Zmiana Kodeksu Postępowania Karnego, Sędziowie grzebią w aktach – kto 9 Listpada wyjdzie na wolność?
Do 9 listopada sędziowie wydziałów karnych muszą zrobić kwerendę tysięcy akt. Sprawdzą, ile osób należy zwolnić z więzień, skoro czyn, za który siedzą, nie będzie już przestępstwem.
Tego dnia wchodzi w życie część przepisów znowelizowanego kodeksu postępowania karnego. Ustawa liberalizuje przepisy dotyczące np. pijanych rowerzystów czy zmienia próg kradzieży, od którego ma być ona przestępstwem. Do tej pory przestępstwem była kradzież, paserstwo czy uszkodzenie mienia na kwotę przewyższającą 250 zł. Teraz próg ten ustalono na poziomie ¼ płacy minimalnej, czyli ok. 400 zł. Podobnie z jazdą rowerem na podwójnym gazie. Obecnie jazda na dwóch kółkach w stanie po użyciu alkoholu stanowi wykroczenie, a w stanie nietrzeźwości przestępstwo, za które (najczęściej w przypadku recydywy) rowerzyści trafiali do więzień. Od 9 listopada, niezależnie od liczby promili we krwi, jazda na rowerze po alkoholu stanowić będzie wykroczenie, za które będzie można orzec karę grzywny, ograniczenia wolności lub maksymalnie 30 dni aresztu.
Co więcej, z przepisów przejściowych wynika, że nowy stan prawny obowiązuje nie tylko na przyszłość, ale stosuje się go także w sprawach, w których wyroki już zapadły. Nie przeczy to zasadzie, że prawo nie działa wstecz, bowiem zmiana ta łagodzi, a nie zaostrza przepisy karne. Art. 50 ustawy nowelizującej k.p.k. wskazuje, jak należy zmieniać dotychczasowe kary – orzeczone i wykonywane – w przypadku czynów, które przestały być przestępstwami. Kary pozbawienia wolności powinny być zamienione na 30 dni aresztu. To oznacza, że ci wszyscy, wobec których sąd orzekł karę więzienia, ale dopiero oczekują na stawienie się w zakładzie karnym, już do niego nie trafią. Z danych Służby Więziennej wynika, że w kolejce do odbycia kary czeka blisko 2,7 tys. skazanych pijanych rowerzystów……..