Mundurowi chcą podwyżki. “Pracownik supermarketu zarabia więcej niż funkcjonariusz narażający życie”
Podwyżek pensji dla funkcjonariusza w wysokości 650 złotych domagają się – i to jeszcze w tym roku – związki zawodowe, działające w służbach mundurowych. Według działaczy, jeśli nakłady na te służby nie zostaną zwiększone, doprowadzi to do ich destabilizacji kadrowej i obniży ich sprawność działania.
Na razie jest wezwanie do rozmów na temat podwyżek przekazane do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Sprawiedliwości oraz resortu finansów. Jeśli nie będzie odzewu – wśród związkowców zostaną rozesłane ankiety, jaką formę protestu podejmą poszczególne formacje.
W przypadku straży granicznej czy celników może chodzić na przykład o strajk włoski – czyli skrupulatne przeprowadzanie kontroli na granicach, co opóźni odprawy.
Z kolei policjanci mogą się wstrzymać od wypisywania mandatów.
Innym z pomysłów jest zbiorowe oddawanie krwi, gdy ma dojść do zabezpieczenia jakichś imprez masowych.
Jesteśmy gotowi na tak drastyczne kroki, bo dziwi nas, że symbolem dzisiejszych czasów jest pracownik supermarketu zarabiający więcej niż funkcjonariusz narażający życie – usłyszał od jednego ze związkowców reporter RMF FM.
Związkowcy służb mundurowych na zorganizowanej we wtorek konferencji poinformowali, że dają rządowi czas na spełnienie postulatu ws. podwyżek do 14 kwietnia. W przeciwnym razie grożą protestem.
Pracownik dyskontu zarabia więcej niż funkcjonariusz narażający życie. Federacja nie zamierza dłużej tego tolerować. Skoro synonimem najwyższej ofiarności i szlachetności ma być dalej służba społeczeństwu, państwo polskie o tym, którzy służą, nie powinno zapominać – powiedział Marcin Kolasa, przewodniczący federacji związków zawodowych służb mundurowych.
Związek chce też m.in. przywrócenia systemu, w myśl którego mundurowi mogą przechodzić na wcześniejszą emeryturę po 15 latach służby, odmrożenia waloryzacji wynagrodzeń i pełnej odpłatności za czas służby powyżej normy.
MSWiA w komunikacie opublikowanym po ukazaniu się naszej informacji, napisało, że od 1 maja kolejne podwyżki otrzyma ponad 110 tys. policjantów, strażaków, strażników granicznych oraz funkcjonariuszy SOP. “Wzrost uposażenia obejmie najmniej zarabiających i nowo przyjętych funkcjonariuszy. Kolejne podwyżki – dla wszystkich funkcjonariuszy, a także pracowników cywilnych służb – zaplanowano od 1 stycznia przyszłego roku” – czytamy w komunikacie.
“Wszyscy funkcjonariusze służb podległych MSWiA, a także pracownicy cywilni tych służb, otrzymali podwyżki 1 stycznia 2016 r. Wtedy uposażenia funkcjonariuszy wzrosły o 202 zł, a wynagrodzenia pracowników cywilnych o 154 zł. Także od 1 stycznia 2017 r. uposażenie funkcjonariuszy wzrosło średnio o 253 zł, a pensje pracowników cywilnych przeciętnie o 250 zł. Kolejna podwyżka, która obejmie wszystkich funkcjonariuszy i pracowników cywilnych, zostanie wprowadzona 1 stycznia 2019 r. Dzięki niej funkcjonariusze będą zarabiać średnio o ponad 800 zł więcej niż w 2015 r., a wynagrodzenia pracowników cywilnych wzrosną średnio o 750 zł” – napisano w komunikacie.
(j.+mpw+ug)