGOWY NIEBAŁ SIĘ CWANIAKÓW I DBAŁ O WARTOŚCIOWYCH LUDZI
ABY OKRĘG NIE BAŁ SIĘ NIEUDACZNIKÓW ZE ZWIĄZKÓW
ABY ZACZELI PRZEŁOŻENI O NAS DBAĆ
ABY FUNKCJONARIUSZ BYŁ FUNKCJONARIUSZEM
ABY PIERWSZEGO WPŁYWAŁA PENSJA WYSTARCZAJĄCĄ NA WSZYSTKO
ABY OSADZENI NAS KOCHALI
HA HA
TO ŻARTY
Odpowiedz
(23-04-2021, 13:48 )Administrator napisał(a):
(23-04-2021, 7:54 )POLSKI_KLAWISZ napisał(a):
(22-04-2021, 18:32 )tomi napisał(a): Porozumienie zostało zawarte w 2018 roku a nie jak w piśmie do MS w 2019 roku


To pokazuje JAKOŚĆ ZWIĄZKÓW NA CZELE Z PRZEWODNICZĄCYM CZ. - smutne niestety 

Odpowiedz będzie zapewne odpowiednia ...

Pan z pewnością nigdy się nie pomylił. Nie wydaje mi się, aby w tym przypadku pomyłka w dacie miała tak ogromne znaczenie, że trzeba to komentować... no ale co niektórzy nie mogą się temu oprzeć jak widać.

Faktycznie w tym przypadku pomyłka w dacie nie ma ogromnego znaczenia, rok w tą czy tamtą
Odpowiedz
(23-04-2021, 11:56 )SZEREGOWY1 napisał(a): Witam !!!
Panie Administratorze, czy jest Pan w stanie wrzucić owy projekt który wypracował ZG NSZZFIPW w sprawie dodatków dotyczący Komunikatu,, cyt.
,,W dniu 21 kwietnia 2021 roku zebrał się zespół związku zawodowego powołany przez Przewodniczącego Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesława Tułę, który przygotował założenia do uregulowania zasad przyznawania dodatku służbowego, które zostaną przedstawione stronie służbowej do zaakceptowania. W ocenie zespołu zasady, które zostały wypracowane są bardzo korzystne i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy Służby Więziennej,,

Kolego tą stroną jest odwiedzana nie tylko przez fszy więc czy tak ciężko iść u siebie do związków po owy projekt?
Odpowiedz
(23-04-2021, 13:48 )Administrator napisał(a):
(23-04-2021, 7:54 )POLSKI_KLAWISZ napisał(a):
(22-04-2021, 18:32 )tomi napisał(a): Porozumienie zostało zawarte w 2018 roku a nie jak w piśmie do MS w 2019 roku


To pokazuje JAKOŚĆ ZWIĄZKÓW NA CZELE Z PRZEWODNICZĄCYM CZ. - smutne niestety 

Odpowiedz będzie zapewne odpowiednia ...

Pan z pewnością nigdy się nie pomylił. Nie wydaje mi się, aby w tym przypadku pomyłka w dacie miała tak ogromne znaczenie, że trzeba to komentować... no ale co niektórzy nie mogą się temu oprzeć jak widać.

Ten Pan pewnie nie raz się pomylił ale w,, naszym,, przypadku wiąże się zawsze z konsekwencjiami a tu tak istotne daty to co się Pan Administrator dziwi? Każdy ma dość olewającego podejścia każdej ze stron w stosunku do porozumienia z listopada 2018!!! Postulaty miały być zawarte od kiedy pamięta Pan bo ja i inni doskonale a więc skoro przewodniczący może się pomylić o tylko rok to jakie podejscie ma ministerstwo i strona służbow. Nie dotrzymanie terminów porozumienia wiązało się z jego zerwaniem a nie z tworzeniem kolejnej grupy i kolejnych terminów.
Odpowiedz
(23-04-2021, 11:56 )SZEREGOWY1 napisał(a): Witam !!!
Panie Administratorze, czy jest Pan w stanie wrzucić owy projekt który wypracował ZG NSZZFIPW w sprawie dodatków dotyczący Komunikatu,, cyt.
,,W dniu 21 kwietnia 2021 roku zebrał się zespół związku zawodowego powołany przez Przewodniczącego Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesława Tułę, który przygotował założenia do uregulowania zasad przyznawania dodatku służbowego, które zostaną przedstawione stronie służbowej do zaakceptowania. W ocenie zespołu zasady, które zostały wypracowane są bardzo korzystne i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy Służby Więziennej,,

DOKŁADNIE !!! - dołączam się do prośby. Proszę o info o wypracowanym projekcie - jeśli to nie jest tajemnica marketingowa Smile
Odpowiedz
(23-04-2021, 7:54 )POLSKI_KLAWISZ napisał(a):
(22-04-2021, 18:32 )tomi napisał(a): Porozumienie zostało zawarte w 2018 roku a nie jak w piśmie do MS w 2019 roku


To pokazuje JAKOŚĆ ZWIĄZKÓW NA CZELE Z PRZEWODNICZĄCYM CZ. - smutne niestety 

Odpowiedz będzie zapewne odpowiednia ...

Pan z pewnością nigdy się nie pomylił. Nie wydaje mi się, aby w tym przypadku pomyłka w dacie miała tak ogromne znaczenie, że trzeba to komentować... no ale co niektórzy nie mogą się temu oprzeć jak widać.
Odpowiedz
(23-04-2021, 8:56 )J 23 napisał(a): https://nszzp.pl/aktualnosci/komenda-glo...nternecie/

W komunikacie podano że są tam też dane funkcjonariuszy SW co na to związki i CZSW. Związki w Policji działają a co u nas. Może mnie to też dotyczy i ktoś weźmie kasę a ja po sądach będę  się bujał.

Pismo wysłane do Ministra Sprawiedliwości
Odpowiedz
Witam !!!
Panie Administratorze, czy jest Pan w stanie wrzucić owy projekt który wypracował ZG NSZZFIPW w sprawie dodatków dotyczący Komunikatu,, cyt.
,,W dniu 21 kwietnia 2021 roku zebrał się zespół związku zawodowego powołany przez Przewodniczącego Zarządu Głównego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesława Tułę, który przygotował założenia do uregulowania zasad przyznawania dodatku służbowego, które zostaną przedstawione stronie służbowej do zaakceptowania. W ocenie zespołu zasady, które zostały wypracowane są bardzo korzystne i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom funkcjonariuszy Służby Więziennej,,
Odpowiedz
(23-04-2021, 6:15 )rawablus napisał(a):
(22-04-2021, 18:15 )xxxx napisał(a):
(22-04-2021, 14:48 )prawie napisał(a):
(22-04-2021, 9:47 )Oficer napisał(a):
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a): Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

ZGADZA SIĘ KOLEGO DODATKI PRZED EMERYTURĄ SĄ OBECNIE PODNOSZONE DOPIERO OD 25 LAT SŁUŻBY, dobre czasy minęły w SW. ZRÓWNANO NAS Z POLICJĄ, WOJSKIEM itd.
Drodzy panowie zwracam się do was bo większość to chłopy. Przestańcie się wiecznie użalać nad swoim losem. Ja zwolniłam się jeszcze nie mając praw bo z urzędu brakuje mi wojsko ale trzeba powiedzieć rzeczy po imieniu. Dzieciaki jak wam źle to na co czekacie? Na dodatek od dyra? 1.5 roku do praw i poszłam a jak wy lubicie się masochicić to róbcie to panowie. Mam nadzieję że admin mi tego nie wykasuje.
Panie Oficer coś nie chce mi się wierzyć w twoje słowa, że niby zabrakło ci 1,5r. do dorzywotniej emerytury w cywilu i się zwolniłes takie bajki to dzieciom na dobranoc, a ludzie tu piszą o rzeczach które im się należą jak psu buda bo tak stoi w przepisach, porozumieniach itd.
No niestety ,ale zgadzam sie z Oficerem. Wstępując do służby każdy wiedział , że jest taki akt prawny jak ustawa o SW i godził się na warunki w nim zapisane. Teraz nagle towarzycho stało sie roszczeniowe jak nigdy. Nie podoba sie to do cywila. Dodam , że mam 11 lat służby i 450 zl dodatku. Wkurza mnie wiele rzeczy w SW ale pracuję bo sie na to godze. Jak mi sie odklei to poprostu sie zwolnie. Wiecznie niezadowolonym radze zmienić pracę , nie będziecie się musieli przejmować pociotkami i tymi co mają wiecej (słusznie bądz nie ).
Ot podejscie" Jak nie pasuje to sie zwolnij". Pamietaj swoje slowa .
Odpowiedz
(22-04-2021, 19:14 )eeedek4 napisał(a): Moi drodzy koledzy i koleżanki mam prośbę do was ,nie piszcie ,że zrównano nas z policją i wojskiem bo to nie jest prawda.Gdyby nas zrównali do tych służb to dzis byśmy mieli dodatki wielokrotnie wyższe i pensję o przynajmniej 1000zł wiekszą.Nie znam żadnego policjanta czy żołnierza który przy takim samym stażu co ja ma taką samą pensję.W przypadku wojska to ta różnica to przepaść.Więc mówienie ,że zrównano nas z innymi służbami jest kłamstwem.

Dołączam się do pytania które już tu padło .Czy ktoś zna może kogoś kto odszedł teraz na emkę po 25 latach?
Ciekawi mnie wysokość słynnego dodatku jaką taka osoba otrzymała po tych 25 latach?

Jedna osoba miała 25 i miałą odejść, ale dodatki wstrzymano i jednak zostaje i czeka na rozwój sytuacji.
Odpowiedz
https://nszzp.pl/aktualnosci/komenda-glo...nternecie/

W komunikacie podano że są tam też dane funkcjonariuszy SW co na to związki i CZSW. Związki w Policji działają a co u nas. Może mnie to też dotyczy i ktoś weźmie kasę a ja po sądach będę się bujał.
Odpowiedz
(23-04-2021, 6:15 )rawablus napisał(a):
(22-04-2021, 18:15 )xxxx napisał(a):
(22-04-2021, 14:48 )prawie napisał(a):
(22-04-2021, 9:47 )Oficer napisał(a):
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a): Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

ZGADZA SIĘ KOLEGO DODATKI PRZED EMERYTURĄ SĄ OBECNIE PODNOSZONE DOPIERO OD 25 LAT SŁUŻBY, dobre czasy minęły w SW. ZRÓWNANO NAS Z POLICJĄ, WOJSKIEM itd.
Drodzy panowie zwracam się do was bo większość to chłopy. Przestańcie się wiecznie użalać nad swoim losem. Ja zwolniłam się jeszcze nie mając praw bo z urzędu brakuje mi wojsko ale trzeba powiedzieć rzeczy po imieniu. Dzieciaki jak wam źle to na co czekacie? Na dodatek od dyra? 1.5 roku do praw i poszłam a jak wy lubicie się masochicić to róbcie to panowie. Mam nadzieję że admin mi tego nie wykasuje.
Panie Oficer coś nie chce mi się wierzyć w twoje słowa, że niby zabrakło ci 1,5r. do dorzywotniej emerytury w cywilu i się zwolniłes takie bajki to dzieciom na dobranoc, a ludzie tu piszą o rzeczach które im się należą jak psu buda bo tak stoi w przepisach, porozumieniach itd.
No niestety ,ale zgadzam sie przedmówcą. Wstępując do służby każdy wiedział , że jest taki akt prawny jak ustawa o SW i godził się na warunki w nim zapisane. Teraz nagle towarzycho stało sie roszczeniowe jak nigdy. Nie podoba sie to do cywila. Dodam , że mam 11 lat służby i 450 zl dodatku. Wkurza mnie wiele rzeczy w SW ale pracuję bo sie na to godze. Jak mi sie odklei to poprostu sie zwolnie. Wiecznie niezadowolonym radze zmienić pracę , nie będziecie się musieli przejmować pociotkami i tymi co mają wiecej (słusznie bądz nie ).
Odpowiedz
(22-04-2021, 18:32 )tomi napisał(a): Porozumienie zostało zawarte w 2018 roku a nie jak w piśmie do MS w 2019 roku


To pokazuje JAKOŚĆ ZWIĄZKÓW NA CZELE Z PRZEWODNICZĄCYM CZ. - smutne niestety 

Odpowiedz będzie zapewne odpowiednia ...
Odpowiedz
(22-04-2021, 18:15 )xxxx napisał(a):
(22-04-2021, 14:48 )prawie napisał(a):
(22-04-2021, 9:47 )Oficer napisał(a):
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a):
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

ZGADZA SIĘ KOLEGO DODATKI PRZED EMERYTURĄ SĄ OBECNIE PODNOSZONE DOPIERO OD 25 LAT SŁUŻBY, dobre czasy minęły w SW. ZRÓWNANO NAS Z POLICJĄ, WOJSKIEM itd.
Drodzy panowie zwracam się do was bo większość to chłopy. Przestańcie się wiecznie użalać nad swoim losem. Ja zwolniłam się jeszcze nie mając praw bo z urzędu brakuje mi wojsko ale trzeba powiedzieć rzeczy po imieniu. Dzieciaki jak wam źle to na co czekacie? Na dodatek od dyra? 1.5 roku do praw i poszłam a jak wy lubicie się masochicić to róbcie to panowie. Mam nadzieję że admin mi tego nie wykasuje.
Panie Oficer coś nie chce mi się wierzyć w twoje słowa, że niby zabrakło ci 1,5r. do dorzywotniej emerytury w cywilu i się zwolniłes takie bajki to dzieciom na dobranoc, a ludzie tu piszą o rzeczach które im się należą jak psu buda bo tak stoi w przepisach, porozumieniach itd.
No niestety ,ale zgadzam sie z Oficerem. Wstępując do służby każdy wiedział , że jest taki akt prawny jak ustawa o SW i godził się na warunki w nim zapisane. Teraz nagle towarzycho stało sie roszczeniowe jak nigdy. Nie podoba sie to do cywila. Dodam , że mam 11 lat służby i 450 zl dodatku. Wkurza mnie wiele rzeczy w SW ale pracuję bo sie na to godze. Jak mi sie odklei to poprostu sie zwolnie. Wiecznie niezadowolonym radze zmienić pracę , nie będziecie się musieli przejmować pociotkami i tymi co mają wiecej (słusznie bądz nie ).
Odpowiedz
(22-04-2021, 18:15 )xxxx napisał(a):
(22-04-2021, 14:48 )prawie napisał(a):
(22-04-2021, 9:47 )Oficer napisał(a):
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a):
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

ZGADZA SIĘ KOLEGO DODATKI PRZED EMERYTURĄ SĄ OBECNIE PODNOSZONE DOPIERO OD 25 LAT SŁUŻBY, dobre czasy minęły w SW. ZRÓWNANO NAS Z POLICJĄ, WOJSKIEM itd.
Drodzy panowie zwracam się do was bo większość to chłopy. Przestańcie się wiecznie użalać nad swoim losem. Ja zwolniłam się jeszcze nie mając praw bo z urzędu brakuje mi wojsko ale trzeba powiedzieć rzeczy po imieniu. Dzieciaki jak wam źle to na co czekacie? Na dodatek od dyra? 1.5 roku do praw i poszłam a jak wy lubicie się masochicić to róbcie to panowie. Mam nadzieję że admin mi tego nie wykasuje.
Panie Oficer coś nie chce mi się wierzyć w twoje słowa, że niby zabrakło ci 1,5r. do dorzywotniej emerytury w cywilu i się zwolniłes takie bajki to dzieciom na dobranoc, a ludzie tu piszą o rzeczach które im się należą jak psu buda bo tak stoi w przepisach, porozumieniach itd.

Zastanawiam się tylko dlaczego wszyscy co tu piszą o swoich bolączkach nie zgłaszają tego na swoich zebraniach związkowych w Zakładach Karnych. Po to są wybrani Ci związkowcy na przewodniczących aby wysłuchać waszych problemów i jeśli większość zadecyduję to mają przesłać to dalej. Jeśli chcemy coś ugrać to musimy trzymać się razem i razem walczyć o godne traktowanie naszej profesji. W jedności jest siła, musimy jak jeden trzymać się razem obojętnie czy to kwat, penit , ochrona, wszyscy jesteśmy funkcjonariuszami i powinniśmy być dumni z tego co robimy bo robimy dobrą robotę. Niestety nie jesteśmy doceniani przez naszych przełożonych którzy w większości nie znają się na pracy w służbie bo są teoretykami. Przemyślmy to i zacznijmy walczyć o swoje i o dobre imię Służby Więziennej bo nie po to tylko przyszedłem tu pracować dla pieniędzy ale też po to aby zrobić coś dobrego dla społeczeństwa. St. Oddziałowy 15 lat służby 12 lat w oddziałach na pierwszej linii ( to dla tych co by twierdzili, że nic nie wiem o pracy w SW) Jestem dumny, że tu pracuję.
Odpowiedz
(19-04-2021, 7:18 )Zbigniew G. napisał(a):
(16-04-2021, 9:39 )Zbigniew G. napisał(a):
(14-04-2021, 20:49 )Franz napisał(a): Witam,
pozwolę sobie odbiec od tematu dodatków, niewątpliwie ważnych dla nas wszystkich. Chciałbym zapytać Wszystkich tu obecnych jak wygląda w Waszych jednostkach wypłata covidowego (L4), jeśli posiada się niezbite dowody na to, że do zakażenia Covid-19 doszło w służbie. Moja sytuacja wygląda następująco: w listopadzie zakaziłem się Covid-19 jako piąty na zmianie. Będąc na kwarantannie, osoba odpowiedzialna w mojej jednostce za sprawy związane z covidem wielokrotnie przeprowadzała ze mną wywiad (ciągle pytając o to samo). Jednak bardzo się zdziwiłem, gdy za L4 zapłacono mi 80%. W celu uzyskania informacji zadzwoniłem do kadr i tam otrzymałem odpowiedź „mamy informację od osoby odpowiedzialnej za sprawy covidowe, że panu się nie należy 100 % płatnego L4, proszę się zwrócić o wyjaśnienie”. W celu wyjaśnienia sprawy zadzwoniłem do tzw. „specjalisty od covida” w mojej jednostce, który powiedział mi, że nie wskazałem osoby od której się zakaziłem Covid-19. Co oczywiście jest niezgodne z prawdą, ponieważ wielokrotnie podczas rozmów telefonicznych z tzw. „specjalistą od covida” osobę/osoby od których się zakaziłem wskazywałem. Poza tym tzw. „specjalisty od covida” poinformował mnie, że moje postępowanie w związku z zakażeniem Covid-19 powadzi kierownik mojej jednostki. Niezwłocznie skontaktowałem się z kierownikiem mojej jednostki, który to przeprowadził ze mną wywiad telefoniczny. Podczas tej rozmowy poinformowałem kierownika, że chciałbym załączyć notatkę służbową do postępowania. Napisałem notatkę , w której opisałem sytuację jak doszło do zakażenia i wskazałem z imienia i nazwiska  4 funkcjonariuszy zakażonych Covid-19 (przede mną), z którymi miałem bezpośredni kontakt (oczywiście wymienione przeze mnie osoby były dobrze znane zarówno w/w kierownikowi jak i tzw. „specjaliście od covida”) . Tak sporządzoną notatkę (przebywając wówczas na izolacji domowej) przekazałem przez kolegę dla kierownika mojej jednostki, a na kopii tej notatki otrzymałem od niego potwierdzenie. Notka została przekazana przez kierownika do jednostki macierzystej pod którą podlegamy. Ponieważ nie miałem żadnych wątpliwości, że zakaziłem się w służbie i wydawało mi się, że przełożeni również tak owych mieć nie powinni ciągle wierzyłem, że sprawa zostanie wyjaśniona zgodnie z prawdą. Zachowując drogę służbową umówiłam się na rozmowę z dyrektorem jednostki, w której pracuję. Przedstawiłem od początku całą sprawę, a pan dyrektor poinformował mnie, że porozmawia z tzw. „specjalistą od covida” (wspomnianym powyżej). Pełny nadziei oczekiwałem… Po tygodniu otrzymałem od swojego kierownika informację, iż pan dyrektor podtrzymuje swoją dotychczasową decyzję, że do zakażenie nie doszło w służbie. Wynająłem adwokata, który wystąpił do jednostki macierzystej o przesłanie dokumentów z mojego postępowania covidowego oraz zapytanie do Centralnego Zarządu SW jak takie postępowanie powinno przebiegać. Do dnia dzisiejszego 14.04.2021 r. Centralny Zarząd Służby Więziennej nie przesłał informacji na temat przebiegu takiego postępowanie. Pragnę podkreślić, że czekam od lutego. Chciałbym dowiedzieć się jak w waszych jednostkach wyglądały „postępowania covidowe”, czy też spotkaliście się z podobną sytuacją, czy macie w tym zakresie jakieś doświadczenia. Jak uważacie, czy zanim zgłoszę sprawę do prokuratury i sądu nie warto byłoby poinformować o w/w sprawie Biuro Spraw Wewnętrznych SW? Liczę na Waszą pomoc i z niecierpliwością czekam finału tej sprawy, która trwa zbyt długo…
Pozdrawiam,
sierżant sztabowy OZ Szczytno

Panie kolego w ZK Stare Borne był mobbing, szykanowanie, i znęcanie się psychiczne nad funkcjonariuszami było zgłoszenie do komisji antymobbingowej  był powiadomiony były dyr. Okręgowy, był zarząd główny NSZZFIPW, było BSW z CZSW . Stanowisko stracił ówczesny dyrektor ZK Stare Borne wszystko zamieciono pod dywan. Ci którzy dopuścili się przewinień, przekroczen i niestosownych zachowań nadal piastują stanowiska kierownicze. Polecam twoja sprawę jak najbardziej nagłośnić prasa, telewizja i sąd.  Wszystkiego dobrego życzę Zbigniew.

Wspólnie z Francem czekamy na wyjaśnienia z CZSW. Sprawą kompleksowo zajmuje się prawnik.
Apel do wszystkich: nie dajcie sobą poniewierać.
Dyrektorem się bywa, funkcjonariuszem się jest.
pozdrawiam
starszy chorąży OZ Szczytno
Odpowiedz
(22-04-2021, 17:33 )czeresnia napisał(a): Drodzy KOLEDZY.
Ja tu wielokrotnie pisano DOBRE TO W SŁUŻBIE SIĘ JUŻ SKOŃCZYŁO.
Mam jedno takie marzenie
ABY KOLEDZY ZWIĄZKOWCY ZAJĘLI SIĘ DOBRA ROBOTĄ.
Bo na dzień dzisiejszy to mam wrażenie ( na przykładzie miejscowości koło MIELNA) je  za plecami naszych kolegów że związków ukrywają się nieroby, nieudacznicy i cwaniaki.
Koledzy nie pozwalajcie takim elementom was wykorzystywać , bądźcie oparciem dla wartościowych ludzi. Wiem tych wartościowych w naszych szeregach coraz mniej.

Każdy uczciwie wypełniający obowiązki służbowe funkcjonariusz ma podobne marzenia ...
Ale to tylko marzenia...
Koledzy związkowcy w większości zajmują się pierdołami a istotne sprawy zostawiają z tyłu tak jakby ich nie było...
I nic się raczej nie zmieni przy podejściu obecnych zarządów - brak właściwego rozumienia swojej misji maja
Odpowiedz
Witam, 21,5 lat kryminału wszystko w ochronie od 15 lat tylko oddział -520 zł dodatku .GDZIE SĄ ZWIĄSKI I TA CAŁA SOLIDARNOŚĆ !!!!!
Odpowiedz
Moi drodzy koledzy i koleżanki mam prośbę do was ,nie piszcie ,że zrównano nas z policją i wojskiem bo to nie jest prawda.Gdyby nas zrównali do tych służb to dzis byśmy mieli dodatki wielokrotnie wyższe i pensję o przynajmniej 1000zł wiekszą.Nie znam żadnego policjanta czy żołnierza który przy takim samym stażu co ja ma taką samą pensję.W przypadku wojska to ta różnica to przepaść.Więc mówienie ,że zrównano nas z innymi służbami jest kłamstwem.

Dołączam się do pytania które już tu padło .Czy ktoś zna może kogoś kto odszedł teraz na emkę po 25 latach?
Ciekawi mnie wysokość słynnego dodatku jaką taka osoba otrzymała po tych 25 latach?
Odpowiedz
Porozumienie zostało zawarte w 2018 roku a nie jak w piśmie do MS w 2019 roku
Odpowiedz
(22-04-2021, 14:48 )prawie napisał(a):
(22-04-2021, 9:47 )Oficer napisał(a):
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a):
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

ZGADZA SIĘ KOLEGO DODATKI PRZED EMERYTURĄ SĄ OBECNIE PODNOSZONE DOPIERO OD 25 LAT SŁUŻBY, dobre czasy minęły w SW. ZRÓWNANO NAS Z POLICJĄ, WOJSKIEM itd.
Drodzy panowie zwracam się do was bo większość to chłopy. Przestańcie się wiecznie użalać nad swoim losem. Ja zwolniłam się jeszcze nie mając praw bo z urzędu brakuje mi wojsko ale trzeba powiedzieć rzeczy po imieniu. Dzieciaki jak wam źle to na co czekacie? Na dodatek od dyra? 1.5 roku do praw i poszłam a jak wy lubicie się masochicić to róbcie to panowie. Mam nadzieję że admin mi tego nie wykasuje.
Panie Oficer coś nie chce mi się wierzyć w twoje słowa, że niby zabrakło ci 1,5r. do dorzywotniej emerytury w cywilu i się zwolniłes takie bajki to dzieciom na dobranoc, a ludzie tu piszą o rzeczach które im się należą jak psu buda bo tak stoi w przepisach, porozumieniach itd.
Odpowiedz
(22-04-2021, 14:21 )Szczery napisał(a):
(22-04-2021, 9:47 )Oficer napisał(a):
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a):
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

ZGADZA SIĘ KOLEGO DODATKI PRZED EMERYTURĄ SĄ OBECNIE PODNOSZONE DOPIERO OD 25 LAT SŁUŻBY, dobre czasy minęły w SW. ZRÓWNANO NAS Z POLICJĄ, WOJSKIEM itd.
Większość z Was mówi że dodatki na odejście  są podnoszone po 25 latach służby. Tylko nikt nie napisał o ile. Piszecie o czymś o czym pojęcia nie macie a jeden z drugim to powiela. Panowie konkretnie. O ile dyrektor podniósł dodatek na odejście jeśli ktoś ma 25 lat służby ? Znacie jakieś przykłady ?
Konkretnie, f-sz 28 lat służby odchodzi na emkę w styczniu 2020, dodatek podwyższony o 1240 zł = 49,9%. Można??? Dodam jeszcze, że nie był to kierownik, ba ... nie był to oficer. 
Ale był to wyjątek i nie chodzi o dodatek na odejście, tylko o lata służby. 25 lat to kosmos w dzisiejszych czasach. W mojej jednostce można policzyć na palcach jednej ręki f-szy pow. 20 lat służby. Najczęściej zwalniają się po 15 latach i szukają szczęścia na zewnątrz, albo inaczej, mają pewną emeryturę i nagraną robotę w cywilu. Dzisiaj, czekać jeszcze 10 lat na dodatek (nie wiadomo jaki), to strata czasu. Rok zwolnienia lekarskiego (2,6% do emki), 10 x waloryzacja emerytury + to co przez 10 lat się zarobi w cywilu. Po co się martwić, że zabrali dodatki. Weźcie sprawy w swoje ręce i przestańcie wspominać czasy, które już nie wrócą. Zostawcie dodatki dla dyrektorów, specjalistów CZ i OI.
Odpowiedz
Drodzy KOLEDZY.
Ja tu wielokrotnie pisano DOBRE TO W SŁUŻBIE SIĘ JUŻ SKOŃCZYŁO.
Mam jedno takie marzenie
ABY KOLEDZY ZWIĄZKOWCY ZAJĘLI SIĘ DOBRA ROBOTĄ.
Bo na dzień dzisiejszy to mam wrażenie ( na przykładzie miejscowości koło MIELNA) je za plecami naszych kolegów że związków ukrywają się nieroby, nieudacznicy i cwaniaki.
Koledzy nie pozwalajcie takim elementom was wykorzystywać , bądźcie oparciem dla wartościowych ludzi. Wiem tych wartościowych w naszych szeregach coraz mniej.
Odpowiedz
Funkcjonariusze piszecie że nie wiadomo ile będzie wynosił dodatek po 25 latach. Otóż wiadomo dadzą około 1500zl czyli tyle ile obecnie dostało słynnych 300-stu z sw (oczywiście było ich ciut więcej). Myślę że więcej nie będzie- chyba że dostaniemy to na piśmie Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Odpowiedz
Policja wykupi kody alertu Biura Informacji Kredytowej (BIK) dla wszystkich policjantów, których dane znajdują się na liście, która wyciekła przed kilkoma dniami. Dzięki temu poszkodowani mają dowiedzieć się, gdyby ktoś chciał zaciągnąć na ich nazwisko pożyczkę czy kupić coś na raty.
Z informacji Polsat News - nie tylko dane fuszy MSWiA, ale także fuszy SW wyciekły do internetu. Dla własnego bezpieczeństwa można wejść na stronę BIK i ustawić - niestety płatnie - ALERT BIK w celu informacji czy ktoś nie chce zaciągnąć na nasze dane kredytu.
Info dla wszystkich, którzy złożyli deklaracje o chęci zaszczepienia się przeciwko Covid-19. Już pomijam fakt, że strona służbowa sama powina nas poinformować kogo dane wyciekły. Czy strona służbowa sie tym zajęła?
Odpowiedz
(22-04-2021, 9:47 )Oficer napisał(a):
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a):
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

ZGADZA SIĘ KOLEGO DODATKI PRZED EMERYTURĄ SĄ OBECNIE PODNOSZONE DOPIERO OD 25 LAT SŁUŻBY, dobre czasy minęły w SW. ZRÓWNANO NAS Z POLICJĄ, WOJSKIEM itd.
Drodzy panowie zwracam się do was bo większość to chłopy. Przestańcie się wiecznie użalać nad swoim losem. Ja zwolniłam się jeszcze nie mając praw bo z urzędu brakuje mi wojsko ale trzeba powiedzieć rzeczy po imieniu. Dzieciaki jak wam źle to na co czekacie? Na dodatek od dyra? 1.5 roku do praw i poszłam a jak wy lubicie się masochicić to róbcie to panowie. Mam nadzieję że admin mi tego nie wykasuje.
Odpowiedz
A co dalej z art.15a dlaczego jako nasz związek nieupomina się o jego realizację który był zawarty w porozumieniu z 2018r 
Cały czas zrzuca się na nszzp że to oni są promotorem dotyczącym tego artykułu. Jeżeli zrównano nasza służbę z policja odnośnie dodatków przed emerytura to,, chyba dobrze,, bo jesteśmy brania pod uwagę tak jak koledzy z policji i wojska.Dlaczego my niemoźemy być też promotorem w naszym ministerstwie odnośnie art15a.
Odpowiedz
(22-04-2021, 9:47 )Oficer napisał(a):
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a):
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

ZGADZA SIĘ KOLEGO DODATKI PRZED EMERYTURĄ SĄ OBECNIE PODNOSZONE DOPIERO OD 25 LAT SŁUŻBY, dobre czasy minęły w SW. ZRÓWNANO NAS Z POLICJĄ, WOJSKIEM itd.
Większość z Was mówi że dodatki na odejście  są podnoszone po 25 latach służby. Tylko nikt nie napisał o ile. Piszecie o czymś o czym pojęcia nie macie a jeden z drugim to powiela. Panowie konkretnie. O ile dyrektor podniósł dodatek na odejście jeśli ktoś ma 25 lat służby ? Znacie jakieś przykłady ?
Odpowiedz
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a):
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

ZGADZA SIĘ KOLEGO DODATKI PRZED EMERYTURĄ SĄ OBECNIE PODNOSZONE DOPIERO OD 25 LAT SŁUŻBY, dobre czasy minęły w SW. ZRÓWNANO NAS Z POLICJĄ, WOJSKIEM itd.
Odpowiedz
(21-04-2021, 23:25 )Szambo Wielkie - sw napisał(a):
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach

Sama prawda, wykańczaja najlepszych ludzi. Potem umieszczają w ogłoszeniach bzdury typu wymagania: np. wyższe budowlane. Panowie z kadr od jednostek po CZ, ludzie z wyższym budowlanym nie szukają pracy, a już na pewno nie w budżetówce.
Odpowiedz
Leci 12 rok służby, praktycznie po roku służby już zmiennik na oddziałach a po 6 latach na stałe na oddziale.
Oddziałowego dostałem w 10 roku służby, a dodatek sami doskonale wiecie jaki, nie jestem wyjątkiem wszyscy równo 400 w porywach do 450 a niektórzy mają już prawa.
Obraz naszej służby
Odpowiedz
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Niestety prawda bolesna. Macie tyrać za miskę ryżu jak to mówił guru, nie odzywając się i nie prosząc o nic bo jeśli coś jest to z pewnością nie dla normalnego szaraczka...W inspektoratach siedzą w nadmiarze stanowisk (no ale to jest elita), biorą konkretną kapuchę a po jednostkach dwoją się i troją oraz ludzi delegują po jednostkach bo ludzi brakuje. Owszem brakuje bo tych dobrych pracowników się wykończyło, zajechało nie szanowało i teraz widać tego efekty. Prawda jest żenująca "Titanic" już tonie ciekawe tylko ile szalup ratunkowych starczy i dla kogo... Powodzenia i zdrowia w tych dziwacznych czasach
Odpowiedz
(21-04-2021, 10:45 )sierżant sztabowy napisał(a):
(20-04-2021, 21:03 )F-sz Leszek napisał(a): "Rafal .... napisał....:
Chodzę na oddziały mam 10 lat służby i 400zl dodatku..A młody po 2 latach tyle samo czy jest sprawiedliwe...A i bym zapomniał jestem starszy strażnik"

Pocieszyć Cię ? Starszy oddziałowy 19 lat i 10 m-cy służby z tego 12,5 roku cały czas na oddziale i mam 450 zł dodatku,  w czerwcu idę na emerkę, razem z wojskiem mam 21 lat i dowiedziałem się że dodatku większego nie dostanę przed 25 lat samej służby-ile to tez nie wiadomo. Obecnie mam zwolnienie od psychiatry ( za 20 lat służby drugie zwolnienie L4), tak żeby było śmieszniej obniżono mi czasowo ten i tak śmieszny dodatek..... coś dodać ? Niech nawet całkiem wezną sobie ten dodatek i dadzą dyrektorowi bo przecież dyrektor ma mało-z automatu po rozpoczęciu dyrektorowania ma zarówno kwotowo jak i procentowo górną półkę dodatku. Zero poszanowania funkcjonariusza w tej służbie dlatego jeszcze 1,5 m-ca i wolność, dość robienia z e mnie frajera. Powodzenia dla wytrwałych...




15 lat służby od 4 lat dubler z-cy d-cy 450 zł dodatku.  kolega ze zmiany właśnie po podoficerce 2 lata służby strażnik 400 zł dotatku. sprawiedliwości w tej służbie nie ma!!! dodatki dali tym co maja 25 lat SW to jest kpina ! my mamy związki !
Odpowiedz
(16-04-2021, 22:08 )Berserker napisał(a):
(16-04-2021, 17:29 )Wesoły strażnik napisał(a): Dochodzą ostatnio plotki, jakoby to f-sze ZKnr 1 w Łodzi, przynależący do Związku Zawodowego rozpoczęli akcję protestacyjną i udali się na L4. Z tego co ogólnie wiadomo to nie prywatny folwark jak ZK1, i bez uzgodnienia z zarządem okręgowym nikomu taka akcja nie przyszłaby do głowy. Nie wiem komu zależy na takim odczytaniu absencji f-szy, natomiast wiadomo iż większość nieobecności wynika ze zmęczenia powstałego przez ogólne niezadowolenie, które jest następstwem niedorzecznego dowodzenia jednostką przez obecną Dyrekcję. Na całe szczęście jako szczęśliwy emeryt pożegnałem się z tym cyrkiem jakiś czas temu. Nie muszę już patrzeć jak przełożeni nakazują dawać papierosy osadzonym, aby ci byli spokojni, jak oko kamery sterowanej przez dyrekcję wyszukuje ofiar wśród f-szy. Jest to poza mną. Współczuję tylko tym co zostali i znoszą np. awanse osób, które zamiast laurów powinni ponosić konsekwencje (choćby za łamanie ustawy podczas układania grafików). Dno...


Dobre to. Trafione w punkt.

Cóż dzieje się... Godzinki w góre szybują. Stanowiska pozawieszane. Cóż więcej? Ludzie są przemęczeni, spada wydajność. Generalnie lipa, nie ma kim robić w terenie... Ale atmosfera okey wsród załogi, heh bynajmniej na raportach...
Odpowiedz
(20-04-2021, 21:03 )F-sz Leszek napisał(a): "Rafal .... napisał....:
Chodzę na oddziały mam 10 lat służby i 400zl dodatku..A młody po 2 latach tyle samo czy jest sprawiedliwe...A i bym zapomniał jestem starszy strażnik"

Pocieszyć Cię ? Starszy oddziałowy 19 lat i 10 m-cy służby z tego 12,5 roku cały czas na oddziale i mam 450 zł dodatku,  w czerwcu idę na emerkę, razem z wojskiem mam 21 lat i dowiedziałem się że dodatku większego nie dostanę przed 25 lat samej służby-ile to tez nie wiadomo. Obecnie mam zwolnienie od psychiatry ( za 20 lat służby drugie zwolnienie L4), tak żeby było śmieszniej obniżono mi czasowo ten i tak śmieszny dodatek..... coś dodać ? Niech nawet całkiem wezną sobie ten dodatek i dadzą dyrektorowi bo przecież dyrektor ma mało-z automatu po rozpoczęciu dyrektorowania ma zarówno kwotowo jak i procentowo górną półkę dodatku. Zero poszanowania funkcjonariusza w tej służbie dlatego jeszcze 1,5 m-ca i wolność, dość robienia z e mnie frajera. Powodzenia dla wytrwałych...




15 lat służby od 4 lat dubler z-cy d-cy 450 zł dodatku.  kolega ze zmiany właśnie po podoficerce 2 lata służby strażnik 400 zł dotatku. sprawiedliwości w tej służbie nie ma!!! dodatki dali tym co maja 25 lat SW to jest kpina ! my mamy związki !
Odpowiedz