Kto w Służbie Więziennej nie musi chodzić w mundurze?
Ministerstwo sprawiedliwości przygotowało projekt rozporządzenia określającego stanowiska służbowe, na których funkcjonariusze Służby Więziennej, w czasie wykonywania zadań służbowych, nie mają obowiązku noszenia umundurowania. Projekt dotyczy trzech grup stanowisk: penitencjarnych, medycznych i sanitarnych oraz ochronnych. Projekt przekazano NSZZ FiPW do konsultacji i zaopiniowania.
Co do zasady, ustawa o Służbie Więziennej stanowi, że Służba Więzienna jest formacją umundurowaną, a zgodnie z art. 154 ust. 1 funkcjonariusz jest obowiązany do noszenia w czasie służby: przepisowego umundurowania, wyposażenia polowego, dystynkcji, odznak, oznak służby i znaków identyfikacyjnych. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia przygotowanego przez resort sprawiedliwości, “ustawodawca jednak, biorąc pod uwagę specyfikę niektórych zadań służbowych realizowanych przez Służbę Więzienną, dopuścił możliwość pełnienia służby przez funkcjonariuszy Służby Więziennej bez umundurowania i wyposażenia polowego na stanowiskach służbowych, które określić może Minister Sprawiedliwości”.
Projekt rozporządzenia przywiduje trzy grupy stanowisk służbowych, na których z uwagi na specyfikę wykonywanych zadań służbowych i miejsce ich realizacji, funkcjonariusze Służby Więziennej mogą pełnić służbę bez przepisowego umundurowania i wyposażenia polowego.
“Mundur (…) może stanowić barierę”
Pierwszą grupą stanowisk służbowych są stanowiska penitencjarne. “Specyfika wykonywanych obowiązków przez funkcjonariuszy działów penitencjarnych, terapeutycznych, ośrodków diagnostycznych oraz domów matki i dziecka, ma swój szczególny charakter” – czytamy w uzasadnieniu. Jak dodano, funkcjonariusze działania “prowadzą w stałym i bezpośrednim kontakcie z osobami pozbawionymi wolności, przez cały okres wykonywania obowiązków służbowych”. Ich praca polega na rozmowach ze skazanymi oraz prowadzeniu grupowych form zajęć o różnym charakterze, a także na wykorzystaniu innych metod resocjalizacji, m.in. wpływu osobistego.
“Skuteczna resocjalizacja będzie możliwa wyłącznie wtedy, kiedy u osoby pozbawionej wolności wzbudzi się wola współdziałania w celu kształtowania społecznie pożądanych postaw. To współdziałanie jest w dużej mierze zależne od relacji funkcjonariusz – osadzony.”
Fragment uzasadnienia projektu rozporządzenia
ak dodano, mimo że kadra penitencjarna merytorycznie jest właściwie przygotowana do wykonywania swoich obowiązków, zdaniem twórców rozporządzenia dodatkowo trzeba stworzyć odpowiednie “warunki sprzyjające budowaniu relacji z osobą pozbawioną wolności, przede wszystkim relacji opartej na zaufaniu”. “Jak pokazują doświadczenia w pracy z osobami pozbawionymi wolności, mundur jest łączony przede wszystkim z izolacyjną funkcją wykonywania kary i może stanowić barierę, która będzie utrudniać budowanie skutecznego i trwałego porozumienia z osadzonymi w toku wzbudzania w nich postaw prospołecznych” – uzasadnia resort sprawiedliwości.
“Noszenie umundurowania (…) nie budzi zaufania”
Drugą grupą stanowisk służbowych, które mają być zwolnione z obowiązku noszenia umundurowania, są stanowiska medyczne i sanitarne. W uzasadnieniu projektu podkreślono, że chodzi o “utworzenie odpowiedniej relacji między lekarzem, a pacjentem, co jest niezbędne do stworzenia atmosfery zaufania i poczucia bezpieczeństwa pacjenta”.
“Jednocześnie, brak regulacji prawnych zwalniających więzienną kadrę medyczną z obowiązku noszenia umundurowania w czasie udzielania świadczeń medycznych zaburza tę relację, a w oczach pacjenta lekarz jest głównie funkcjonariuszem Służby Więziennej, nie budzi zaufania, co nie pozostaje bez wpływu na skuteczność procesu terapeutycznego. Brak zaufania pacjenta w stosunku do kadry medycznej może skutkować niepełnym wywiadem, ukrywaniem objawów lub odwrotnie – wyolbrzymianiem objawów.”