(18-04-2021, 10:19 )Oficer napisał(a): (17-04-2021, 18:10 )xxxx napisał(a): (17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje.... 30.04.21 na majówkę
Kolego dużo ludzi nie pójdzie na chorobowe bo będą się bali że nie dostaną pózniej w ciągu roku zadnych finansowych premii, dodatków, nagród, kasy na swięta itp. A za L4 to dodatkowo odciągną im z wypłaty kase. Taka smutna prawda. Dobrze już było w SW, teraz to dobrze że bedzie chociaż jakaś mizerna i pewna emerytura.
Przepraszam kolego ale bredzisz.
Jeśli w tej sytuacji ktoś boi się straty paru stów w skali roku i nie pójdzie na L4 to mi go po prostu żal.
(17-04-2021, 18:10 )xxxx napisał(a): (17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje.... 30.04.21 na majówkę
Kolego dużo ludzi nie pójdzie na chorobowe bo będą się bali że nie dostaną pózniej w ciągu roku zadnych finansowych premii, dodatków, nagród, kasy na swięta itp. A za L4 to dodatkowo odciągną im z wypłaty kase. Taka smutna prawda. Dobrze już było w SW, teraz to dobrze że bedzie chociaż jakaś mizerna i pewna emerytura.
(17-04-2021, 17:54 )Wesoły strażnik napisał(a): Koledzy jest nas zamało tych co mają uprawnienia do emerytury i pujdą na L4, bo wiekszosc to funkcjonariusze młodzi bez uprawnien do emerytury którzy muszą pracowac do 25 lat służby i są przyjeci na nowych zasadach i bedą robić robotę w zk/as za starych. Dyrektor odrazu powie młodemu że po L4 nie spodziewaj się zadnych dodatków, premii, nagród itd. Samo SW cieżko bedzie odzyskać dodatki, których niema np w Policji.
Drogi Oficerze, młodzi nie mają co się łudzić o większe dodatki. F-sze ze stażem niespełna 15 lat, a nawet i nieco większym mają dodatki rzędu od 400 do 500 zl. Jeśli dyrekcja zaproponuje dodatek to z pewnością nie większy niż 100 zł, w innym przypadku, czyli dodatku większego niż 100 zł, znaczyłoby, że sytuacja w jednostce jest krytyczna, a dyrekcja ima się przysłowiowej brzytwy. Raczej, a nawet z całą pewnością wasi zwierzchnicy nie przyznali by się do porażki. To nie w ich kategoriach myślowych (Nadto wysokie ego) .
[/quote]
U mnie w jednostce zdecydowana większość to fsze z prawami emerytalnymi, bądź z takimi którzy za rok, dwa je będą mieli.Ja myślę, że między 1-3 lata odejdzie taka liczba fszy, że będzie się coś musiało zmienić a już na pewno okolo 2024, nawet jeśli przyjdzie,, młody,, na sztukę to i tak jakoś służby będzie bardzo niska i znów oberwie ten doświadczony, bo będzie musiał patrzeć na złodzieja, młodego i bedzie miał więcej na głowie chociaż az już ma tyle, że gwint w śrubce już się przekręcił a lada moment się zerwie. Pozdrawiam wszystkich nie dupowłazów, dupolizów, pociotków i powujków, a nepotyzmowi w SW mówię NIE!!!
Panie i Panowie Funkcjonariusze Pierwszej LINII tu chodzi o naszą przyszłość!!!Pokażmy dygnitarzom i Naszym przełożonym że to koniec kłamstw, ignorowania, obłudy skierowanej na doły penitencjarne. Pokażmy że bez nas nie ma zwykłego dnia w pudle. Zadbajmy w jednym czasie o Nasze zdrowie, mamy je jedno!!!!Na początek ostrzegawczo np.01.05- 04.05.Pokażmy że jesteśmy jednością, to może w końcu zaczną się z Nami liczyć i doceniać trud służby!!!!!!
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje.... 30.04.21 na majówkę
Koledzy jest nas zamało tych co mają uprawnienia do emerytury i pujdą na L4, bo wiekszosc to funkcjonariusze młodzi bez uprawnien do emerytury którzy muszą pracowac do 25 lat służby i są przyjeci na nowych zasadach i bedą robić robotę w zk/as za starych. Dyrektor odrazu powie młodemu że po L4 nie spodziewaj się zadnych dodatków, premii, nagród itd. Samo SW cieżko bedzie odzyskać dodatki, których niema np w Policji.
[/quote]
Drogi Oficerze, młodzi nie mają co się łudzić o większe dodatki. F-sze ze stażem niespełna 15 lat, a nawet i nieco większym mają dodatki rzędu od 400 do 500 zl. Jeśli dyrekcja zaproponuje dodatek to z pewnością nie większy niż 100 zł, w innym przypadku, czyli dodatku większego niż 100 zł, znaczyłoby, że sytuacja w jednostce jest krytyczna, a dyrekcja ima się przysłowiowej brzytwy. Raczej, a nawet z całą pewnością wasi zwierzchnicy nie przyznali by się do porażki. To nie w ich kategoriach myślowych (Nadto wysokie ego) .
U nas ludzie zmobilizowani do działania, czekamy na wyniki rozmów potem L4
(17-04-2021, 7:17 )Szczęśliwy napisał(a): O następny płaczek ?nieudacznik życiowy styrany życiem i nieszczęśliwy i te chasła BAJO, podróżnik kontynentalny i do tego developer kredytowy ?zawsze masz wyjście bohaterze "iść do kadr" ale gdzie tacy jak Ty nic innego nie potrafią ?a może nie całkiem KOZACZYĆ POTRAFIĄ.. ?
Oj szczęśliwy, szczęśliwy czy tak tylko piszesz? Sam się zapętliłeś skoro jest tak cudownie i na nic nie narzekasz to nie narzekaj na tych co narzekają, bo wtedy dołączasz do grupy narzekaczy i już nie jesteś nienarzekający.
(17-04-2021, 8:40 )lew napisał(a): (16-04-2021, 21:14 )xxxx napisał(a): (16-04-2021, 17:29 )Wesoły strażnik napisał(a): Dochodzą ostatnio plotki, jakoby to f-sze ZKnr 1 w Łodzi, przynależący do Związku Zawodowego rozpoczęli akcję protestacyjną i udali się na L4. Z tego co ogólnie wiadomo to nie prywatny folwark jak ZK1, i bez uzgodnienia z zarządem okręgowym nikomu taka akcja nie przyszłaby do głowy. Nie wiem komu zależy na takim odczytaniu absencji f-szy, natomiast wiadomo iż większość nieobecności wynika ze zmęczenia powstałego przez ogólne niezadowolenie, które jest następstwem niedorzecznego dowodzenia jednostką przez obecną Dyrekcję. Na całe szczęście jako szczęśliwy emeryt pożegnałem się z tym cyrkiem jakiś czas temu. Nie muszę już patrzeć jak przełożeni nakazują dawać papierosy osadzonym, aby ci byli spokojni, jak oko kamery sterowanej przez dyrekcję wyszukuje ofiar wśród f-szy. Jest to poza mną. Współczuję tylko tym co zostali i znoszą np. awanse osób, które zamiast laurów powinni ponosić konsekwencje (choćby za łamanie ustawy podczas układania grafików). Dno... Info okręg warszawski praktycznie w każdej jednostce po 25-30f-szy na L4(ludzie się dopiero rozkręcają czekają aż ciepłej będzie ), a są jednostki gdzie służba zdrowia już nie istnieje wszystkie pielęgniarki na zwolnieniu można protestować można
BRAWO BRAWO BRAWO !!!
Tak trzymać - no to się rozkręcamy - niebawem i pogoda ma się poprawić
Koledzy jest nas zamało tych co mają uprawnienia do emerytury i pujdą na L4, bo wiekszosc to funkcjonariusze młodzi bez uprawnien do emerytury którzy muszą pracowac do 25 lat służby i są przyjeci na nowych zasadach i bedą robić robotę w zk/as za starych. Dyrektor odrazu powie młodemu że po L4 nie spodziewaj się zadnych dodatków, premii, nagród itd. Samo SW cieżko bedzie odzyskać dodatki, których niema np w Policji.
(17-04-2021, 6:47 )Rafal napisał(a): To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
Żeby akcja l4 przyniosła efekty musiałoby w niej równocześnie wziąć 70% fuszy i to min 7 dni, żeby nie mogli ludzi z innych okręgów zgonić. To nierealne. Znacznie szybciej i skuteczniej udlawia się wakatami. Tych zaczyna przybywać a inercja tego układu jest ogromna. Nie jesteśmy policją, gdzie wrastające wakaty skutkują tym że się patrolu gdzieś nie wyśle i tyle. W zk ktoś musi skazanymi się zajmować. Tu nie zgasisz światła i nie pójdziesz do domu. Odwrócenie tredu jest bardzo trudne stąd te pomysły przytrzymywania w służbie bo dodatków nie ma.
(17-04-2021, 8:40 )lew napisał(a): (16-04-2021, 21:14 )xxxx napisał(a): (16-04-2021, 17:29 )Wesoły strażnik napisał(a): Dochodzą ostatnio plotki, jakoby to f-sze ZKnr 1 w Łodzi, przynależący do Związku Zawodowego rozpoczęli akcję protestacyjną i udali się na L4. Z tego co ogólnie wiadomo to nie prywatny folwark jak ZK1, i bez uzgodnienia z zarządem okręgowym nikomu taka akcja nie przyszłaby do głowy. Nie wiem komu zależy na takim odczytaniu absencji f-szy, natomiast wiadomo iż większość nieobecności wynika ze zmęczenia powstałego przez ogólne niezadowolenie, które jest następstwem niedorzecznego dowodzenia jednostką przez obecną Dyrekcję. Na całe szczęście jako szczęśliwy emeryt pożegnałem się z tym cyrkiem jakiś czas temu. Nie muszę już patrzeć jak przełożeni nakazują dawać papierosy osadzonym, aby ci byli spokojni, jak oko kamery sterowanej przez dyrekcję wyszukuje ofiar wśród f-szy. Jest to poza mną. Współczuję tylko tym co zostali i znoszą np. awanse osób, które zamiast laurów powinni ponosić konsekwencje (choćby za łamanie ustawy podczas układania grafików). Dno... Info okręg warszawski praktycznie w każdej jednostce po 25-30f-szy na L4(ludzie się dopiero rozkręcają czekają aż ciepłej będzie ), a są jednostki gdzie służba zdrowia już nie istnieje wszystkie pielęgniarki na zwolnieniu można protestować można
BRAWO BRAWO BRAWO !!!
Tak trzymać - no to się rozkręcamy - niebawem i pogoda ma się poprawić
Ludzie nie mają już skrupułów. Nagród nie ma i nie będzie. Dodatków też nie. To co mogą im zrobić. Widzą, że ci którzy odeszli początkiem roku mieli nosa i jeszcze na waloryzacji zyskali. Jeśli nic się nie zmieni, to odchodząc w przyszłym roku emerytury będą mniejsze niż tych którzy odeszli 2-3 lata temu. Parodia westernu.
(16-04-2021, 21:14 )xxxx napisał(a): (16-04-2021, 17:29 )Wesoły strażnik napisał(a): Dochodzą ostatnio plotki, jakoby to f-sze ZKnr 1 w Łodzi, przynależący do Związku Zawodowego rozpoczęli akcję protestacyjną i udali się na L4. Z tego co ogólnie wiadomo to nie prywatny folwark jak ZK1, i bez uzgodnienia z zarządem okręgowym nikomu taka akcja nie przyszłaby do głowy. Nie wiem komu zależy na takim odczytaniu absencji f-szy, natomiast wiadomo iż większość nieobecności wynika ze zmęczenia powstałego przez ogólne niezadowolenie, które jest następstwem niedorzecznego dowodzenia jednostką przez obecną Dyrekcję. Na całe szczęście jako szczęśliwy emeryt pożegnałem się z tym cyrkiem jakiś czas temu. Nie muszę już patrzeć jak przełożeni nakazują dawać papierosy osadzonym, aby ci byli spokojni, jak oko kamery sterowanej przez dyrekcję wyszukuje ofiar wśród f-szy. Jest to poza mną. Współczuję tylko tym co zostali i znoszą np. awanse osób, które zamiast laurów powinni ponosić konsekwencje (choćby za łamanie ustawy podczas układania grafików). Dno... Info okręg warszawski praktycznie w każdej jednostce po 25-30f-szy na L4(ludzie się dopiero rozkręcają czekają aż ciepłej będzie ), a są jednostki gdzie służba zdrowia już nie istnieje wszystkie pielęgniarki na zwolnieniu można protestować można
BRAWO BRAWO BRAWO !!!
Tak trzymać - no to się rozkręcamy - niebawem i pogoda ma się poprawić
O następny płaczek ?nieudacznik życiowy styrany życiem i nieszczęśliwy i te chasła BAJO, podróżnik kontynentalny i do tego developer kredytowy ?zawsze masz wyjście bohaterze "iść do kadr" ale gdzie tacy jak Ty nic innego nie potrafią ?a może nie całkiem KOZACZYĆ POTRAFIĄ.. ?
(16-04-2021, 21:21 )jtd napisał(a): (16-04-2021, 18:10 )pablopablo11@interia.pl napisał(a): (16-04-2021, 16:24 )Szczęśliwy napisał(a): Witam funkcjonariuszy SW czynnych i tych którzy są na emeryturze. Od kilku lat śledzę obecne forum i muszę stwierdzić że jest tylko małe grono osób o których można mówić "normalni" ponieważ reszta to ludzie którym nic nie pasuje wszystko na NIE i są wiecznie oszukiwani, zapracowani i niedoceniani. Nazywa się takich "sflustrowani Polacy" dla tych wszystkich mam radę żeby przestali siać propagandę i skończyli z przepowiedniami typu pan Jackowski. Dla zainteresowanych jestem z Okręgu Opolskiego z duuuzego ZK i mam 23 lata służby i zawsze daje z siebie ponad 100% mimo że czasami też mam nerwy na to co się dzieje więc zaczekajmy na informacje na zakończenie Komisji. Pozdrawiam
zgadzam się, zaczekajmy na wynik rozmów... tylko już nie pisz, że dajesz z siebie więcej niż 100%, bo jeszcze ktoś zapyta jak to jest możliwe Takie misie jak Ty to na wszystko się zgadzają. Pewnie od życia wiele nie wymagasz i tak przeżyjesz swoje życie oby przeżyć i co dadzą to podziękujesz. A ci co Ciebie zatrudniają to sobie nie żałują , całe swoje życie przeżyją na dużo wyższym poziomie a Ty to jesteś dla nich zwykły frajer do roboty. Szanuj siebie. Wczasy w Kołobrzegu to nie szczyt możliwości. Bajo.
To którego idziemy na L4...Jakieś propozycje....
(16-04-2021, 17:17 )Oficer napisał(a): (16-04-2021, 16:30 )olee napisał(a): Ludziska odchodzą bo wola pracować na wolności Zabierają dodatki, grzebia przy emce :/ Jak się nie ogarniemy (L-4) to już wszystko nam zabiorą. Czekam na dodatki jak nie to się zawijam na emeryturę.
TAK JAK KOLEGA JUŻ WCZESNIEJ PISAŁ DO JEDNOSTEK WPLYNĘŁY PISMA Z CEZETU O ZAPRZESTANIU PODNOSZENIA PRZEZ DYREKTORÓW OISW/ZK/AS DODATKÓW PRZED EMERYTURĄ PRZED 25 LAT SŁUŻBY - KADRY SĄ W TEMACIE. WIĘC NIE ZABRANO DODATKU I TAK BĘDĄ SIĘ TŁUMACZYĆ. 25 LAT SLUŻBY I DOPIERO EMERYTURA Z DODATKIEM. PAŃSTWA I SW NIE JEST OBECNIE STAĆ NA MŁODYCH EMERYTÓW.
Tylko dla czego funkcionariusze którzy mają 10 lat służby mają takie same dodatki co funkcjonariusz po podoficerce?.
(16-04-2021, 21:14 )jtd napisał(a): KONIEC Z DODATKAMI NA ODCHODNE!!!!!! Co za patologia. Co znaczy na odchodne? Niech to się skończy raz na zawsze. Dodatki służbowe mamy mieć teraz uczciwe. Koniec. Kropka.
Dodatki, dodatki oby nie były czasowe
(16-04-2021, 21:21 )jtd napisał(a): (16-04-2021, 18:10 )pablopablo11@interia.pl napisał(a): (16-04-2021, 16:24 )Szczęśliwy napisał(a): Witam funkcjonariuszy SW czynnych i tych którzy są na emeryturze. Od kilku lat śledzę obecne forum i muszę stwierdzić że jest tylko małe grono osób o których można mówić "normalni" ponieważ reszta to ludzie którym nic nie pasuje wszystko na NIE i są wiecznie oszukiwani, zapracowani i niedoceniani. Nazywa się takich "sflustrowani Polacy" dla tych wszystkich mam radę żeby przestali siać propagandę i skończyli z przepowiedniami typu pan Jackowski. Dla zainteresowanych jestem z Okręgu Opolskiego z duuuzego ZK i mam 23 lata służby i zawsze daje z siebie ponad 100% mimo że czasami też mam nerwy na to co się dzieje więc zaczekajmy na informacje na zakończenie Komisji. Pozdrawiam
zgadzam się, zaczekajmy na wynik rozmów... tylko już nie pisz, że dajesz z siebie więcej niż 100%, bo jeszcze ktoś zapyta jak to jest możliwe Takie misie jak Ty to na wszystko się zgadzają. Pewnie od życia wiele nie wymagasz i tak przeżyjesz swoje życie oby przeżyć i co dadzą to podziękujesz. A ci co Ciebie zatrudniają to sobie nie żałują , całe swoje życie przeżyją na dużo wyższym poziomie a Ty to jesteś dla nich zwykły frajer do roboty. Szanuj siebie. Wczasy w Kołobrzegu to nie szczyt możliwości. Bajo.
Kołobrzeg, akurat nie byłem.. może jeszcze kiedyś się wybiorę, ale to już chyba bardziej na takie emeryckie, jesienne wczasy.. Rozumiem, że Ty jesteś ambitny i jeździsz na ambitne wczasy dla wartościowych ludzi...no ale twoje wpisy mówią kompletnie coś innego, a to twoje "bajo" i szybkość obrażania innych to wskazuje, że ty z tych bardziej tępych jesteś. Więc słuchaj T , przestań jątrzyć i pluć na prawo i lewo tym swoim "bajo", bo po pierwszym takim przeczytanym wpisie sądziłem, że już nie będę musiał czytać twoich wypocin, a Ty ciągle wracasz, leć lepiej na te swoje wczasy dla ambitnych (chociaż wątpie żebyś wychylił nos poza europę) ...aha, i nie pisz że Ci którzy mnie zatrudniają żyją na dużo wyższym poziomie, chyba ze masz na myśli ministrów, bo chyba nie pensje dyrektorów w SW
(16-04-2021, 17:29 )Wesoły strażnik napisał(a): Dochodzą ostatnio plotki, jakoby to f-sze ZKnr 1 w Łodzi, przynależący do Związku Zawodowego rozpoczęli akcję protestacyjną i udali się na L4. Z tego co ogólnie wiadomo to nie prywatny folwark jak ZK1, i bez uzgodnienia z zarządem okręgowym nikomu taka akcja nie przyszłaby do głowy. Nie wiem komu zależy na takim odczytaniu absencji f-szy, natomiast wiadomo iż większość nieobecności wynika ze zmęczenia powstałego przez ogólne niezadowolenie, które jest następstwem niedorzecznego dowodzenia jednostką przez obecną Dyrekcję. Na całe szczęście jako szczęśliwy emeryt pożegnałem się z tym cyrkiem jakiś czas temu. Nie muszę już patrzeć jak przełożeni nakazują dawać papierosy osadzonym, aby ci byli spokojni, jak oko kamery sterowanej przez dyrekcję wyszukuje ofiar wśród f-szy. Jest to poza mną. Współczuję tylko tym co zostali i znoszą np. awanse osób, które zamiast laurów powinni ponosić konsekwencje (choćby za łamanie ustawy podczas układania grafików). Dno...
Dobre to. Trafione w punkt.
(16-04-2021, 18:10 )pablopablo11@interia.pl napisał(a): (16-04-2021, 16:24 )Szczęśliwy napisał(a): Witam funkcjonariuszy SW czynnych i tych którzy są na emeryturze. Od kilku lat śledzę obecne forum i muszę stwierdzić że jest tylko małe grono osób o których można mówić "normalni" ponieważ reszta to ludzie którym nic nie pasuje wszystko na NIE i są wiecznie oszukiwani, zapracowani i niedoceniani. Nazywa się takich "sflustrowani Polacy" dla tych wszystkich mam radę żeby przestali siać propagandę i skończyli z przepowiedniami typu pan Jackowski. Dla zainteresowanych jestem z Okręgu Opolskiego z duuuzego ZK i mam 23 lata służby i zawsze daje z siebie ponad 100% mimo że czasami też mam nerwy na to co się dzieje więc zaczekajmy na informacje na zakończenie Komisji. Pozdrawiam
zgadzam się, zaczekajmy na wynik rozmów... tylko już nie pisz, że dajesz z siebie więcej niż 100%, bo jeszcze ktoś zapyta jak to jest możliwe Takie misie jak Ty to na wszystko się zgadzają. Pewnie od życia wiele nie wymagasz i tak przeżyjesz swoje życie oby przeżyć i co dadzą to podziękujesz. A ci co Ciebie zatrudniają to sobie nie żałują , całe swoje życie przeżyją na dużo wyższym poziomie a Ty to jesteś dla nich zwykły frajer do roboty. Szanuj siebie. Wczasy w Kołobrzegu to nie szczyt możliwości. Bajo.
(16-04-2021, 17:29 )Wesoły strażnik napisał(a): Dochodzą ostatnio plotki, jakoby to f-sze ZKnr 1 w Łodzi, przynależący do Związku Zawodowego rozpoczęli akcję protestacyjną i udali się na L4. Z tego co ogólnie wiadomo to nie prywatny folwark jak ZK1, i bez uzgodnienia z zarządem okręgowym nikomu taka akcja nie przyszłaby do głowy. Nie wiem komu zależy na takim odczytaniu absencji f-szy, natomiast wiadomo iż większość nieobecności wynika ze zmęczenia powstałego przez ogólne niezadowolenie, które jest następstwem niedorzecznego dowodzenia jednostką przez obecną Dyrekcję. Na całe szczęście jako szczęśliwy emeryt pożegnałem się z tym cyrkiem jakiś czas temu. Nie muszę już patrzeć jak przełożeni nakazują dawać papierosy osadzonym, aby ci byli spokojni, jak oko kamery sterowanej przez dyrekcję wyszukuje ofiar wśród f-szy. Jest to poza mną. Współczuję tylko tym co zostali i znoszą np. awanse osób, które zamiast laurów powinni ponosić konsekwencje (choćby za łamanie ustawy podczas układania grafików). Dno... Info okręg warszawski praktycznie w każdej jednostce po 25-30f-szy na L4(ludzie się dopiero rozkręcają czekają aż ciepłej będzie ), a są jednostki gdzie służba zdrowia już nie istnieje wszystkie pielęgniarki na zwolnieniu można protestować można
KONIEC Z DODATKAMI NA ODCHODNE!!!!!! Co za patologia. Co znaczy na odchodne? Niech to się skończy raz na zawsze. Dodatki służbowe mamy mieć teraz uczciwe. Koniec. Kropka.
(16-04-2021, 12:30 )SZEREGOWY1 napisał(a): Co za chłam !!!!Kolejny komunikat a w nim czytamy!!!,, Uczestnicy spotkania uzgodnili, że najpóźniej do 30 kwietnia br. organizacje związkowe przedstawią swoje propozycje dotyczące kwestii regulacji dodatku służbowego, które zostaną omówione na kolejnym spotkaniu zaplanowanym na dzień 6 maja br." A w dniu 6 maja 2021r. zostanie uzgodniony kolejny termin, na którym BOSKI CZSW z Generałem na czele przedstawią swoje stanowisko, oczywiście negatywne, bo jak inaczej i uzgodnią kolejny termin kolejnego spotkania! Zarządzie Główny NSZZFiPW przestańcie nas ośmieszać, bo już nikt w Was już nie wierzy,!!!! USTALCIE TERMIN AKCJI PROTESTACYJNEJ a Generał szybko zaakceptuje Wasze postulaty!!!!! Z tego co pamiętam to były już propozycje związkowe odnośnie dodatków stażowych jakieś dwa lata temu ? To nie można było na tym spotkaniu z 15.04.21 powrócić do tego samego tematu co jest wałkowany latami co tu ustalać jak było już ustalone i poszło w zapomnienie przez związek?propozycja 5lat-10%, 10lat-20%, 15lat 30%, 20lat-40% 25lat-50%kazdy by wiedział aha mam 18 lat służby porobie jeszcze dwa i wpadną procenty za dodatek albo mam 18 lat i ok bastuje mam dość idę na emeryturę proste
(16-04-2021, 17:17 )Oficer napisał(a): (16-04-2021, 16:30 )olee napisał(a): Ludziska odchodzą bo wola pracować na wolności Zabierają dodatki, grzebia przy emce :/ Jak się nie ogarniemy (L-4) to już wszystko nam zabiorą. Czekam na dodatki jak nie to się zawijam na emeryturę.
TAK JAK KOLEGA JUŻ WCZESNIEJ PISAŁ DO JEDNOSTEK WPLYNĘŁY PISMA Z CEZETU O ZAPRZESTANIU PODNOSZENIA PRZEZ DYREKTORÓW OISW/ZK/AS DODATKÓW PRZED EMERYTURĄ PRZED 25 LAT SŁUŻBY - KADRY SĄ W TEMACIE. WIĘC NIE ZABRANO DODATKU I TAK BĘDĄ SIĘ TŁUMACZYĆ. 25 LAT SLUŻBY I DOPIERO EMERYTURA Z DODATKIEM. PAŃSTWA I SW NIE JEST OBECNIE STAĆ NA MŁODYCH EMERYTÓW. Najnowsze info nie ma już podnoszenia dodatków dla nikogo włącznie z 25 latkami sprawiedliwie
Komunikat jak zwykle lakoniczny i nic z niego nie wynika, ale ważne, że nie ma mowy o "miłej atmosferze" - może to wróży coś dobrego
(16-04-2021, 14:57 )Młody38 napisał(a): (16-04-2021, 9:23 )Administrator napisał(a): (15-04-2021, 19:56 )szfager napisał(a): (15-04-2021, 17:00 )POLSKI_KLAWISZ napisał(a): (15-04-2021, 8:35 )Klawisz16 napisał(a): Na Śląsku poszła informacja że będą wypracowane przez "zespół".. dwa tematy dotyczące realizacji porozumienia z listopada 2018 roku.
tzn. doliczenia lat pracy w cywilu do wysługi lat – do 30 kwietnia i kwestii dotyczących zasad przyznawania dodatków służbowych – do 30 maja bieżącego roku. Może warto poczekać a później protest ...? Może się w końcu doczekamy ...?!!!??
Oby informacje ze Śląska się sprawdziły i były pozytywne dla tej rzeszy funkcjonariuszy, którzy czekają na realizację Porozumienia z 2018 roku...
Aczkolwiek dopóki nie zobaczę przepisu opublikowanego w Dz.U. nie uwierzę w nic co panowie z góry trzymający się swoich stołków wypracują i naobiecują ... A ja uwierzę jak będzie na koncie. Ponoć dzisiaj było jakieś spotkanie, może Admin coś wie?
Komunikat po spotkaniu
No o dodatkach przed emką rozmowy są, ale nie dotyczy to realizacji Porozumienia w zakresie doliczania cywila do wysługi lat.
Kiedy w końcu będą nas w tej kwestii traktować jak pozostałe służby mundurowe???
Ze wszystkim chcą nas zrównać do służb podległych MSWiA oprócz doliczania cywila ...
(16-04-2021, 16:24 )Szczęśliwy napisał(a): Witam funkcjonariuszy SW czynnych i tych którzy są na emeryturze. Od kilku lat śledzę obecne forum i muszę stwierdzić że jest tylko małe grono osób o których można mówić "normalni" ponieważ reszta to ludzie którym nic nie pasuje wszystko na NIE i są wiecznie oszukiwani, zapracowani i niedoceniani. Nazywa się takich "sflustrowani Polacy" dla tych wszystkich mam radę żeby przestali siać propagandę i skończyli z przepowiedniami typu pan Jackowski. Dla zainteresowanych jestem z Okręgu Opolskiego z duuuzego ZK i mam 23 lata służby i zawsze daje z siebie ponad 100% mimo że czasami też mam nerwy na to co się dzieje więc zaczekajmy na informacje na zakończenie Komisji. Pozdrawiam
zgadzam się, zaczekajmy na wynik rozmów... tylko już nie pisz, że dajesz z siebie więcej niż 100%, bo jeszcze ktoś zapyta jak to jest możliwe
Tak naprawdę to dyrektorzy i kierownicy powinni trochę powalczyć. Bo to im zabrano ostatni oręż do mobilizacji funkcjonariuszy. Funkcjonariusze mają dodatki na poziomie 10-17%. I tylko za te kilka procent na odchodne tolerowaliśmy niskie dodatki w ciągu całej służby. A teraz odczuwam minimalizm.
I niech zapamiętają że jednostki podstawowe świetnie poradzą sobie bez pana jacka lub wąsika oraz oisw czy czsw. Natomiast oni bez nas nie ISTNIEJĄ
Dochodzą ostatnio plotki, jakoby to f-sze ZKnr 1 w Łodzi, przynależący do Związku Zawodowego rozpoczęli akcję protestacyjną i udali się na L4. Z tego co ogólnie wiadomo to nie prywatny folwark jak ZK1, i bez uzgodnienia z zarządem okręgowym nikomu taka akcja nie przyszłaby do głowy. Nie wiem komu zależy na takim odczytaniu absencji f-szy, natomiast wiadomo iż większość nieobecności wynika ze zmęczenia powstałego przez ogólne niezadowolenie, które jest następstwem niedorzecznego dowodzenia jednostką przez obecną Dyrekcję. Na całe szczęście jako szczęśliwy emeryt pożegnałem się z tym cyrkiem jakiś czas temu. Nie muszę już patrzeć jak przełożeni nakazują dawać papierosy osadzonym, aby ci byli spokojni, jak oko kamery sterowanej przez dyrekcję wyszukuje ofiar wśród f-szy. Jest to poza mną. Współczuję tylko tym co zostali i znoszą np. awanse osób, które zamiast laurów powinni ponosić konsekwencje (choćby za łamanie ustawy podczas układania grafików). Dno...
(16-04-2021, 16:30 )olee napisał(a): Ludziska odchodzą bo wola pracować na wolności Zabierają dodatki, grzebia przy emce :/ Jak się nie ogarniemy (L-4) to już wszystko nam zabiorą. Czekam na dodatki jak nie to się zawijam na emeryturę.
TAK JAK KOLEGA JUŻ WCZESNIEJ PISAŁ DO JEDNOSTEK WPLYNĘŁY PISMA Z CEZETU O ZAPRZESTANIU PODNOSZENIA PRZEZ DYREKTORÓW OISW/ZK/AS DODATKÓW PRZED EMERYTURĄ PRZED 25 LAT SŁUŻBY - KADRY SĄ W TEMACIE. WIĘC NIE ZABRANO DODATKU I TAK BĘDĄ SIĘ TŁUMACZYĆ. 25 LAT SLUŻBY I DOPIERO EMERYTURA Z DODATKIEM. PAŃSTWA I SW NIE JEST OBECNIE STAĆ NA MŁODYCH EMERYTÓW.
Ludziska odchodzą bo wola pracować na wolności Zabierają dodatki, grzebia przy emce :/ Jak się nie ogarniemy (L-4) to już wszystko nam zabiorą. Czekam na dodatki jak nie to się zawijam na emeryturę.
Witam funkcjonariuszy SW czynnych i tych którzy są na emeryturze. Od kilku lat śledzę obecne forum i muszę stwierdzić że jest tylko małe grono osób o których można mówić "normalni" ponieważ reszta to ludzie którym nic nie pasuje wszystko na NIE i są wiecznie oszukiwani, zapracowani i niedoceniani. Nazywa się takich "sflustrowani Polacy" dla tych wszystkich mam radę żeby przestali siać propagandę i skończyli z przepowiedniami typu pan Jackowski. Dla zainteresowanych jestem z Okręgu Opolskiego z duuuzego ZK i mam 23 lata służby i zawsze daje z siebie ponad 100% mimo że czasami też mam nerwy na to co się dzieje więc zaczekajmy na informacje na zakończenie Komisji. Pozdrawiam
Najnowsze info jest takie, że nie ma już dodatków na odchodne nawet dla tych co 25lat przerobią chu***o ale jednakowo skończyło się czas dbać o zdrowie bo im dłużej siedzisz tym mniej w banku na koncie co miesiąc będzie na emce . Jakieś 17 lat temu pomogło długie L4 i dodatki na odchodne powróciły
Myślę że chodzi koledzę o doliczanie cywila do dodatku za wysługę lat.
(16-04-2021, 9:23 )Administrator napisał(a): (15-04-2021, 19:56 )szfager napisał(a): (15-04-2021, 17:00 )POLSKI_KLAWISZ napisał(a): (15-04-2021, 8:35 )Klawisz16 napisał(a): Na Śląsku poszła informacja że będą wypracowane przez "zespół".. dwa tematy dotyczące realizacji porozumienia z listopada 2018 roku.
tzn. doliczenia lat pracy w cywilu do wysługi lat – do 30 kwietnia i kwestii dotyczących zasad przyznawania dodatków służbowych – do 30 maja bieżącego roku. Może warto poczekać a później protest ...? Może się w końcu doczekamy ...?!!!??
Oby informacje ze Śląska się sprawdziły i były pozytywne dla tej rzeszy funkcjonariuszy, którzy czekają na realizację Porozumienia z 2018 roku...
Aczkolwiek dopóki nie zobaczę przepisu opublikowanego w Dz.U. nie uwierzę w nic co panowie z góry trzymający się swoich stołków wypracują i naobiecują ... A ja uwierzę jak będzie na koncie. Ponoć dzisiaj było jakieś spotkanie, może Admin coś wie?
Komunikat po spotkaniu
No i konkretne pismo poszło do MS , spotkanie w CZ było. Ja członek NSZZiPW dziękuję. I jestem z Wami. W końcu normalne terminy spotkań i propozycji , a nie jakieś w stylu koniec 2022r. Tu już nie ma czasu na ciumkanie się tam do nich , przecież to już było i zwięczeniem tego było Porozumienie 2018r. Ile można dawać się poniżać i lekceważyć ??? Patrzeć na jawne oszustwo . Za debili ludzi mają. Nikt debilem nie jest , a robote swoją uczciwie robimy i spokój jest dzięki NAM w kryminałach. To samo z siebie się nie bierze. Bajo.
Co za chłam !!!!Kolejny komunikat a w nim czytamy!!!,, Uczestnicy spotkania uzgodnili, że najpóźniej do 30 kwietnia br. organizacje związkowe przedstawią swoje propozycje dotyczące kwestii regulacji dodatku służbowego, które zostaną omówione na kolejnym spotkaniu zaplanowanym na dzień 6 maja br." A w dniu 6 maja 2021r. zostanie uzgodniony kolejny termin, na którym BOSKI CZSW z Generałem na czele przedstawią swoje stanowisko, oczywiście negatywne, bo jak inaczej i uzgodnią kolejny termin kolejnego spotkania! Zarządzie Główny NSZZFiPW przestańcie nas ośmieszać, bo już nikt w Was już nie wierzy,!!!! USTALCIE TERMIN AKCJI PROTESTACYJNEJ a Generał szybko zaakceptuje Wasze postulaty!!!!!
(14-04-2021, 12:28 )gruby123 napisał(a): Witam.Ponoć wczoraj dotarło do jednostek SW pismo z CZ, które mówi o braku możliwości podnoszenia dodatku przed 25 rokiem służby, chodzi o odejście na zaopatrzenie emerytalne. Taką wiadomość przekazały kadry...Jak u Was?
To baj baj SW, czas na L4!!!!! Jak oni tak to my tak ?♂️
(14-04-2021, 20:49 )Franz napisał(a): Witam,
pozwolę sobie odbiec od tematu dodatków, niewątpliwie ważnych dla nas wszystkich. Chciałbym zapytać Wszystkich tu obecnych jak wygląda w Waszych jednostkach wypłata covidowego (L4), jeśli posiada się niezbite dowody na to, że do zakażenia Covid-19 doszło w służbie. Moja sytuacja wygląda następująco: w listopadzie zakaziłem się Covid-19 jako piąty na zmianie. Będąc na kwarantannie, osoba odpowiedzialna w mojej jednostce za sprawy związane z covidem wielokrotnie przeprowadzała ze mną wywiad (ciągle pytając o to samo). Jednak bardzo się zdziwiłem, gdy za L4 zapłacono mi 80%. W celu uzyskania informacji zadzwoniłem do kadr i tam otrzymałem odpowiedź „mamy informację od osoby odpowiedzialnej za sprawy covidowe, że panu się nie należy 100 % płatnego L4, proszę się zwrócić o wyjaśnienie”. W celu wyjaśnienia sprawy zadzwoniłem do tzw. „specjalisty od covida” w mojej jednostce, który powiedział mi, że nie wskazałem osoby od której się zakaziłem Covid-19. Co oczywiście jest niezgodne z prawdą, ponieważ wielokrotnie podczas rozmów telefonicznych z tzw. „specjalistą od covida” osobę/osoby od których się zakaziłem wskazywałem. Poza tym tzw. „specjalisty od covida” poinformował mnie, że moje postępowanie w związku z zakażeniem Covid-19 powadzi kierownik mojej jednostki. Niezwłocznie skontaktowałem się z kierownikiem mojej jednostki, który to przeprowadził ze mną wywiad telefoniczny. Podczas tej rozmowy poinformowałem kierownika, że chciałbym załączyć notatkę służbową do postępowania. Napisałem notatkę , w której opisałem sytuację jak doszło do zakażenia i wskazałem z imienia i nazwiska 4 funkcjonariuszy zakażonych Covid-19 (przede mną), z którymi miałem bezpośredni kontakt (oczywiście wymienione przeze mnie osoby były dobrze znane zarówno w/w kierownikowi jak i tzw. „specjaliście od covida”) . Tak sporządzoną notatkę (przebywając wówczas na izolacji domowej) przekazałem przez kolegę dla kierownika mojej jednostki, a na kopii tej notatki otrzymałem od niego potwierdzenie. Notka została przekazana przez kierownika do jednostki macierzystej pod którą podlegamy. Ponieważ nie miałem żadnych wątpliwości, że zakaziłem się w służbie i wydawało mi się, że przełożeni również tak owych mieć nie powinni ciągle wierzyłem, że sprawa zostanie wyjaśniona zgodnie z prawdą. Zachowując drogę służbową umówiłam się na rozmowę z dyrektorem jednostki, w której pracuję. Przedstawiłem od początku całą sprawę, a pan dyrektor poinformował mnie, że porozmawia z tzw. „specjalistą od covida” (wspomnianym powyżej). Pełny nadziei oczekiwałem… Po tygodniu otrzymałem od swojego kierownika informację, iż pan dyrektor podtrzymuje swoją dotychczasową decyzję, że do zakażenie nie doszło w służbie. Wynająłem adwokata, który wystąpił do jednostki macierzystej o przesłanie dokumentów z mojego postępowania covidowego oraz zapytanie do Centralnego Zarządu SW jak takie postępowanie powinno przebiegać. Do dnia dzisiejszego 14.04.2021 r. Centralny Zarząd Służby Więziennej nie przesłał informacji na temat przebiegu takiego postępowanie. Pragnę podkreślić, że czekam od lutego. Chciałbym dowiedzieć się jak w waszych jednostkach wyglądały „postępowania covidowe”, czy też spotkaliście się z podobną sytuacją, czy macie w tym zakresie jakieś doświadczenia. Jak uważacie, czy zanim zgłoszę sprawę do prokuratury i sądu nie warto byłoby poinformować o w/w sprawie Biuro Spraw Wewnętrznych SW? Liczę na Waszą pomoc i z niecierpliwością czekam finału tej sprawy, która trwa zbyt długo…
Pozdrawiam,
sierżant sztabowy OZ Szczytno
Panie kolego w ZK Stare Borne był mobbing, szykanowanie, i znęcanie się psychiczne nad funkcjonariuszami było zgłoszenie do komisji antymobbingowej był powiadomiony były dyr. Okręgowy, był zarząd główny NSZZFIPW, było BSW z CZSW . Stanowisko stracił ówczesny dyrektor ZK Stare Borne wszystko zamieciono pod dywan. Ci którzy dopuścili się przewinień, przekroczen i niestosownych zachowań nadal pjastują stanowiska kierownicze. Polecam twoja sprawę jak najbardziej nagłośnić prasa, telewizja i sąd. Wszystkiego dobrego życzę Zbigniew.
(15-04-2021, 19:56 )szfager napisał(a): (15-04-2021, 17:00 )POLSKI_KLAWISZ napisał(a): (15-04-2021, 8:35 )Klawisz16 napisał(a): Na Śląsku poszła informacja że będą wypracowane przez "zespół".. dwa tematy dotyczące realizacji porozumienia z listopada 2018 roku.
tzn. doliczenia lat pracy w cywilu do wysługi lat – do 30 kwietnia i kwestii dotyczących zasad przyznawania dodatków służbowych – do 30 maja bieżącego roku. Może warto poczekać a później protest ...? Może się w końcu doczekamy ...?!!!??
Oby informacje ze Śląska się sprawdziły i były pozytywne dla tej rzeszy funkcjonariuszy, którzy czekają na realizację Porozumienia z 2018 roku...
Aczkolwiek dopóki nie zobaczę przepisu opublikowanego w Dz.U. nie uwierzę w nic co panowie z góry trzymający się swoich stołków wypracują i naobiecują ... A ja uwierzę jak będzie na koncie. Ponoć dzisiaj było jakieś spotkanie, może Admin coś wie?
Komunikat po spotkaniu
(15-04-2021, 17:00 )POLSKI_KLAWISZ napisał(a): (15-04-2021, 8:35 )Klawisz16 napisał(a): Na Śląsku poszła informacja że będą wypracowane przez "zespół".. dwa tematy dotyczące realizacji porozumienia z listopada 2018 roku.
tzn. doliczenia lat pracy w cywilu do wysługi lat – do 30 kwietnia i kwestii dotyczących zasad przyznawania dodatków służbowych – do 30 maja bieżącego roku. Może warto poczekać a później protest ...? Może się w końcu doczekamy ...?!!!??
Oby informacje ze Śląska się sprawdziły i były pozytywne dla tej rzeszy funkcjonariuszy, którzy czekają na realizację Porozumienia z 2018 roku...
Aczkolwiek dopóki nie zobaczę przepisu opublikowanego w Dz.U. nie uwierzę w nic co panowie z góry trzymający się swoich stołków wypracują i naobiecują ...
Być może wypracują zasady przyznawania dodatków służbowych i takie porozumienie będzie zawarte. Zapominacie tylko o jednym, budżet służby na ten rok już jest przewidziany, w przyszłym roku ze względu na covid nie będzie dużo lepszy.... No więc nawet jak zawrą takie porozumienie to Kostrza go magicznym DOPISKIEM : WZROST DODATKOW NASTAPI SUKCESYWNIE, W MIARE MOZLOWOSCI BIDZETOWYCH, W TERMINIE DO KONCA 2025 ROKU:) ? DOBRE NIE? ART. 15A też mieli rozstrzygnąć do końca 2019 roku chyba, no i co? Minister Wąsik w 21 roku mówi, że on jest oczywiście gotów rozmawiać...hehe. Śmiech , robią z nas debili.... Tylko dlaczego związek się na to godzi? Spróbujcie odpowiedzieć sobie na to pytanie
(15-04-2021, 11:17 )szfager napisał(a): (15-04-2021, 4:55 )szfager napisał(a): (14-04-2021, 16:59 )lew napisał(a): (13-04-2021, 16:08 )olek napisał(a): Witam, my jak nie zaczniemy działać to nam już tych dodatków nigdy nie oddadzą. Dlatego teraz je zablokowali bo czekają jaki będzie odzew funkcjonariuszy i atmosfera w jednostkach. W połowie roku składa się oświadczenie o chęci odejścia na emeryturę w lutym następnego roku i teraz czekają co się będzie dziać. Jeżeli f-sze którzy mają prawa między 15 a 19 lata sł mieli by odejść to ten okręt utonie. Wtedy by dodatki oddali żeby utrzymać jeszcze f-szy przynajmniej przez 2,3,4,5 lat do 20 aż coś znowu wymyślą a to oświadczenie zawsze można wycofać. Jak nic nie zrobimy to się zgadzamy na te warunki.
A odzew ma być precyzyjny - masowe L4 - tylko to może pomóc.
Howgh!!! Precyzyjny i zgodny z prawem, przypomnijcie sobie ślubowanie. Jak ktoś chce mnie skrytykować proszę poczekać chociaż do piątku i śledzić wiadomości z centrum. Uwaga quiz: dlaczego zastępca kierownika ochrony nic nie podpisuje :
- Bo ma zajęte obie ręce, trzyma stołek?
Heh dobry ten quiz, u mnie podobnie. Podejście na zasadzie: nie podpisałem, to nie moja sprawa.
(15-04-2021, 19:45 )jtd napisał(a): (15-04-2021, 13:37 )Jacek B napisał(a): (14-04-2021, 20:49 )Franz napisał(a): Witam,
pozwolę sobie odbiec od tematu dodatków, niewątpliwie ważnych dla nas wszystkich. Chciałbym zapytać Wszystkich tu obecnych jak wygląda w Waszych jednostkach wypłata covidowego (L4), jeśli posiada się niezbite dowody na to, że do zakażenia Covid-19 doszło w służbie. Moja sytuacja wygląda następująco: w listopadzie zakaziłem się Covid-19 jako piąty na zmianie. Będąc na kwarantannie, osoba odpowiedzialna w mojej jednostce za sprawy związane z covidem wielokrotnie przeprowadzała ze mną wywiad (ciągle pytając o to samo). Jednak bardzo się zdziwiłem, gdy za L4 zapłacono mi 80%. W celu uzyskania informacji zadzwoniłem do kadr i tam otrzymałem odpowiedź „mamy informację od osoby odpowiedzialnej za sprawy covidowe, że panu się nie należy 100 % płatnego L4, proszę się zwrócić o wyjaśnienie”. W celu wyjaśnienia sprawy zadzwoniłem do tzw. „specjalisty od covida” w mojej jednostce, który powiedział mi, że nie wskazałem osoby od której się zakaziłem Covid-19. Co oczywiście jest niezgodne z prawdą, ponieważ wielokrotnie podczas rozmów telefonicznych z tzw. „specjalistą od covida” osobę/osoby od których się zakaziłem wskazywałem. Poza tym tzw. „specjalisty od covida” poinformował mnie, że moje postępowanie w związku z zakażeniem Covid-19 powadzi kierownik mojej jednostki. Niezwłocznie skontaktowałem się z kierownikiem mojej jednostki, który to przeprowadził ze mną wywiad telefoniczny. Podczas tej rozmowy poinformowałem kierownika, że chciałbym załączyć notatkę służbową do postępowania. Napisałem notatkę , w której opisałem sytuację jak doszło do zakażenia i wskazałem z imienia i nazwiska 4 funkcjonariuszy zakażonych Covid-19 (przede mną), z którymi miałem bezpośredni kontakt (oczywiście wymienione przeze mnie osoby były dobrze znane zarówno w/w kierownikowi jak i tzw. „specjaliście od covida”) . Tak sporządzoną notatkę (przebywając wówczas na izolacji domowej) przekazałem przez kolegę dla kierownika mojej jednostki, a na kopii tej notatki otrzymałem od niego potwierdzenie. Notka została przekazana przez kierownika do jednostki macierzystej pod którą podlegamy. Ponieważ nie miałem żadnych wątpliwości, że zakaziłem się w służbie i wydawało mi się, że przełożeni również tak owych mieć nie powinni ciągle wierzyłem, że sprawa zostanie wyjaśniona zgodnie z prawdą. Zachowując drogę służbową umówiłam się na rozmowę z dyrektorem jednostki, w której pracuję. Przedstawiłem od początku całą sprawę, a pan dyrektor poinformował mnie, że porozmawia z tzw. „specjalistą od covida” (wspomnianym powyżej). Pełny nadziei oczekiwałem… Po tygodniu otrzymałem od swojego kierownika informację, iż pan dyrektor podtrzymuje swoją dotychczasową decyzję, że do zakażenie nie doszło w służbie. Wynająłem adwokata, który wystąpił do jednostki macierzystej o przesłanie dokumentów z mojego postępowania covidowego oraz zapytanie do Centralnego Zarządu SW jak takie postępowanie powinno przebiegać. Do dnia dzisiejszego 14.04.2021 r. Centralny Zarząd Służby Więziennej nie przesłał informacji na temat przebiegu takiego postępowanie. Pragnę podkreślić, że czekam od lutego. Chciałbym dowiedzieć się jak w waszych jednostkach wyglądały „postępowania covidowe”, czy też spotkaliście się z podobną sytuacją, czy macie w tym zakresie jakieś doświadczenia. Jak uważacie, czy zanim zgłoszę sprawę do prokuratury i sądu nie warto byłoby poinformować o w/w sprawie Biuro Spraw Wewnętrznych SW? Liczę na Waszą pomoc i z niecierpliwością czekam finału tej sprawy, która trwa zbyt długo…
Pozdrawiam,
sierżant sztabowy OZ Szczytno
No niestety jest widocznie w całej Polsce cichy przykaz z czsw żeby nie było żadnego zakażenia w służbie. Wiem bo widziałem kilka takich przypadków, nawet grozili funkcjonariuszom żeby zamknęli mordy bo będzie postępowanie. Także szacun za takie podejście do sprawy trzymam kciuki za wygraną. Dość robienia nas w balona ciągła walka z funkcjonariuszami cz powinno się zamknąć tak jak większość okręgów. Zwłaszcza Warszawski gdzie łamane są prawa funkcjonariuszy na każdym kroku. Ale tak samo jest na tej księdze gości. Cenzor co ma nick Administrator też uważa się za Boga Wszechmogącego i wybiera sobie co kto może napisać a co nie. Właśnie działania Boga Wszechmogącego ukazują w jakim stanie jest NSZZiPW.
Jednego nie rozumiem. Skoro tak strasznie źle jest na tej księdze, to dlaczego nikt nie założy forum bez cenzury na innym serwerze? Wierzcie mi, gdyby było inne forum z prawdziwego zdarzenia, to włodarze też, by je czytali.
(15-04-2021, 17:00 )POLSKI_KLAWISZ napisał(a): (15-04-2021, 8:35 )Klawisz16 napisał(a): Na Śląsku poszła informacja że będą wypracowane przez "zespół".. dwa tematy dotyczące realizacji porozumienia z listopada 2018 roku.
tzn. doliczenia lat pracy w cywilu do wysługi lat – do 30 kwietnia i kwestii dotyczących zasad przyznawania dodatków służbowych – do 30 maja bieżącego roku. Może warto poczekać a później protest ...? Może się w końcu doczekamy ...?!!!??
Oby informacje ze Śląska się sprawdziły i były pozytywne dla tej rzeszy funkcjonariuszy, którzy czekają na realizację Porozumienia z 2018 roku...
Aczkolwiek dopóki nie zobaczę przepisu opublikowanego w Dz.U. nie uwierzę w nic co panowie z góry trzymający się swoich stołków wypracują i naobiecują ... A ja uwierzę jak będzie na koncie. Ponoć dzisiaj było jakieś spotkanie, może Admin coś wie?
(15-04-2021, 13:37 )Jacek B napisał(a): (14-04-2021, 20:49 )Franz napisał(a): Witam,
pozwolę sobie odbiec od tematu dodatków, niewątpliwie ważnych dla nas wszystkich. Chciałbym zapytać Wszystkich tu obecnych jak wygląda w Waszych jednostkach wypłata covidowego (L4), jeśli posiada się niezbite dowody na to, że do zakażenia Covid-19 doszło w służbie. Moja sytuacja wygląda następująco: w listopadzie zakaziłem się Covid-19 jako piąty na zmianie. Będąc na kwarantannie, osoba odpowiedzialna w mojej jednostce za sprawy związane z covidem wielokrotnie przeprowadzała ze mną wywiad (ciągle pytając o to samo). Jednak bardzo się zdziwiłem, gdy za L4 zapłacono mi 80%. W celu uzyskania informacji zadzwoniłem do kadr i tam otrzymałem odpowiedź „mamy informację od osoby odpowiedzialnej za sprawy covidowe, że panu się nie należy 100 % płatnego L4, proszę się zwrócić o wyjaśnienie”. W celu wyjaśnienia sprawy zadzwoniłem do tzw. „specjalisty od covida” w mojej jednostce, który powiedział mi, że nie wskazałem osoby od której się zakaziłem Covid-19. Co oczywiście jest niezgodne z prawdą, ponieważ wielokrotnie podczas rozmów telefonicznych z tzw. „specjalistą od covida” osobę/osoby od których się zakaziłem wskazywałem. Poza tym tzw. „specjalisty od covida” poinformował mnie, że moje postępowanie w związku z zakażeniem Covid-19 powadzi kierownik mojej jednostki. Niezwłocznie skontaktowałem się z kierownikiem mojej jednostki, który to przeprowadził ze mną wywiad telefoniczny. Podczas tej rozmowy poinformowałem kierownika, że chciałbym załączyć notatkę służbową do postępowania. Napisałem notatkę , w której opisałem sytuację jak doszło do zakażenia i wskazałem z imienia i nazwiska 4 funkcjonariuszy zakażonych Covid-19 (przede mną), z którymi miałem bezpośredni kontakt (oczywiście wymienione przeze mnie osoby były dobrze znane zarówno w/w kierownikowi jak i tzw. „specjaliście od covida”) . Tak sporządzoną notatkę (przebywając wówczas na izolacji domowej) przekazałem przez kolegę dla kierownika mojej jednostki, a na kopii tej notatki otrzymałem od niego potwierdzenie. Notka została przekazana przez kierownika do jednostki macierzystej pod którą podlegamy. Ponieważ nie miałem żadnych wątpliwości, że zakaziłem się w służbie i wydawało mi się, że przełożeni również tak owych mieć nie powinni ciągle wierzyłem, że sprawa zostanie wyjaśniona zgodnie z prawdą. Zachowując drogę służbową umówiłam się na rozmowę z dyrektorem jednostki, w której pracuję. Przedstawiłem od początku całą sprawę, a pan dyrektor poinformował mnie, że porozmawia z tzw. „specjalistą od covida” (wspomnianym powyżej). Pełny nadziei oczekiwałem… Po tygodniu otrzymałem od swojego kierownika informację, iż pan dyrektor podtrzymuje swoją dotychczasową decyzję, że do zakażenie nie doszło w służbie. Wynająłem adwokata, który wystąpił do jednostki macierzystej o przesłanie dokumentów z mojego postępowania covidowego oraz zapytanie do Centralnego Zarządu SW jak takie postępowanie powinno przebiegać. Do dnia dzisiejszego 14.04.2021 r. Centralny Zarząd Służby Więziennej nie przesłał informacji na temat przebiegu takiego postępowanie. Pragnę podkreślić, że czekam od lutego. Chciałbym dowiedzieć się jak w waszych jednostkach wyglądały „postępowania covidowe”, czy też spotkaliście się z podobną sytuacją, czy macie w tym zakresie jakieś doświadczenia. Jak uważacie, czy zanim zgłoszę sprawę do prokuratury i sądu nie warto byłoby poinformować o w/w sprawie Biuro Spraw Wewnętrznych SW? Liczę na Waszą pomoc i z niecierpliwością czekam finału tej sprawy, która trwa zbyt długo…
Pozdrawiam,
sierżant sztabowy OZ Szczytno
No niestety jest widocznie w całej Polsce cichy przykaz z czsw żeby nie było żadnego zakażenia w służbie. Wiem bo widziałem kilka takich przypadków, nawet grozili funkcjonariuszom żeby zamknęli mordy bo będzie postępowanie. Także szacun za takie podejście do sprawy trzymam kciuki za wygraną. Dość robienia nas w balona ciągła walka z funkcjonariuszami cz powinno się zamknąć tak jak większość okręgów. Zwłaszcza Warszawski gdzie łamane są prawa funkcjonariuszy na każdym kroku. Ale tak samo jest na tej księdze gości. Cenzor co ma nick Administrator też uważa się za Boga Wszechmogącego i wybiera sobie co kto może napisać a co nie. Właśnie działania Boga Wszechmogącego ukazują w jakim stanie jest NSZZiPW.
(15-04-2021, 13:37 )Jacek B napisał(a): (14-04-2021, 20:49 )Franz napisał(a): Witam,
pozwolę sobie odbiec od tematu dodatków, niewątpliwie ważnych dla nas wszystkich. Chciałbym zapytać Wszystkich tu obecnych jak wygląda w Waszych jednostkach wypłata covidowego (L4), jeśli posiada się niezbite dowody na to, że do zakażenia Covid-19 doszło w służbie. Moja sytuacja wygląda następująco: w listopadzie zakaziłem się Covid-19 jako piąty na zmianie. Będąc na kwarantannie, osoba odpowiedzialna w mojej jednostce za sprawy związane z covidem wielokrotnie przeprowadzała ze mną wywiad (ciągle pytając o to samo). Jednak bardzo się zdziwiłem, gdy za L4 zapłacono mi 80%. W celu uzyskania informacji zadzwoniłem do kadr i tam otrzymałem odpowiedź „mamy informację od osoby odpowiedzialnej za sprawy covidowe, że panu się nie należy 100 % płatnego L4, proszę się zwrócić o wyjaśnienie”. W celu wyjaśnienia sprawy zadzwoniłem do tzw. „specjalisty od covida” w mojej jednostce, który powiedział mi, że nie wskazałem osoby od której się zakaziłem Covid-19. Co oczywiście jest niezgodne z prawdą, ponieważ wielokrotnie podczas rozmów telefonicznych z tzw. „specjalistą od covida” osobę/osoby od których się zakaziłem wskazywałem. Poza tym tzw. „specjalisty od covida” poinformował mnie, że moje postępowanie w związku z zakażeniem Covid-19 powadzi kierownik mojej jednostki. Niezwłocznie skontaktowałem się z kierownikiem mojej jednostki, który to przeprowadził ze mną wywiad telefoniczny. Podczas tej rozmowy poinformowałem kierownika, że chciałbym załączyć notatkę służbową do postępowania. Napisałem notatkę , w której opisałem sytuację jak doszło do zakażenia i wskazałem z imienia i nazwiska 4 funkcjonariuszy zakażonych Covid-19 (przede mną), z którymi miałem bezpośredni kontakt (oczywiście wymienione przeze mnie osoby były dobrze znane zarówno w/w kierownikowi jak i tzw. „specjaliście od covida”) . Tak sporządzoną notatkę (przebywając wówczas na izolacji domowej) przekazałem przez kolegę dla kierownika mojej jednostki, a na kopii tej notatki otrzymałem od niego potwierdzenie. Notka została przekazana przez kierownika do jednostki macierzystej pod którą podlegamy. Ponieważ nie miałem żadnych wątpliwości, że zakaziłem się w służbie i wydawało mi się, że przełożeni również tak owych mieć nie powinni ciągle wierzyłem, że sprawa zostanie wyjaśniona zgodnie z prawdą. Zachowując drogę służbową umówiłam się na rozmowę z dyrektorem jednostki, w której pracuję. Przedstawiłem od początku całą sprawę, a pan dyrektor poinformował mnie, że porozmawia z tzw. „specjalistą od covida” (wspomnianym powyżej). Pełny nadziei oczekiwałem… Po tygodniu otrzymałem od swojego kierownika informację, iż pan dyrektor podtrzymuje swoją dotychczasową decyzję, że do zakażenie nie doszło w służbie. Wynająłem adwokata, który wystąpił do jednostki macierzystej o przesłanie dokumentów z mojego postępowania covidowego oraz zapytanie do Centralnego Zarządu SW jak takie postępowanie powinno przebiegać. Do dnia dzisiejszego 14.04.2021 r. Centralny Zarząd Służby Więziennej nie przesłał informacji na temat przebiegu takiego postępowanie. Pragnę podkreślić, że czekam od lutego. Chciałbym dowiedzieć się jak w waszych jednostkach wyglądały „postępowania covidowe”, czy też spotkaliście się z podobną sytuacją, czy macie w tym zakresie jakieś doświadczenia. Jak uważacie, czy zanim zgłoszę sprawę do prokuratury i sądu nie warto byłoby poinformować o w/w sprawie Biuro Spraw Wewnętrznych SW? Liczę na Waszą pomoc i z niecierpliwością czekam finału tej sprawy, która trwa zbyt długo…
Pozdrawiam,
sierżant sztabowy OZ Szczytno
No niestety jest widocznie w całej Polsce cichy przykaz z czsw żeby nie było żadnego zakażenia w służbie. Wiem bo widziałem kilka takich przypadków, nawet grozili funkcjonariuszom żeby zamknęli mordy bo będzie postępowanie. Także szacun za takie podejście do sprawy trzymam kciuki za wygraną. Dość robienia nas w balona ciągła walka z funkcjonariuszami cz powinno się zamknąć tak jak większość okręgów. Zwłaszcza Warszawski gdzie łamane są prawa funkcjonariuszy na każdym kroku.
ŚCIEMA JAK NIC !!!! W całej Polsce we wszystkich jednostkach jest zakaz ujawniania zakażeń Covid-19 wśród f-szy którzy zakazili się w związku ze służbą,.... żaden funkcjonariusz się nie zaraził Covidem gdyż nosił maseczkę:-)a jak mu się maseczka zsunęła i miał wynik pozytywny to miał wszczęte postępowanie, zgrywanie monitoringu, problemy!!! ludzie nie widzicie co się dzieje!!! A to, że masz L4 i płacą 80% to prawda, Kiero DO dzieli kasę między swoich i ochłapy rzuca do podziału!!!
(15-04-2021, 12:35 )770214 napisał(a): (15-04-2021, 10:27 )konradissimus napisał(a): (14-04-2021, 19:52 )770214 napisał(a): Witam. Już niebawem cywile mają się określić odnośnie przejścia do ZUSu czy do IKE. A jak się ma teraz sytuacja z f-szami co mają po 10 lat cywila i też posiadają tam składki. Proszę jeśli to możliwe Administratora o odpowiedź. Pozdrawiam
Czego nie rozumiesz, że aż admin musi Ci tłumaczyć? Będziesz mógł sobie wybrać.
To że wybrać to ja wiem. Tylko co jeśli doliczą nam cywila do emerytury ...to czy wtedy kasa z IKE lub z ZUSu przepadnie? I nie rób ze mnie idioty panie mądralo
To jest na razie w proszku wszystko. Ale:
- pieniądze w IKE z zasady mają być dziedziczone, więc nie mogą przepaść, niestety to będzie miało swoją cenę (15 % opłata przeksztalceniowa)
- jeśli przejdziesz do ZUS to... Będziesz miał emeryturę z ZUS.
- obecnie obligatoryjne ma być IKE bo rządowi potrzebne jest te 15 % i nie po to żeby wypłacać z nich cywila
Reasumując, najprosciej będzie nic nie doliczać a po 65 roku (choć wątpię czy wtedy będzie mniej niż 70) wypłacać drugą emeryturę. Masz coś odłożone prosze, nie masz to zawsze możesz dorobić i będziesz w przyszłości miał.
I mimo że to mnie baaardzo dotyczy, nie widzę sensu w innym rozwiązaniu. Trudno coś precyzyjniej odpowiedzieć, poza opisaniem problemów jakie w tej sprawie wystąpią.
(15-04-2021, 8:35 )Klawisz16 napisał(a): Na Śląsku poszła informacja że będą wypracowane przez "zespół".. dwa tematy dotyczące realizacji porozumienia z listopada 2018 roku.
tzn. doliczenia lat pracy w cywilu do wysługi lat – do 30 kwietnia i kwestii dotyczących zasad przyznawania dodatków służbowych – do 30 maja bieżącego roku. Może warto poczekać a później protest ...? Może się w końcu doczekamy ...?!!!??
Oby informacje ze Śląska się sprawdziły i były pozytywne dla tej rzeszy funkcjonariuszy, którzy czekają na realizację Porozumienia z 2018 roku...
Aczkolwiek dopóki nie zobaczę przepisu opublikowanego w Dz.U. nie uwierzę w nic co panowie z góry trzymający się swoich stołków wypracują i naobiecują ...
(14-04-2021, 20:49 )Franz napisał(a): Witam,
pozwolę sobie odbiec od tematu dodatków, niewątpliwie ważnych dla nas wszystkich. Chciałbym zapytać Wszystkich tu obecnych jak wygląda w Waszych jednostkach wypłata covidowego (L4), jeśli posiada się niezbite dowody na to, że do zakażenia Covid-19 doszło w służbie. Moja sytuacja wygląda następująco: w listopadzie zakaziłem się Covid-19 jako piąty na zmianie. Będąc na kwarantannie, osoba odpowiedzialna w mojej jednostce za sprawy związane z covidem wielokrotnie przeprowadzała ze mną wywiad (ciągle pytając o to samo). Jednak bardzo się zdziwiłem, gdy za L4 zapłacono mi 80%. W celu uzyskania informacji zadzwoniłem do kadr i tam otrzymałem odpowiedź „mamy informację od osoby odpowiedzialnej za sprawy covidowe, że panu się nie należy 100 % płatnego L4, proszę się zwrócić o wyjaśnienie”. W celu wyjaśnienia sprawy zadzwoniłem do tzw. „specjalisty od covida” w mojej jednostce, który powiedział mi, że nie wskazałem osoby od której się zakaziłem Covid-19. Co oczywiście jest niezgodne z prawdą, ponieważ wielokrotnie podczas rozmów telefonicznych z tzw. „specjalistą od covida” osobę/osoby od których się zakaziłem wskazywałem. Poza tym tzw. „specjalisty od covida” poinformował mnie, że moje postępowanie w związku z zakażeniem Covid-19 powadzi kierownik mojej jednostki. Niezwłocznie skontaktowałem się z kierownikiem mojej jednostki, który to przeprowadził ze mną wywiad telefoniczny. Podczas tej rozmowy poinformowałem kierownika, że chciałbym załączyć notatkę służbową do postępowania. Napisałem notatkę , w której opisałem sytuację jak doszło do zakażenia i wskazałem z imienia i nazwiska 4 funkcjonariuszy zakażonych Covid-19 (przede mną), z którymi miałem bezpośredni kontakt (oczywiście wymienione przeze mnie osoby były dobrze znane zarówno w/w kierownikowi jak i tzw. „specjaliście od covida”) . Tak sporządzoną notatkę (przebywając wówczas na izolacji domowej) przekazałem przez kolegę dla kierownika mojej jednostki, a na kopii tej notatki otrzymałem od niego potwierdzenie. Notka została przekazana przez kierownika do jednostki macierzystej pod którą podlegamy. Ponieważ nie miałem żadnych wątpliwości, że zakaziłem się w służbie i wydawało mi się, że przełożeni również tak owych mieć nie powinni ciągle wierzyłem, że sprawa zostanie wyjaśniona zgodnie z prawdą. Zachowując drogę służbową umówiłam się na rozmowę z dyrektorem jednostki, w której pracuję. Przedstawiłem od początku całą sprawę, a pan dyrektor poinformował mnie, że porozmawia z tzw. „specjalistą od covida” (wspomnianym powyżej). Pełny nadziei oczekiwałem… Po tygodniu otrzymałem od swojego kierownika informację, iż pan dyrektor podtrzymuje swoją dotychczasową decyzję, że do zakażenie nie doszło w służbie. Wynająłem adwokata, który wystąpił do jednostki macierzystej o przesłanie dokumentów z mojego postępowania covidowego oraz zapytanie do Centralnego Zarządu SW jak takie postępowanie powinno przebiegać. Do dnia dzisiejszego 14.04.2021 r. Centralny Zarząd Służby Więziennej nie przesłał informacji na temat przebiegu takiego postępowanie. Pragnę podkreślić, że czekam od lutego. Chciałbym dowiedzieć się jak w waszych jednostkach wyglądały „postępowania covidowe”, czy też spotkaliście się z podobną sytuacją, czy macie w tym zakresie jakieś doświadczenia. Jak uważacie, czy zanim zgłoszę sprawę do prokuratury i sądu nie warto byłoby poinformować o w/w sprawie Biuro Spraw Wewnętrznych SW? Liczę na Waszą pomoc i z niecierpliwością czekam finału tej sprawy, która trwa zbyt długo…
Pozdrawiam,
sierżant sztabowy OZ Szczytno
No niestety jest widocznie w całej Polsce cichy przykaz z czsw żeby nie było żadnego zakażenia w służbie. Wiem bo widziałem kilka takich przypadków, nawet grozili funkcjonariuszom żeby zamknęli mordy bo będzie postępowanie. Także szacun za takie podejście do sprawy trzymam kciuki za wygraną. Dość robienia nas w balona ciągła walka z funkcjonariuszami cz powinno się zamknąć tak jak większość okręgów. Zwłaszcza Warszawski gdzie łamane są prawa funkcjonariuszy na każdym kroku.
(15-04-2021, 10:27 )konradissimus napisał(a): (14-04-2021, 19:52 )770214 napisał(a): Witam. Już niebawem cywile mają się określić odnośnie przejścia do ZUSu czy do IKE. A jak się ma teraz sytuacja z f-szami co mają po 10 lat cywila i też posiadają tam składki. Proszę jeśli to możliwe Administratora o odpowiedź. Pozdrawiam
Czego nie rozumiesz, że aż admin musi Ci tłumaczyć? Będziesz mógł sobie wybrać.
To że wybrać to ja wiem. Tylko co jeśli doliczą nam cywila do emerytury ...to czy wtedy kasa z IKE lub z ZUSu przepadnie? I nie rób ze mnie idioty panie mądralo
|