Mundurowe podwyżki o krok bliżej
Sejm odrzucił w czwartek senackie poprawki do tegorocznej ustawy budżetowej, kończąc tym samym parlamentarny proces legislacyjny. Teraz, by dokument wszedł w życie, musi się pod nim znaleźć jeszcze prezydencki podpis. To jednak wydaje się formalnością. Uchwalenie budżetu oznacza też, że wykonano kolejny, co więcej jeden z ostatnich, niezbędnych kroków by można było wypłacić funkcjonariuszom obiecane podwyżki. Czy zgodnie z zapowiedziami stanie się to już w lutym?
Sejmowe głosowanie nad senackimi poprawkami nie zakończyło się zaskoczeniem i – zgodnie z rekomendacją Komisji Finansów Publicznych – posłowie odrzucili wszystkie zmiany zgłoszone przez senatorów. I choć nie jest to dobra wiadomość m.in. dla Agencji Wywiadu czy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ( poprawki senackie zakładały bowiem zwiększenie ich budżetów ), to generalnie mundurowi mają powody do zadowolenia. Wszystko dlatego, że wejście w życie ustawy budżetowej na ten rok jest niezbędne, by móc powiększyć mundurowe uposażenia o wynegocjowane jeszcze w ubiegłym roku podwyżki.
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik zapewniał, że podwyżki do funkcjonariuszy trafią w lutym i wtedy też zostanie im wpłacone wyrównanie za styczeń. By plany te mogły się ziścić, trzeba jednak sprężyć się z trwającymi wciąż pracami. Po pierwsze, mowa o samej ustawie budżetowej, która powinna niezwłocznie trafić na biurko prezydenta a następnie – po jej podpisaniu – zostać opublikowana w Dzienniku Ustaw. Czasu nie pozostało zbyt wiele, to jednak do końca miesiąca powinno się udać. Pozostaje jeszcze kwestia rozporządzeń dotyczących wielokrotności kwot bazowych w poszczególnych formacjach i przepisów regulujących dodatek za stopień (zgodnie z umową właśnie ten składnik mundurowego uposażenia powiększony ma zostać o dodatkowe pieniądze). Jak wynika z informacji zawartych na stronach Rządowego Centrum Legislacji, prace nad odpowiednimi dokumentami już trwają i – jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego – powinny się niebawem zakończyć, co otworzy drogę do uruchomienia podwyżek. Nie do końca wiadomo rzecz jasna czy funkcjonariusze mogą liczyć na to, że już lutowa pensja będzie powiększona o 500 złotych, a problemem może być to, że otrzymują oni wypłaty z góry, a więc na samym początku miesiąca. Jeśli nawet jednak tak się nie stanie, nic nie stoi na przeszkodzie by lutową “transzę” przekazać funkcjonariuszom wraz z wyrównaniem za styczeń, a o wynegocjowane 500 złotych uposażenia podwyższyć już od marca. Tak czy inaczej, lutowy termin, o którym mówił wiceszef MSWiA, wydaje się dziś raczej niezagrożony.
Luty może okazać się – przynajmniej w kwestiach planów finansowych – ważny dla funkcjonariusz jeszcze z jednego powodu. Chodzi o kolejne spotkanie specjalnego zespołu, który przyjrzeć się ma m.in. wprowadzeniu rozwiązań zachęcających mundurowych do pozostania w formacjach. Tuż po pierwszym posiedzeniu zespołu, które odbyło się 18 stycznia, jego współprzewodniczący Krzysztof Oleksak w rozmowie z InfoSecurity24.pl pytany o możliwość wprowadzenia dodatku progresywnego odpowiedział, że jest to jedno z rozwiązań na temat których rozmawiano. “Odniosłem wrażenie, że wolą resortu jest stworzenie dodatkowych – oprócz tych już istniejących – rozwiązań, które będą zachęcać do pozostania w służbie”. Dodał jednak, że jeszcze za wcześnie by powiedzieć czy będzie to dodatek progresywny czy jakieś inne, “pokrewne rozwiązanie”. Więcej szczegółów dotyczących ewentualnych propozycji ze strony MSWiA poznać możemy właśnie w lutym i wtedy też dowiemy się jak zareagują na nie funkcjonariusze.
źródło: https://infosecurity24.pl/legislacja/mundurowe-podwyzki-o-krok-blizej